
Gdy piszę tę recenzję zapewne trwa w najlepsze impreza urodzinowa Lecha Wałęsy, która w tym roku wpisana została w kalendarz wyborczych wydarzeń Platformy Obywatelskiej. Premier Kopacz apeluje, by Wałęsy wreszcie zacząć słuchać, a ja, z tym większą przyjemnością zabieram się za pisanie.
Kilka lat temu nakładem „Obywatela” ukazały się zbiór tekstów Joanny i Andrzeja Gwiazdów „Poza układem” oraz wywiad-rzeka, przeprowadzony z nimi przez Remigiusza Okraskę, wydany pod tytułem „Gwiazdozbiór w Solidarności”. Pamiętam, że miałem okazję uczestniczyć w bardzo skromnym spotkaniu z zasłużonym małżeństwem, jakie w pałacyku SDP, ale bynajmniej nie w dużej, znanej z większości imprez sali, towarzyszyło premierze pierwszej z tych pozycji. Na swoim ówczesnym blogu w Salonie24 pisałem po wszystkim tak:
Spotkanie to z założenia miało być konferencją prasową, jednak media nie wykazały się specjalnym zainteresowaniem, tak więc nie padły żadne pytania. Bezpośrednim powodem tego wydarzenia stała się premiera książki, będącej wyborem tekstów Gwiazdów z lat 1986 - 2008, z wyjątkiem artykułów publikowanych w "Obywatelu" - praktycznie niedostępnych. Zamiast konferencji, mogliśmy w gronie 15 osób posłuchać o tym, co jest w książce, o wycinaniu Gwiazdów z dyskursu publicznego i o kilku innych sprawach. (…) O czym warto jeszcze napisać? Przede wszystkim o dobrym wrażeniu, jakie robią Gwiazdowie na żywo. Mówią jasno, pewnie i spokojnie, co bardzo kłóci się z przyklejaną im od lat metką szkodliwych i chorych z nienawiści oszołomów. Nienawiści żadnej w ich słowach nie słychać, nawet rozczarowania zaskakująco w nich brak. O Polakach mają dobre zdanie, mówiąc, że w Polsce stopień zamieszania ludzi w totalitaryzm i uległości wobec niego był, mimo natężenia ostatnio wiadomości stwarzających odwrotne wrażenie - niewielki. "Umoczone" były głównie elity, a raczej ludzie, którzy przez te elity byli kreowani. Gdy Andrzej Gwiazda opowiada o jego prywatnej i osobistej nadziei na pracę dla niepodległej Polski, zniszczonej przez tą właśnie niepodległą, robi to piorunujące wrażenie.
Wydany obecnie przez Frondę zbiór rozmów „Historia przyznała nam rację” jest wyborem wywiadów Okraski z „Gwiazdozbioru”, zredagowanym na nowo i uzupełnionym jedną rozmową zupełnie współczesną przez Agnieszkę Niewińską. Są książki i teksty, do których warto co jakiś czas wracać, lecz trudno znaleźć na to wolną chwilę w natłoku spraw bieżących. Dzięki nowemu wydaniu miałem okazję przypomnieć sobie i o opisanym wyżej spotkaniu, z którego relacja po niewielkich zmianach może służyć również za recenzję tej książki, i o sprawach, o których Gwiazdowie mówią i piszą od lat. I, na szczęście, coraz bardziej są słuchani.
„Historia przyznała nam rację” to opowieść o WZZ-tach, Lechu Wałęsie, powstaniu i wrogim przejęciu „Solidarności”, o stanie wojennym i wielkim oszustwie roku 1989. Nie jest to lektura budująca, choć kończy się zaskakująco optymistycznymi wnioskami. Nim jednak do nich dojdziemy poczytamy o tajemniczych (choć w sumie łatwo wytłumaczalnych) zachowaniach Wałęsy czy Borusewicza, ideowych woltach ludzi KOR czy roli bezpieki w działalności NSZZ „Solidarność” w latach 1980-1981 i późniejszych. To podręcznik o najnowszych dziejach Polski, historii politycznej, lecz także społecznej. To historia zawiedzionych nadziei, zmarnowanych szans i potężnego kłamstwa, które, na szczęście sypie się na naszych oczach, choć – choćby właśnie w tej chwili – rozpaczliwie próbuje się je reanimować. Ostatnia, współczesna rozmowa, dotycząca głównie katastrofy smoleńskiej i rodziny Kaczyńskich bardzo dobrze całość zamyka, choć można być pewnym, że nie jest to ostatnie słowo niezłomnej pary.
