Czerwnoskórzy kontra komboje

 |  Written by karlin  |  1

Czuję się, jakby mi ubyło kilkadziesiąt lat, i znowu siedzę w kinie na kolejnym westernie. Tym razem jednak, zgodnie z modą, zapoczątkowaną chyba w latach 70-tych XX wieku, to szlachetni Czerwoni gonią wrednych kombojów, krzywonogich zbrodniarzy w łatwo rozpoznawalnych kapeluszach. Mordujących dla zysku i z upodobania braci Winnetou, a potem małe, wietnamskie dzieci. Bawiące się granatami, bo przecież lalek Barbie komboje im dać nie chcieli.

Naprawdę, przy wszelkich, jak najbardziej uzasadnionych protestach, wezwaniach do bojkotu i bezdyskusyjnej konieczności ścigania i potępienia wszystkich, podkreślam wszystkich, w jakikolwiek sposób szkalujących Polskę, warto zwrócić uwagę na to, że ktoś, w pełni świadomie odgrywa przed nami spektakl. Starannie dobierając jego formę i czas.

Przecież, bądźmy poważni, szef FBI nie napisał sobie sam przemówienia, jakie wygłosił w Muzeum Holokaustu, a grę firmy Mattel z "nazistowską Polską" nie wprowadzono do sprzedaży wczoraj. No i ujawnił ją polonijny "Nowy Dziennik", założony przez tzw. nową, powojenną emigrację i popierający przez lata III RP oraz PO.

Co więcej, jestem przekonany, że tego typu przykładów, jak we wspomnianej grze, znalazło by się wiele, a świnie w komiksie "Maus", którego próby publikacji w Polsce podjął w 2001 r. niejaki Piotr Bikont z Czerskiej, i który jest tłumaczony i wznawiany na całym świecie, nadal chrząkają po polsku. Choć, przyznajmy, w "okupowanej przez Niemców" Polsce.

Dlaczego teraz? Głównie chyba ze względu na wybory. Trzeba po prostu wspomóc swoich gangsterów, tak jak w wypadku Ukrainy i fali "antyrosyjskości", organizując jedność ludu polskiego wokół władzy. Nie od rzeczy jest także przykrycie ewidentnego przekrętu z przetargiem zbrojeniowym.

No i na koniec, uładzenie Rosji i Niemiec wypychaniem USA z Polski oraz z umysłów i serc Polaków. To ostatnie zawsze można, po cichu, przedstawić jako działanie kogoś lub czegoś z zewnątrz.

W związku z czym, przy doborze środków reakcji i ocenie związanych z tym, własnych emocji bardzo dobrze jest znać swoją, uzasadnioną odpowiedź na pytanie - czy chcemy szukać sojuszników w celu zachowania bezpiecznego dystansu i ochrony przed Rosją i Niemcami, czy protekcji przed banderowcami i twórcami Protokołów Mędrców Syjonu?

Czasami bowiem, żeby zrobić coś sensownego, trzeba najpierw dokonać takich wyborów.

Img.: http://pl.123rf.com/zdjecia-seryjne/bandyta.html  @kot

5
5 (2)

1 Comments

Obrazek użytkownika karlin

karlin
"Firma Mattel - producent gry ''Apples to Apples", w której pojawiło się określenie "nazistowska Polska" - przeprasza za swój błąd i zapewnia, że napis został usunięty już w 2013 roku.

"Ta karta nigdy nie powinna była znaleźć się w zestawie i pragniemy wyrazić głębokie ubolewanie z powodu błędu" - napisano w oświadczeniu przesłanym do ambasadora RP W USA. Firma przyznaje jednak, że "możliwe jest", że egzemplarze gry w starej wersji, z błędną kartą "znajdują się jeszcze na niektórych sklepowych półkach".  Klienci posiadający starą wersję gry mogą ją bezpłatnie wymienić na nową."


Okazuje się więc, że błąd usunięto z gry już podobno w 2013 r., a "Nowy Dziennik" czekał ze swoimi rewelacjami aż do teraz?
 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>