Moje osobiste proroctwo

 |  Written by Stefan Bryś  |  5
Przepraszam, że podzielę się z Państwem czymś, co nurtuje mnie od dość długiego czasu. Postaram się nie zanudzać lecz w kilku punktach przedstawię pewien plan. Właściwie nie wiem skąd przyszedł mi on do głowy ale jestem pewien tego, że w tym kierunku zmierzają ci, którzy decydują o losach współczesnej Europy oraz świata. Pewnego dnia w chwili wolnego czasu usiadłem przed komputerem i skupiłem się na biografii jednego człowieka. Ale o nim napiszę później.

1. Europie Zachodniej Wielkiej Brytanii i Niemcom nie jest potrzebna uprzemysłowiona i samodzielna Ukraina. To widać od momentu, w którym wybuchł tam konflikt wydarzenia ocierają się już o groteskę. Mam na myśli np. to, że w obwodzie połtawskim na Ukrainie eksplodował gazociąg, którym dostarczano gaz do Unii Europejskiej.

2. Europie Zachodniej potrzebni są za to bardzo tani gastarbeiterzy - ludzie bez wiedzy, wiary oraz woli, którzy zadowolą się średnią lub minimalną płacą, która dla nich, jako przedstawicieli biedniejszej części cywilizacji wymyślonej przez człowieka, będzie wielkim dobrodziejstwem. W przypadku Ukrainy powtórzy się wszystko to, co od ponad 20 lat realizuje z ogromnym powodzeniem w III RP nasza styropianowa ekipa.

3. W. Putin doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że UE nie zależy na wolnej i samodzielnej Ukrainie. Po przejęciu jej przez Rosję lub w obliczu potężnego zagrożenia konfliktem, który mógłby rozprzestrzenić się na całą Europę nastąpi chwilowe odprężenie. Powołany zostanie jakiś „okrągły stół”, wybrani zostaną specjalnie przygotowani lub przywiezieni w teczkach ludzie, dzięki którym sytuacja jakoś się ustabilizuje.

Te pierwsze trzy punkty przynajmniej na razie wydają się mi się bardzo logiczne. Do takiej a nie innej konkluzji doszedłem po tym jak odkryłem następujący fakt:

Ponad rok temu, dzięki udoskonaleniu techniki hydroszczelinowania, wydobycie ropy w USA osiągnęło najwyższy poziom od ponad 20 lat.

Konflikt na Ukrainie tymczasem i przejęcie przez Rosję inicjatywy oraz większości ukraińskich zasobów, ceny nośników energii, mimo wszystko, wciąż nie spadają. http://www.bloomberg.com/news/2013-01-09/fracking-pushes-u-s-oil-production-to-highest-level-in-20-years.html

4. Donald Tusk sprzedając Lasy Państwowe (ostatnie srebra rodowe) doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że polskie drewno może się okazać bardzo przydatne przy produkcji… niemieckich wiatraków. Na taki 100 metrowy wiatrak średnio musi pójść tysiąc świerków. Okazuje się, że przy tego typu konstrukcjach drewno jest dużo lepsze niż beton i stal. Jeżeli ktoś martwi się, że ceny prądu w Polsce są wysokie, to według przedstawicieli Departamentu Energii Odnawialnej wciąż są za niskie, aby niemieckie "farmy" wiatrowe były w ogóle opłacalne. Czyli wszystko to, co najciekawsze znajduje się wciąż przed nami.

Niemcy korzystając z naszych "sreber rodowych" będą transportować węgiel do niemieckiej elektrowni w Jenschwalde (dotąd Vattenfall) i sprzedawać tanią energię na całą Europę oraz m.in. do Polski. Spalany polski węgiel, oczywiście po generalnym zabiciu całego polskiego przemysłu, i tak będzie emitował zanieczyszczenia na teren Polski.

Wiem, że trochę szalenie to brzmi i na pierwszy rzut oka nie trzyma się „kompletnie kupy”, logiki oraz rzeczywistości lecz doszedłem do takich wniosków studiując życiorys oraz poglądy pewnego człowieka. To „uciekinier” z USA, piewca tzw. „trzeciej rewolucji przemysłowej”. W swojej karierze był doradcą Zapatero, A. Merkel a teraz zasiada sobie spokojnie i PRAWDOPODBNIE bierze pensję z naszych podatków – o tutaj:  http://cse.ibngr.pl/autorzy/

No cóż warto posłuchać tego, co ten człowiek ma do powiedzenia http://tvn24bis.pl/informacje,187/rifkin-kryzys-jeszcze-sie-poglebi,7137...

 http://www.youtube.com/watch?v=PkjdlYkngkk

Przyszłość do której zmierza lewica europejska jest dość klarowna. To tzw. ekologiczne miasta, ludzie którzy będą obsługiwali samokopjujące się ekologiczne maszyny oraz coś jeszcze co wymyka się (na razie) głębszemu poznaniu. Generalnie dotyczy to "nowej - nowoczesnej mentalności człowieka". Aż strach pomyśleć co gotują nam "inżynierowie przyszłości". Próbkę ich talentu odnajdziecie tutaj.
http://www.youtube.com/watch?v=ftuDvllkkbk&list=UUl1pkQvvyF6r-d819mZut8Q

 
5
5 (7)

5 Comments

Obrazek użytkownika Hun

Hun
To, co Pan napisał wcale nie musi "wydawać się" szalone... Nie wszystkie elementy przepowiedni muszą się sprawdzić, tym bardziej, że sytuacja jest do pewnego stopnia dynamiczna...
W możliwość wywarcia istotnego (szkodliwego) wpływu jednego (1 szt.) człowieka na sprawy dotyczące milionów ludzi spokojnie mogę uwierzyć, mając w pamięci choćby Balcerowicza, który od kilku dni produkuje sie w mediach na temat podsłuchów, niezależności NBP, a ma na koncie tak wspaniałe uczynki, jak podniesienie oprocentowania kredytów "w trakcie", czy sztandarowy numer z zamrożeniem kursu dolara na rok...
Balcerowicz mi się przypomniał, bo bezczelnie "lezie w oczy" od pewnego czasu, podczas gdy w normalnym kraju z pierdla by nie wyszedł...

Dzięki za ten wpis, licze na kolejne oryginalne i ciekawe analizy.
Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Stefan Bryś

Stefan Bryś
Dziękuję. Jak publikowałem ten wpis byłem pewien niepokoju, że zostanę uznany za jakiegoś "świra". Myślę, że za jakis czas przekonamy się co do słuszności wielu prognoz. Mam nadzieję, że się mylę...

<p>Jarosław Marek</p>

Obrazek użytkownika Hun

Hun
Jasne, przecież tylko świry wierza w spiski i teorie na ich temat, nie? No to już jest nas minimum dwóch wink
Wiadomo, że nie wszystko musi się sprawdzać, ale nawet pojedyńcze elementy układanki - jeśli będą się pojawiać - zmarszcza nam odwłoki...
Tego, co tu się "nawywijało" przez ostatnie ćwierć wieku też nikt -  spoza wtajemniczonych - nie przewidziałby np. w 88 czy w 89... Zamiast zdekomunizowac państwo - oni je zdemontowali...

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika Hun

Hun
A jaki "pesymistyczny" masz na myśli? Podziel się z nami... Tu,  jak mi się wydaje, pesymistów jest dość sporo. "Optymistyczne" może być to, że jest jeszcze jakiś "dół", o którym nie mam pojęcia...

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>