Rosemann - blog

 |  Written by Rosemann  |  6
Z rozbawieniem słucham w stacjach głównego nurtu opinii o remisie w starciu Beaty Szydło i Ewy Kopacz. Pomijam już powszechne przekonanie, że jeśli w TVN i TVP ogłaszają remis, znaczy, że władza poległa.

Poważniej zaś mówiąc w tej debacie nie ma remisu bo być go nie mogło. Mogło być zwycięstwo Ewy Kopacz ogłoszone przez wszystkich albo zwycięstwo Beaty Szydło w każdej innej sytuacji.

5
5 (7)
 |  Written by Rosemann  |  1
Adam Michnik, poproszony przez czytelniczkę, która napisała „Czekam na pana mocny głos. Brakuje mi pana głosu w sprawach polskich dotyczącego zarówno kwestii uchodźców, jak i tego, ku czemu zmierza Polska i co nas najprawdopodobniej czeka po najbliższych wyborach” uczynił zadość prośbie biedaczki, która widać bez „mocnego głosu” Michnika nie wie co jest grane. Z jego tekstu, zatytułowanego „Aksamitna dyktatura” wziąłem tę moja tytułową „szumowinę”, która, zdaniem naczelnego „Wyborczej” ponoć nadchodzi.
5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  1
Niegdysiejsze pytanie Tomasza Lisa „Co z tą Polską?” chyba nie brzmiało dotąd  tak głośno i wyraźnie. A przy okazji tak obłudnie. Wpisuje się ono, i chyba zawsze wpisywało w specyficzna troskę specyficznych ludzi. Troska sprowadzała się do obawy o Polskę jako własność określonej, dość wąskiej grupy ludzi. Specyfiką tej wąskiej grupy ludzi było zaś to, że umościli oni sobie w Polsce wygodne gniazda w miejscach, z których dużo widać i dużo można.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  5
Trudno mi wyobrazić sobie w jaki sposób wierni wyborcy Platformy Obywatelskiej, nie będący fanatykami i nie pozbawieni zdolności samodzielnego myślenia znoszą sposób, w jaki próbuje ich przy sobie i przy swojej partii zatrzymać Ewa Kopacz. Mocno podszyte histerią opowieści  o katastrofach, jakie czekają nas kiedy PiS dojdzie do władzy mocno zaczynają przypominać żałosne próby odzyskania utraconej miłości poprzez dyskredytowanie tego, na rzecz kogo ową miłość utraciliśmy. Kto próbował ten wie, że nie ma gorszej metody.

5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  0
To, że możliwa jest tak zwana „koalicja strachu” czyli „wszyscy przeciwko PiS” jest ostatnio jednym z częściej rozważanych tematów związanych z wyborami. Jeśli by brać pod uwagę naprawdę proste rachunki przeprowadzane od jakiegoś czasu na podstawie kolejnych badań sondażowych, taka możliwość oczywiście istnieje. Jednakże w polityce rachunki to nie wszystko a nawet można powiedzieć, że rachunki nie przede wszystkim. Taka koalicja musi się jeszcze opłacać tym, którzy ja tworzą. Inaczej będzie zarówno "koalicja strachu" jak też "koalicją głupoty".

5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  1
Obecna kampania, łącząca w sobie dwa wyborcze starcia, przejdzie nie tylko do historii naszej polityki. Jak mniemam niejeden autor podręczników dla przyszłych politologów czy kreatorów PiaRu wspomni o nich więcej niż kilkoma słowami. Bez wątpienia zapisze się ona także w dziejach humoru w Polsce. Celowo tu nawiązuję do tytułu pewnego pomnikowego dzieła bo ów humor w prostej linii wywodzi się stąd, gdzie o honorze mówiło się wiele i z lubością.

5
5 (5)
 |  Written by Rosemann  |  1

W tym naszym, jak sugerują niektórzy, przesyconym ksenofobia albo nawet i faszyzmem oporze przed przyjęciem przybyszów z południa i wschodu tak naprawdę największą role odgrywa strach przed tym, co mogą oni ze sobą przynieść.

Oczywiście możliwe, że ci, którzy się boja nie maja racji ale jest to równie prawdopodobne jak to, że jednak się nie mylą w swych obawach. Takie 50/50.

5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  7

Miałem zamiar odnieść się do wczorajszej wypowiedzi pana Grzegorza Schetyny, który w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i”, nawiązując niejako do opisanego w mym poprzednim tekście stanowiska Joanny Muchy, zwrócić miał ponoć uwagę, że ściąganie Polaków z Mariupola przed przyjęciem uchodźców byłoby ich „uprzywilejowanym traktowaniem”.

5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  9
We wczorajszej „Kropce nad i”, w której u Moniki Olejnik gościli pani Joanna Mucha reprezentująca Platformę Obywatelską i Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości na sam koniec gospodyni programu, widząc, że zadane przez Sasina pytanie nie za bardzo chyba pasuje pani Musze z charakterystyczną dla siebie stanowczością poprosiła ją (na samym początku 21 minuty linkowanej pod tekstem relacji) o odpowiedź.

M. Olejnik – „Ale nie odpowiedziała Pani czemu bliżsi są nam Syryjczycy a nie ludzie z Mariupola.
5
5 (7)
 |  Written by Rosemann  |  5
Na kanwie ogłoszonego dziś sukcesu czy tam ogłoszonej klęski Polski (w zależności od tego, kto ocenia) reprezentowanej przez obecną ekipę w negocjacjach dotyczących kwot uchodźców pozwolę sobie zwrócić uwagę na pewien szczegół ujawniony przy okazji. Nie wiem czy przez nieuwagę czy z jakiegoś innego powodu. Ów szczegół stawia pod dużym znakiem zapytania całą strategię negocjacyjna i informacyjną ekipy rządowej w tej sprawie a przy tym prawdomówność Ewy Kopacz i jej najbliższych współpracowników.

5
5 (6)

Strony