Czy Sabinka jest filmowym przedstawieniem alternatywki? Fioletowa grzywa + bezmyślność? Pytanie to ma znaczenie gdyż trwa emisja serialu Ashoka, który kontynuuje wszystko: kontynuuje tzw. mandoverse, kontynuuje Wojny Klonów, kontynuuje Rebeliantów, OT (Oryginalna Trylogia) nie. Da się go jednak oglądać jeśli ktoś zna tylko mandoverse, czyli seriale Mandalorianin i Xięga Bobusia (ang. Book of Boba Fett). Te 3 seriale wraz z kreskówkami tworzą tzw Filoniverse, czyli niszę Gwiezdnych Wojen tworzoną przez Dave’a Filoniego, znanego z bycia twórcą kontentu starwarsowego, o którym wyżej. Lucasfilm, będący własnością Disneja rozwija wspomniane Filoniverse, czyli universum Filoniego, gdyż nie ma specjalnie wyboru. Mamy tu podział na część Filoniego i Jona Favreau z jednej strony a z drugiej część Kathleen Kennedy, odpowiedzialnej za sekłele i ich klęskę.
Ostatnio wystawiła ona serial Star Wars: Andor, o tyle ważki, że zbudował sobie pewne grono entuzjastów. Tajemnica jego sukcesu jest prosta: bohaterem jest mężczyzna, obok niego jest drugi, ten antykwarysta z antykwariatem i dodali jeszcze Golluma. W efekcie mamy ekstazę publiki, która rozentuzjazmowana opiewa jego rzekome walory. Daję mu ocenę 7/10 bo jest nudny. Jest to jednak kolejny przykład NEPu, o którym pisałem wielokrotnie. Wyraz nieuchronnego przymusu ekonomicznego. Zaprezentowany tam kałach był raczej przyzwoitką jedynie a nie jakimś przełomem.
UWAGA SPOILERY
x
x
x
x
***
W Mandoverse sytuacja jest zgoła odmienna. Już w Mandalorianine pojawiła się żeńska ekipa szturmująca pod wodzą Bo Katan, która atakowała Moffa Gideona. Już w pierwszym sezonie mamy liczne postacie żeńskie. Ale tam to się ponoć nie liczy, bo kierują nimi mężczyźni. Jak kierują jak to Bo Katan dowodzi szturmami? Ashoka idzie jeszcze dalej i mamy tu babiniec drugi trzech głównych bohaterek: Ashoka, Sabinka i ta zielona. Hera ma na imię ale to nie od heroiny chyba?
https://youtu.be/4ZF4Ym3FCDE?si=3E5SiePYqCLohmBT
Jak już pisałem Filoni z Favreau prowadzą tu polemikę z sekłelami pokazując że można zrobić dobrze to, co sekłele spaściły. I mamy liczne bohaterki, które w odróżnieniu zaskarbiły sobie sympatię szerokich kręgów widzów. Podstawowa różnica jest taka, że u Filoniego bohaterki zachowują się racjonalnie i sensownie w odróżnieniu od takiej Holdo.
Obraz nie jest jednak tu idealny. Jak wyszedł Mando to cieszyliśmy się że w ogóle są jakieś związki przyczynowo-skutkowe i ogólnie że jakiś sens jest. Fabuła 2 sezonu była już jednak nonsensowna: Po piersze to powinni zacząć od wygóglania informacji o Jedi. Po drugie Boba Fett wiedział o Luku Skywalkerze i wystarczyło, że by powiedział. Przecież brał on (Boba) udział w wydarzeniach z Imperium Kontratakuje i Powrotu Jedi.
*** in Uniwersum
Światotwórczo to Ashoka ma powiązania z Bo Katan, z Lukiem Skywalkerem oraz z Mando. Hera ma powiązania z brodatym kapitanem X-Winga, co nic nie może, a przez niego z Mando również. Sabinka ma powiązania z Mandalorianami w tym z Bo Katan. Dlatego:
1. Sabinka powinna zareagować jakoś na odzyskanie Mandalory, którą odbito w poprzednim odcinku.
2. Pojawienie się jakiegoś gościa posługującego się mocą i mieczem świetlnym powinno zaalarmować w pierwszym rzędzie Luka Skywalkera, który powinien interweniować. A nie puścić samą Ashokę.
