Lewizna pikuje w niebyt

 |  Written by Ufka  |  8

Muszę powiedzieć, że  wolno, wolniej niż człowiek by chciał, ale jednak scena polityczna się oczyszcza z komunistów, chamów biłgorajskich i całej reszty tej zarazy. Oni też doskonale o tym wiedzą stąd ten przypływ "obywatelskiej postawy" . Wszystko co ględzili o odwoływaniu Sienkiewicza czy powoływaniu komisji śledczych mogliby w pięć minut załatwić przewodniczący klubów. No, ale jakoś trzeba uzasadnić zbliżenie skoro padło tyle ostrych słów. Teraz będą razem atakować PO, potem razem głosować wraz z PO, a na końcu, kiedy już przywykniemy do widoku dwóch druhów pójdą wspólnie do wyborów. No bo inaczej palikociarnia nie przetrwa a i SLD ma marne szanse. Tak, to wyborcy komuny wymierają a nie wyborcy PISu. To SLD ma za sobą same przegrane i rozłamy. Mogli postawić na młodych, w końcu Napieralski uzyskał niezły wynik w wyborach prezydenckich chociaż nikt mu nie pomagał, a Kalisz popierał innego kandydata. Teraz Kalisz idzie na dno, czego mu życzę z całego serca - pamiętam doskonale jak wygryzał Piekarską z listy. Pani Lidia de... poszła w ślady SolPolu czyli rozstała się z partią przed pierwszą sesją EP. Nie powiem, abym się martwiła, zawsze 4 jest mniejsze od pięciu, ale może by tak jakieś ustalenia ponadpartyjne? Np zwrot kosztów kampanii jeśli w pierwszym roku się rzuca partię? No bo oczywiste jest, że "poseł jest wolny" ale chyba trochę dziwne, kiedy przejrzy na oczy tak szybko?

No więc czekam spokojnie do wyborów. Liczę, że razem dostaną około 30 mandatow góra. Jeśli do tego nie wejdzie moj ulubieniec Iwiński to będzie okazja do wyciągnięcia nalewki.

Już kiedyś pisałam - prawdziwa lewica jest w Polsce potrzebna. Jednak na pewno nie jest nią partia Millera a palikociarnia dostała się raz - i wystarczy

Img. http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/palikot-spiskuje-z-millerem-zdjecia_143...

5
5 (4)

8 Comments

Obrazek użytkownika tł

W niebyt? LSD + marycha to raczej pikowanie w odbyt ;-).

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika tł

Wśród ptaków wielkie poruszenie, ci odlatują, ci zostają
Na łące stoją jak na scenie, czy też przeżyją, czy dotrwają ...

:-)))
Obrazek użytkownika Hun

Hun
...obawiam, że nie odlecą i staną się niezatapialni, jak  nasi ludowcy... Pytanie tylko pozostaje, na jakim to poziomie... Pomijając już fakt skretynienia społeczeństwa, które w 4 lata po "upadku" komuny  wróciło ją z "upadku" na piedestały, a potem hołubiło kolejnych kilkanaście lat... Zmieniają sie ich kłamliwe hasła, bo zmienia się target... Ilu ludzi poniżej 40. może powiedzieć, że naprawdę pamiętają "komunę"?
Obawiam się, że swoje 10% będą mieli - ubecy wymierają, lewacy przybywają...

Pzdr, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."
Obrazek użytkownika lupo

lupo
Ciebie cieszy nadzieja na 30 mandatów tej dziwnej lewicy a mnie cieszyłyby 3 mandaty. To nie jest lewica tylko lewizna. Mam nadzieję ,że kiedyś powstanie "prawdziwa" lewica nie taka z naleciałościami komuny.
Obrazek użytkownika ro

ro
Zgoda w prawie wszystkim, wyjąwszy:
Primo - odejście lub wyrzucenie z partii powinno być jednoznaczne z pozbawieniem mandatu (wchodzi następny z listy), nawet na miesiąc przed wyborami.
Nie po to głosowałem na listę PiS, żeby niejaki Jaki moim głosem frymarczył! Tym bardziej, że go dostał "w spadku", bo dla mojej kandydatki zabraklo mandatu.

Secundo -  moje wątpliwości budzi potrzeba lewicy. A po jakie ona nomen omen licho?!
Że co, że tak się przyjęło kiedyś we Francji?   


Pozdrawiam 
 
Obrazek użytkownika stronnik

stronnik
Zgadzam się, podziały na lewicę, prawicę i inną ...cę są juz dawno nieaktualne. I bezzasadne. To raczej sieczka dla mózgów nie majacych specjalnej przyjemności w myśleniu. Zwłaszcza krytycznym. Ale dla wielu ludzi taki podział to nadal wyznacznik pewnych standardów i pewnych odniesień. Dla mnie na pewno nie, ale wielu ludzom posługiwanie się tymi eufemizmami ułatwia komunikację. Albo przyswajanie z mediów.
Szczególny przypadek tzw lewicy jest o tyle problemem że ci ludzie juz dawno nie reprezentują żadnych standardów lewicowych. To po prostu sitwa wyrosła na złogach komunistycznych. Z prawdziwą lewicą nie mających żadnych punktów wspólnych poza pustymi deklaracjami. Na taką lewicę nie ma mojej zgody, ale o nią nikt nie będzie pytał. Ona się pojawia bez mojej woli, ale za moje pieniądze. W ten czy inny sposób. Dlatego ja wolał bym gdyby każda powstająca partia miała obowiązek zapytać każdego obywatela czy on sobie życzy jej istnienia? Czy może w takim plebiscycie ludzie powiedzieliby swoim głosem że nie, dziękujemy państwu, nie macie naszej zgody na zaistnienie partii o takim programie politycznym. Absurd? Nie koniecznie. Nie pora tu i miejsce na szersze wyłuszczanie o czym piszę. Chcę tylko podkreślić że w przysżłości powinny obowiązywać procedury dopuszczające istnienie partii, swoiste dopuszczenie do głosu grupy ludzi, którzy mają jakąś ideę, ale nie mają jeszcze mandatu społecznego. Takowy powinni zdobywać z mozołem i w trudzie wrastając stopniowo i stopniowo zdobywając zaufanie i manadat. Począwszy od lokalnych ośrodków aż po Sejm. A dlaczego by nie? Ponoć mamy budować Państwo od początku... To róbmy to stpniowo, a nie rewolucyjnie, gdzie każda gnida może się przyłączyć a potem nas podzielić.

Odszedłem od tematu? Możliwe, ale chyba niezbyt daleko. Poza tym nie udawajmy że żyjemy w państwie praworządnym. Nic tu nie jest postawione na prawie skoro złamano nam kręgosłup w 1939 a lobotomię zrobiono nieco póżniej. Nic.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>