No dobrze to teraz o Artykule 5 NATO:
Artykuł 5
Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.
O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich podjętych w jej wyniku środkach zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Wbrew mniemaniom co niektórych artykuł ten nie oznacza automatycznej wojny, wymieniają tam, działania, jakie uzna za konieczne. Jeśli uznają że konieczne jest malowanie kredą po chodnikach to będą malować kredą po chodnikach i tyle. Musimy być umówieni na coś konkretnego jak coś. Leming paniał? W każdym razie podstawą są nasze zdolności obronne, które totalni starali się sukcesywnie ograniczyć .
Obecnie sytuacja w NATO jest niejasna gdyż Niemcy są przeciw a są za Rosją. Wytłumaczyć tu wam muszę koniunkcje bo nie rozumiecie: W obecnym etapie Rosja zażądała od USA wycofania się za Odrę i wycofania atomu z Europy. Wtedy w Europie zostałby tylko ruski atom i to Rosja stanie się jedynym gwarantem. Niemcy myślą, że dzięki temu obejmą niekwestionowany zarząd nad Europą w oparciu o silną Rosję. Rosja ich jednak wycycka i jak będzie tylko mogła ruszy dalej na zachód. A będzie mogła, vide poprzednia moja notka. To oszukanie Niemców przez Rosję będzie możliwe za kilka etapów. Rosja ma wszystko czego potrzebuje aby ten cel osiągnąć, tylko ta Ukraina się postawiła. Co za nietakt.
2.
Nieszczęsne Międzymorze wygląda jak pasmo planetoid. Wpływ olbrzymów: Jowisza, Saturna, sprawia, że nie powstała tam żadna duża planeta tylko dużo maleństw. Takie planetoidy. Ale gdyby Polska zawarła traktat z Ukrainą, Bałtami, Finlandią, Rumunią nawet to byśmy sobie sami poradzili z Rosją bez NATO. O czym te gady wiedzą i dlatego knują z Niemcami.
Co do Łukaszenki to myśmy spaścili samodzielnie. Możemy podziękować pani Agnieszce Romaszewskiej i temu Biełsatrowi i knuciu. Łukaszenka kombinował nad utrzymaniem niezależności od Putina a myśmy go przycisnęli do ściany zamiast puścić mu rurociąg z Gdańska żeby mógł fikać. Sami se gotujemy ten los.
Podsumowanie:
Zdajcie se wreszcie sprawę z istotnego znaczenia Artykułu 5 i w jego świetle oceniajcie Komorowskiego i Radzia Sikorskiego. Celem ich było doprowadzenie sytuacji w której składamy się w 2 dni i nikt palcem nie kiwnie.
Artykuł 5 zelżony przez dr Bartosiaka