
"W naszym kraju panuje niezwykle prostackie rozumienie demokracji. Premier Szydo twierdzi, że to są rządy większości i Kropka. A to nieprawda" - raczył był ocenić Włodzimierz Cimoszewicz - prawnik z wykształcenia, cham z natury lub wychowania. Niestety - nie jestem w stanie inaczej go ocenić, a zresztą sądy uznały, że nie jest to słowo obraźliwe.
Oczywiście, że dla pana Cimoszewicza (który potrafił potwiedzieć, że "Kaczyński smrodzi") demokracja to stan, w którym rządzi MNIEJSZOŚĆ: oczywiście - ta, do której należy on i jego funfle ("mordo ty moja!"). Doslownie gula mi w gardle rośnie, gdy muszę słuchać mudnrości tego cwaniaczka, który poucza innych, co to jest demokracja, gdy sam wierzy jedyie w demokrację mafijną.
No to przypomnę, jak to w 2004 r. Cimoszewicz powiedział że domaganie się kary śmierci to lansowanie się polityczne, bo "kara śmierci jest popierana przez przytłaczającą większość". No właśnie - przytłaczająca większość chce kary śmierci, ale Cimoszewicz zadecydował, że ma jej nie być: i to ma być demokracja? To jest parodia demokracji! Antydemokracja!
Natomiast zupełnie niedawno pan Cimoszewicz raczył był z siebie wydalić opinię, że "o pewnych sprawach ludzie nie mogą decydować" - mając na myśli obniżenie wieku emerytalnego. Taki to szczery demokrata z pana Cimoszewicza!
A swoją drogą - jak bezgranicznie ten człowiek musi gardzić swoimi wyborcami, skoro potrafi powiedzieć coś tak bezczelnego! A jak bezbrzeżnie bezczelny musi być on sam, skoro, publicznie i otwarcie napluwszy na podstawowe zasady demokracji, śmie w tej sprawie pouczać kogoś innego? ...
Niech więc pan Cimoszewicz siedzi w swojej puszczy i gryzie się po (..) z żubrem, zamiast pouczać normalnych polityków, wiedzących, co to jest demokracja i postępujących wedle jej reguł. Muszę przyznać, że właśnie "Cimoszko" ze wszystkich polityków budzi moją największą irytację. Bo od byłego premiera, ministra, senatora, prawnika z wykształcenia, możnaby się spoziewać przynajmniej odrobiny kultury. Niestety, nasz były tej nadziei w nim pokładanej nie spełnia. Obrzydliwe poglądy w połączeniu z prostackim językiem - nawet jak na polskie "elity" pan Cimoszewicz zachowuje niesłychanie niskie standardy!
Img. https://www.wprost.pl/510198/Cimoszewicz-Polska-zmarnowala-ostatnie-10-l... @kot
5 Comments
@Animela
26 April, 2016 - 22:12
Animela
27 April, 2016 - 08:22
@Animela
27 April, 2016 - 19:49
Czego i DlaCzego mamy się..
27 April, 2016 - 22:22
Cimoszko, czerwony członek o nicku wziętym z latexowego kondoma, teraz wciska sie w każą dostepną telewizję...
Staniszkis J., która z dnia na dzień pogrąża się w "odmętach szaleństwa", a bzdury, które regularnie wydala ze "szpary oralnej" obrażają jej inteligencję... Pocisnęli ja jej "córką w .N", czy jak?...
Bugaj, który (pomimo tego, że...) jako lewicowiec wyrażał się zwykle z ponadprzeciętna roztropnością... A teraz podpisał "list 3 buraków" i jeszcze dorabia do tego "ideologię"... Dziwne to wszystko dla takiego typka, jak ja, który nie ma znajomości ani umocowań...
Pzdr, Zafrasowany H.
"...And what do you burn, apart from witches? - More witches!..."
Demokracja jest wtedy, jak
28 April, 2016 - 05:25
Tak demokrację (cynicznie) rozumie odchodzący establishment, podobnie (naiwnie) zawiedzione lemingi.
Jak się nad tym chwilę zastanowić, człowiek dochodzi do wniosku - że dla sporej części społeczeństwa taki czy inny ustrój/system to tylko sztafaż, atrapa, dekoracja.
Ważne, żeby nasi byli "na wierzchu".
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."