https://wpolityce.pl/media/373040-wazny-wyrok-sadu-onetpl-przeprosi-za-z...
PS. Znieważona Maria Brodacka to babcia naszego Kolegi, Alchymisty.
Portal parówkowy Lisa Tomasz zatroskał się w anonimowym (sic!) tekście nierównym, macierewiczowskim finansowaniem rodzajów sił zbrojnych RP.
Otóż w ustawie budżetowej stoi, że WOT ma w przyszłym roku dostać 568 milionów PLN, a wojska specjalne „tylko” 295 milionów PLN.
Skandal po prostu i sabotaż!!!
Wydana w 1979 roku w „drugim obiegu” powieść Tadeusza Konwickiego „Mała Apokalipsa” była groteskowa i surrealistyczna, a mimo to poruszała duszę „mieszkańca obozu”. Myśmy przeżyli śmierć Ryszarda Siwca i Jana Palacha, choć wcześniej płonące ciała buddyjskich mnichów były dla nas tylko propagandowymi obrazkami w DTV.
Jak zostać liderem opozycji w Zjednoczonym Królestwie? Nie wiem, czy Grzegorz Schetyna, Ryszard Petru i popłuczyny po Mateuszu potrafiliby odpowiedzieć na to pytanie. Raczej nie, I presume...*
Grzesiowi, Rychowi i Mateuszowi wyjaśniam, że w Wielkiej Brytanii lidera opozycji powołuje monarcha, a ów lider jest na państwowej pensji (w wysokości ½ pensji urzędującego premiera) i przysługuje mu służbowy samochód.
Zrobić komuś z dupy jesień średniowiecza...
Ciekawy jestem ilu polskich miłośników Quentina Tarantino wie, skąd się wziął kultowy cytat z rozmowy Marcellusa (Samuel Jackson) z Vincentem (John Travolta)?
A wziął się on z tego, że (znakomita) tłumaczka listy dialogowej „Pulp Fiction”, pani Elżbieta Gałązka-Salomon była osobą oczytaną i przynajmniej słyszała o książce Johana Huizingi „Jesień Średniowiecza” wydanej po raz pierwszy w... 1919 roku. Prawie wiek temu (sic!)
Emocje związane z manewrami „Zapad” powoli wygasają. Ćwiczyli uderzenie atomowe na Polskę, czy nie ćwiczyli? A tymczasem lisowy portal parówkowy donosi o wielkiej awarii sieci komórkowych na Lubelszczyźnie, która dotknęła szczególnie powiaty: bialski, parczewski i włodawski.
Nie lubię teatru, bardzo, bardzo rzadko w nim bywam. Nie lubię teatru za jego... teatralność. I już.
Niemniej jednak hanuszkiewiczowska inscenizacja Nieboskiej Komedii Krasińskiego z 1969 roku pozostaje nadal jednym z największych przeżyć, jakich w życiu doznałem.
To przedstawienie wyleczyło mnie raz na zawsze z „lewicowej wrażliwości” przypisanej młodzieńczemu sturm und drang periode.
Na ten spektakl zaprowadziła moją licealną klasę polonistka, śp. Halina Niedzwiedzka, za co jestem Jej dozgonnie wdzięczny. Nie tylko za to, zresztą...
Dialog młodej adeptki akademii FBI Clarice Starling z doktorem Hannibalem Lecterem zaczerpnięty z „Milczenia Owiec” Thomasa Harrisa: