Co Lech Kaczyński ma wspólnego z Tęczą?

 |  Written by Rosemann  |  7
Jestem prawie pewien, że na tytułowe pytanie zgodnie odpowiedzą gromkie „Nic!” i ci, którzy bardzo szanują zmarłego Prezydenta a nie bardzo podoba się im instalacja na Placu Zbawiciela jak też ci, którzy sprawy widzą całkowicie odwrotnie. Demonstrując coś absolutnie przeciwnego od tego, o czym za chwilę napiszę. „Gdzie Kaczyński a gdzie Tęcza?” zapytają jedni i drudzy. No właśnie.

Jak twierdzą niektórzy, a ja im wierzę bo czemu miałbym nie wierzyć, Lech Kaczyński, choć zginął pół dekady temu, jak nikt inny potrafi dzielić. Nie znam tych gości i nie wiem czy ich Lech Kaczyński dzieli wzdłuż czy też „na poprzek” , ale skoro mówią, że dzieli, czemu mieliby kłamać?
Co do Tęczy z Placu Zbawiciela, że dzieli nie raz było widać, słychać i czuć. Szczególnie dobrze było widać. To bywał niezapomniany widok.

Poza tym, choć powinno być inaczej, już więcej nic wspólnego nie ma między Lechem Kaczyńskim i Tęczą. I tu wrócę do zadanego wcześniej pytania. „Gdzie Kaczyński a gdzie Tęcza?”

Jak wiadomo Lech Kaczyński z rzadka bywa tu i tam, ale zawsze znajdują się jacyś podzieleni wzdłuż albo „na poprzek”, którzy to bywanie utrudniają jak się da. Zawiadomią prokuraturę, napiszą do „Wyborczej” a jak ich się dużo zbierze albo jak piastują wysokie funkcje to na ten przykład uchwałę zmienią. I o bratki, pelargonie albo przylaszczki, kupione z publicznych pieniędzy zapytają
Tęcza natomiast jest. Z przerwami ale jest. I nic nie wskazuje, by było inaczej. I co do jej bycia i co do tych przerw. Dzielenie przy użyciu Tęczy nie stanowi najmniejszego przeciwwskazania. Nie stanowią też publiczne pieniądze na kwiatki. Plastikowe ale zawsze.

Co ciekawe jest ona głownie za sprawą tych, co przez Lecha Kaczyńskiego są podzieleni wzdłuż albo też „na poprzek”. Może ten swój podział w jakiś sposób tym kawałkiem plastiku na drucie starają się leczyć czy też niwelować. Kto wie. Jak napisałem nie znam ich i nie wiem co się im we łbach kolebie.

Widać więc, że w kwestii dzielenia i jego przyczyn trudno dopatrzyć się jakiejś logiki. To znaczy ona nawet byłaby, gdyby nie ten Lech Kaczyński.

„Czterej śpiący” dzielą- zostawmy ich w spokoju! Wyzwalali Polskę od Niemców a Polaków z zegarków i różnych takich. Tęcza dzieli. Odbudowujmy ją i stawiajmy ile by to nie kosztowało. Czerniachowski na obelisku komuś zawadza. No dajmy spokój! Co tam, że dzieli? Co tam, że kiedyś całkiem nieźle redukował do zera. Więcej zrozumienia!

I wtedy pojawia się ten Kaczyński, potencjalnie w formie spiżu, marmuru. W trójwymiarze albo w jako płaskorzeźba. I cała tolerancja i zrozumienie idą się… gonić się idą.
5
5 (4)

7 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
Ja osobiście nie chcę by pomnik Pana Prezydenta, który powstanie prędzej czy później, miał cokolwiek wspólnego czy też był budowany przez tych co obecnie mają władzę. Dlatego nie mam z brakiem pomnika żadnego problemu. Czekam na polski rząd i tyle.

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
całkowicie się zgadzam. Parę Prezydencką niech lepiej zostawią w spokoju, niech swoje brudne łapy trzymają z daleka. Wystawimy pomniki wtedy, gdy będzie to zrobione z szacunkiem, a nie wymuszone, gdy będzie godna tego władza. Na razie taki pomnik istnieje w ludzkich sercach i pamięci.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Rosemann

Rosemann
Rzecz w tym, ze wtedy też "będzie dzielić". Nic na to nie poradzimy.
Pozdrawiam serdecznie
Obrazek użytkownika Piotr

Piotr
TVN postara się o to, aby nigdy nie przestał dzielić. Redaktorzy z rynsztoka będą ciągle skłócać ludzi. Rząd dusz mają tylko wtedy, gdy naród jest podzielony.
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Niestety, ale "rządzący Polską" robią wszystko, aby umniejszyć i obrzydzić dokonania ś.p. Lecha Kaczyńskiego. Zachowania lokalnych "PO-wców" pokazują, że idee propaństwowe i chrześcijańskie są im zupełnie obce, a liczy się tylko "gnębienie PiS-owców" (nawet tych, którzy zginęli tragicznie reprezentując Państwo Polkie). Najgorsza jest ta wszechobecna obojętność tych Polaków, którzy "nie chcą się babrać w polityce i nie głosują, a tylko grilują". Ta milcząca większość dla której wszystko jest "obojętne".
Pozdrawiam.

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
dla mnie ta grilująca, niezainteresowana polityką część społeczeństwa, to jednak mniejsze zło. Wprawdzie nie pomagają, mają wszystko "w nosie", ale przynajmniej nie szkodzą. Gorzej z tymi, którzy głupio lub perfidnie głosując, wciągają Polskę w bagno. Byle "Kaczor nie rządził"..... To już lepiej niech nie idą na wybory, niech interesują się wyłącznie swoimi sprawami.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Danz

Danz
Głosowanie przeciwko "Kaczorom" stało się trendy po 2005, jak to określił Zaremba rozwinął się "przemysł pogardy" popierany przez autorytety i "salony".  Teraz ci ludzie, którzy wciągnęli się w opluwanie PiS-u i kaczorów mieliby przyznać się do błędu? Powiedzieć, nie mieliśmy racji, staliśmy się motłochem, chamami i prostakami. 
To po prostu jest nie możliwe. Zbyt bolesne dla milionów Polaków, którzy "zostają przy swoim, a zdanie nie zmienią!".
Pozdrawiam

Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów. 
Empedokles

Więcej notek tego samego Autora:

=>>