3. Thrawn z kolei powinien uruchomić Leię Organę z mężem, którzy cośtam powinni działać.
Abym został dobrze zrozumiany: to jest wszystko wewnątrz uniwersum. Jeden z drugim mi tu biadoli, że to serial o Ashoce a nie o Luku itp. To dajcie im jakieś zajęcie, jakieś uzasadnienie. Skoro Galaktyka jest mała i wszyscy wszystkich znają to powinniśmy wiedzieć, dlaczego tamci się nie angażują. Prostym rozwiązaniem jest tu nieoczekiwany bój spotkaniowy np. Ale jeszcze 4 odcinki przed nami i mam nadzieję, że taki Grogu się pojawi. Jest on bowiem predestynowany do szkolenia Sabinki.
***
Przejdźmy zatem do naszych bohaterek. Wywodzą się one z kreskówek, w których występował też Maul, przecięty na pół przez Obi-Wana Kenobiego. Co się stało z drugą połówką (dolną)? Nie wiadomo. Podejrzewałem, że przekształciła się w Snołka. Są zatem bohaterkami Rebelii od dekad walczącymi niestrudzenie z Imperium, co się chwali. Mamy tu zatem:
1. Sabinkę. Sabinka jest Mandalorianką i mieszka z kotem. Ma ok 30 lat a zachowuje się jak rozwydrzona nastolatka. Tęskni za Ezrą, który zniknął razem z w. adm Thrawnem. Jest źródłem wszelakich nieszczęść trapiących nasze bohaterki. Jej nonszalancja powoduje utratę mapy i prawie że się kończy jej śmiercią. W 4 odcinku daje się omamić wizją dotarcia do Ezry i oddaje mapę złolom, czym sprowadza na Galaktykę grozę nowej wojny. Ciri we Wiedźminie mogłaby się w ten sposób zachowywać w wieku 12-14 lat. Ale nie trzydziestu. Chociaż może Filoni dostrzegł w USA nowe zjawisko społeczne: dorosłe kobiety zachowują się jak rozwydrzone nastolatki – i je portretuje. Ta dziwaczne kreacja bohaterki jest dostrzegana przez wielu recenzentów. Z drugiej strony Sabinka cieszy się wyrozumiałością otoczenia, które jej pobłaża, zamiast przylać pasem po dupie co chwilę: „ti, ti , ti, grzeczna Sabinka”.
2. Ashoka Tano. Nie była Jedi bo w wyniku intryg opuściła zakon, teraz jednak chyba jest. Chociaż w Nowej Nadziei Kenobi mówi, że jest ostatni. Więc wtedy nie była Jedi jeszcze. Taki paradoks. Obecnie jest wojowniczką, która spotkała się z Lukiem po spotkaniu z Mando i Grogu. Z pobłażaniem traktuje jednak Sabinkę. Wierzy w możliwość powrotu w. adm Thrawna i stara się przeciwdziałać. Nie jest człowiekiem. Podczas ataku w 4 odcinku walczy fatalnie taktycznie. Nie dąży do wytworzenia lokalnej przewagi 2 na 1 co jest przyczyną jej klęski.
3. Hera. Jest zielona i nie jest człowiekiem. Ma syna Jacena z Kanaanem, który z kolei był człowiekiem (zginął bowiem). Jest to jedyny przypadek gwiezdnej krzyżówki w Star Warsach, o którym słyszałem. Nienaukowy. Obecnie zajmuje się głównie zakładaniem ręki na rękę aby mądrze wyglądać. Podobnie jak Sabinka szuka Ezry. Obecnie jest generałem i tropi imperialne intrygi. Na niebezpieczną wyprawę zabiera dziecko, podczas gdy kot Sabinki został.
4. Huyang. Huyang jest to robot, w tamtejszym slangu droid. Zajmował się tworzeniem mieczy świetlnych i jest stary. Obecnie współpracuje z Ahsoką i ma tam najwięcej rozumu w tym towarzystwie.
***
Fabuła serialu jest nieodkrywcza: w. adm. Thrawn ma grono akolitów wiążących spore nadzieje z jego powrotem. Gdzie jednak się zawieruszył? Został porwany przez kosmiczne wieloryby – purrgile, w wyniku intrygi Ezry. Nie bardzo rozumiem skąd wiadomo, gdzie jest skoro owe purrgile nie spowiadają się nikomu? Ma być w sąsiedniej galaktyce, konieczna jest zatem wyprawa tam. Ale dlaczego trajektoria jest ukryta we wiekowym artefakcie? Przypomina się tu Odrodzenie Skywalkera i nonsensowność tamtejszych makafinów” kultystyczny sztylet Sithów wiekowy zawierał wiedzę o położeniu makafina będącego we wraku Gwiazdy Śmierci (II), która rozwaliła się parę lat wcześniej. Mam nadzieję, że Filoni ma tu jakiś pomysł aby strollować tamtych od Kennedy i pokazać, że da się sensownie to rozwiązać. Bo na razie to sensu za wiele tu nie ma.
