Seaman - blog

 |  Written by Seaman  |  8

Tej frazy nie da się prawidłowo wymówić po sześciu piwach, a na tyle mniej więcej oceniłem faceta. Mam wprawę nabytą w czasie morskiej praktyki na niezliczonej ilości delikwentów, której nabrałem szacując ich stan pod kątem przydatności do pracy. Ten facet najwyraźniej znał swoje ograniczenia w mowie prozą po spożyciu i starał się używać łatwych wyrazów. Brat przeciwko bratu – skandował wolno unosząc palec wskazujący na wysokość prawego oka, żeby podkreślić wagę problemu. Ojciec na syna – dopełniał grozy.

5
5 (8)
 |  Written by Seaman  |  2

W cieniu wizyty i zapewnień Baracka Obamy, że nam nic nie grozi, bo jesteśmy pod egidą amerykańskiej potęgi, która w razie czego da nauczkę ruskim, że ruski miesiąc popamiętają,  odbywa się proces zamachowca Brunona Kwietnia. A to jest człowiek, który przynajmniej w domniemaniach prokuratury usiłował dorównać Stanom Zjednoczonym, które przodują w najsłynniejszych aktach terroru wszelkiego kalibru.

5
5 (5)
 |  Written by Seaman  |  6

Jak wiemy wszyscy, szklanka może być równie dobrze do połowy pełna, jak i pusta do połowy, i to jest ta sama szklanka. Jajko, które jest częściowo nieświeże, w pozostałej części jest świeże. Tak więc jest równie oczywiste, że częściowo wolne wybory są jednocześnie wyborami częściowo ustawionymi, tutaj nie może być wątpliwości.

5
5 (5)
 |  Written by Seaman  |  3

Jacek Kurski jest "twardym facetem i niczego nie żałuje". Mówi, że kiedy odchodził z  partii Jarosława Kaczyńskiego, to "wiedział, co go czeka". Jak można by sądzić z wyniku wyborów, nie podzielił się tą wiedzą ze swoim nowym ugrupowaniem. Milczał jak grób. Teraz mówi, że to „od PiS zależy, czy wreszcie wygramy”. Jest w tym wyraźna niekonsekwencja, bo raczej się nie odchodzi do innej partii, żeby w dalszym ciągu pozostawać na łasce poprzedniej. Masochista jakiś, czy może cierpi na syndrom sztokholmski?

5
5 (4)
 |  Written by Seaman  |  4

Wyniki mam lepsze, ale czuję się gorzej – mógłby skomentować Donald Tusk zwycięstwo wyborcze swojej partii, powtarzając kwestię pewnego typa z filmu Stanisława Barei. I warto dodać, że tamten gość sikał zielonym moczem w następstwie zażywania lekarstw, co może być piękną alegorią zwycięstwa Platformy Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2014. Bo właśnie po tej zwycięskiej narracji premiera, po tej szalonej uldze aż nadto widocznej po ogłoszeniu ostatecznych wyników, widać wyraźnie, że partia obywatelska w piętkę goni, a sam szczery przywódca robi dobrą minę do złej gry.

5
5 (3)
 |  Written by Seaman  |  5

Pochowaliśmy z honorami sowieckiego namiestnika i dobrze się składa, bo za chwilę będziemy czcić rocznicę ustawionych wyborów, które on w swojej łaskawości osobiście ustawiał, dzięki czemu możemy ten dzień świętować. 4 czerwca prezydent Bronisław Komorowski wygłosi zapewne przemówienie o wyższości wyborów ustawionych nad wyborami wolnymi.

5
5 (5)
 |  Written by Seaman  |  4

Mierzi mnie cała ta sytuacja, która bardziej przypomina zemstę na trupie niż sprawiedliwość. Jak można wymierzyć sprawiedliwość zwłokom? Nie można i nic już tego nie zmieni. Wojciech Jaruzelski jest już na Sądzie Bożym, podobno przyjął sakramenty, będzie msza żałobna. On już przed ludźmi nie odpowie ani za swoje czyny i za kilkudziesięcioletnią służbę sowietom, ani za zdradę ojczyzny, ani za stan wojenny. Co tam nie odpowie! - polskie państwo nawet oficjalnie nie nazwało jego haniebnego procederu zniewalania Polaków pod ruską cholewą.

4.42857
4.4 (7)
 |  Written by Seaman  |  4

Jeśli chodzi o starych lisów farbowanych, to moja żona ma znacznie lepsze oko ode mnie, rozpoznaje z daleka nawet cień makijażu, perukę, treskę, „pożyczkę” lub farbę do włosów. Podejrzewam, że wszystkie kobiety górują w tej dziedzinie nad płcią przeciwną. Takie mam przekonanie, chociaż wszystkich kobiet nie znam, pomimo że w młodości bardzo się starałem.

5
5 (3)
 |  Written by Seaman  |  8

Czy można proklamować politykę miłości i wkrótce po tej szlachetnej deklaracji ryczeć z sejmowej mównicy na posłów opozycji, że wyginą jak dinozaury, jeśli nie zagłosują zgodnie z rządem? Czy można w normalnym mózgu pogodzić te dwa zachowania i nie popaść choćby w rozterkę duchową, że już nie wspomnę o rozszczepieniu jaźni? W Polsce tak można i to nawet nie przeszkadza, żeby nadal głosować na delikwenta. Jak nazwać taki okaz? Psychopatycznym przypadkiem czy raczej krętaczem z epoki kamiennej? A jego wierny elektorat – mięsem wyborczym, czy może bardziej pasuje tutaj galareta z móżdżków?

5
5 (9)
 |  Written by Seaman  |  1

Zamachowiec Brunon K. odwołał zamach, ale cóż z tego, skoro agenci z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego odwołania nie przyjęli i przygotowania do wysadzenia parlamentu trwały nadal. Adwokat Brunona K. twierdzi, że jego „klient odwołał zamach”, gdyż zdemaskował prowokatorów z ABW i jest na to dowód w postaci zeznań agenta prowadzącego domniemanego zamachowca. Ta groteska byłaby do bólu surrealistyczna, gdyby informacja nie była prawdziwa.

5
5 (5)

Strony