
Dzisiaj okazało sie, że ustępujący obóz władzy na ściśle wojskowe stanowiska wyznaczył swoich funkcjonariuszy - tzn. funkcjonariuszy partyjnych, którzy wykonując swoją partyjną misję, obdarzeni zostali dla kamuflażu stopniami wojskowymi (nawet stopniem pułkownika, jak to widać na przykładzie K. Duszy). Dufny w siłę swoich partyjnych opiekunów - nie podporządkował się aktualnym wojskowym przełożonym, a fizycznie odsunięty od urzędu - udał się na skargę do swoich rzeczywistych mocodawców.