W każdym razie imperialistom przewodzi tu Morgan Elsbeth, która jest tzw Siostrą Nocy z Dathomiry. Jej związek z Thrawnem daje do myślenia, owe siostry stanowiły konkurencyjny wobec Imperatora Palpatine ośrodek Ciemnej Strony Mocy i zostały przez niego wykończone. Być może Morgan pragnie przy pomocy Thrawna tenże ośrodek odtworzyć, nie mając konkurencji w postaci Sithów. Zwerbowała ona do pomocy rycerza Jedi Baylana, który ma uczennicę Shin Hati, która cechuje się wytrzeszczem ślepi i blond fryzurą. Nie mruga ona oczami w ogóle i ma je cały czas rozszerzone, jakby cały czas była na prochach. Baylan przeżył jakoś rozkaz 66 (bo musiał, skoro żyje) i zawieruszył się gdzieś a teraz działa. Wydaje się, że motywacja jego jest przewrotna: pojawienie sie Thrawna ma spowodować konflikt, w wyniku którego dojdzie do jakiegoś przełomu i się poprawi. I to jest wszystko.
Stawki tu nie ma żadnej bo wiemy, że i tak Palpuś się sklonuje, Najwyższy Porządek powstanie itp. Zgodność z sekłelami jest zachowana, więc Nowe Republika jest beznadziejna podobnie jak stara. Nie jest w stanie podjąć żadnych działań i rozwiązać żadnego problemu. Jest zinfiltrowana przez imperialistów i ogólnie bez sensu. Po co było wysadzać te 2 Gwiazdy Śmierci? Ano po nic. Takie są okoliczności działań bohaterów, którzy nie mają wpływu na nic. Dramat i nuda.
Mamy tu nonszalancję scenopisarską. W przeciwieństwie do fundamentalnie zwichrowanych sekłeli seriale są jedynie niedorobione. Na poziomie ogólnym wszystko tam działa, ale na szczególnym niekoniecznie. Normalnie to ich dopracowaniem powinno się zając studio. Zauważyć, że potrzebują więcej czasu na siedzenie w jaskini z zielskiem. Że robot się bierze nie wiadomo skąd. Że Mandalorianie mają zbroje, owszem, ale czemu nikt nie próbuje strzelać w luki w pancerzu. Mama za prosta do rozgryzienia. O absurdach porywania adeptów przez ptaszyska nie wspomnę. Lucasfilm jest jednak zajęty innymi rzeczami, o których pisałem. Nie jest w stanie przeczytać skryptu i dorobić. Kto to ma robić? Kennedy? Słuszne są chyba domysły, że Lucasfilm i Disnej wprowadzają sporo chaosu domagając się bezsensownych zmian.
Ahsoka wypada tu szczególnie blado. Początkowy atak na statek N Republiki nonsensowny. Kapitan zachowuje się głupio. Sabinka nagle ucieka z ceremonii i ją ścigają i chcą zatrzymać. Na jakiej podstawie? Gdzie wolności obywatelskie? Potem ten cyrk z mapą. Walka wręcz z robotami. Filoni Terminatora powinien sobie obejrzeć, aby pojąć, że mordobicie z blaszakiem jest nierealne. Etc, etc.
***
Mamy tu jednak jasne, miłe oku lokacje i wnętrza. Akcja jakoś się przebija przez mielizny scenariusza. Czarne charaktery wymiatają. Jest to oglądalne na pewnym poziomie. Przekonany jestem, że ostatecznie Filoni wyciągnie w finale wszystkie wątki na prostą. A dobry finał to połowa wartości serialu. Walki na miecze są dobre, widać np. niedostatki techniczne walczących. No i na koniec podwójny spoiler czyli:
SPOILER
x
x
x
x
Anakin. O ile to jest Anakin. Nie powie oczywiście Ahsoce że Palpuś żyje, tak se będzie gaworzył trzy po trzy. To miejsce między światami jest patologią Filoniversum, podobną do rezurekcji Maula. Zobaczymy czego się dowiedzą od siebie. Ahsoka powinna wiedzieć od Luka, że to Anakin wykończył Imperatora. Czy to jest prawdziwy Anakin? Już po swojej śmierci? Musimy zanurzyć się w patologii następnych 4 odcinków aby zweryfikować domysły.
I odpowiadam na końcu na pytanie o Sabinkę: nie jest ona alternatywką bo umie się bić.
https://www.filmweb.pl/serial/Star+Wars%3A+Ahsoka-2023-866836/cast/actors