Dlatego gdy pani premier apeluje „Słuchajcie Wałęsy”, ja odpowiadam – „Czytajcie i słuchajcie Gwiazdów”. Dowiecie się od nich więcej, niż cała III RP chciałaby Wam o sobie opowiedzieć.
Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Historia przyznała nam rację. Rozmawiają Remigiusz Okraska i Agnieszka Niewińska, Fronda 2015
Relacja sprzed 7 lat: http://budyn78.salon24.pl/15665,ksiazka-spoza-ukladu
Kilka lat temu nakładem „Obywatela” ukazały się zbiór tekstów Joanny i Andrzeja Gwiazdów „Poza układem” oraz wywiad-rzeka, przeprowadzony z nimi przez Remigiusza Okraskę, wydany pod tytułem „Gwiazdozbiór w Solidarności”. Pamiętam, że miałem okazję uczestniczyć w bardzo skromnym spotkaniu z zasłużonym małżeństwem, jakie w pałacyku SDP, ale bynajmniej nie w dużej, znanej z większości imprez sali, towarzyszyło premierze pierwszej z tych pozycji. Na swoim ówczesnym blogu w Salonie24 pisałem po wszystkim tak:
Spotkanie to z założenia miało być konferencją prasową, jednak media nie wykazały się specjalnym zainteresowaniem, tak więc nie padły żadne pytania. Bezpośrednim powodem tego wydarzenia stała się premiera książki, będącej wyborem tekstów Gwiazdów z lat 1986 - 2008, z wyjątkiem artykułów publikowanych w "Obywatelu" - praktycznie niedostępnych. Zamiast konferencji, mogliśmy w gronie 15 osób posłuchać o tym, co jest w książce, o wycinaniu Gwiazdów z dyskursu publicznego i o kilku innych sprawach. (…) O czym warto jeszcze napisać? Przede wszystkim o dobrym wrażeniu, jakie robią Gwiazdowie na żywo. Mówią jasno, pewnie i spokojnie, co bardzo kłóci się z przyklejaną im od lat metką szkodliwych i chorych z nienawiści oszołomów. Nienawiści żadnej w ich słowach nie słychać, nawet rozczarowania zaskakująco w nich brak. O Polakach mają dobre zdanie, mówiąc, że w Polsce stopień zamieszania ludzi w totalitaryzm i uległości wobec niego był, mimo natężenia ostatnio wiadomości stwarzających odwrotne wrażenie - niewielki. "Umoczone" były głównie elity, a raczej ludzie, którzy przez te elity byli kreowani. Gdy Andrzej Gwiazda opowiada o jego prywatnej i osobistej nadziei na pracę dla niepodległej Polski, zniszczonej przez tą właśnie niepodległą, robi to piorunujące wrażenie.
Wydany obecnie przez Frondę zbiór rozmów „Historia przyznała nam rację” jest wyborem wywiadów Okraski z „Gwiazdozbioru”, zredagowanym na nowo i uzupełnionym jedną rozmową zupełnie współczesną przez Agnieszkę Niewińską. Są książki i teksty, do których warto co jakiś czas wracać, lecz trudno znaleźć na to wolną chwilę w natłoku spraw bieżących. Dzięki nowemu wydaniu miałem okazję przypomnieć sobie i o opisanym wyżej spotkaniu, z którego relacja po niewielkich zmianach może służyć również za recenzję tej książki, i o sprawach, o których Gwiazdowie mówią i piszą od lat. I, na szczęście, coraz bardziej są słuchani.
„Historia przyznała nam rację” to opowieść o WZZ-tach, Lechu Wałęsie, powstaniu i wrogim przejęciu „Solidarności”, o stanie wojennym i wielkim oszustwie roku 1989. Nie jest to lektura budująca, choć kończy się zaskakująco optymistycznymi wnioskami. Nim jednak do nich dojdziemy poczytamy o tajemniczych (choć w sumie łatwo wytłumaczalnych) zachowaniach Wałęsy czy Borusewicza, ideowych woltach ludzi KOR czy roli bezpieki w działalności NSZZ „Solidarność” w latach 1980-1981 i późniejszych. To podręcznik o najnowszych dziejach Polski, historii politycznej, lecz także społecznej. To historia zawiedzionych nadziei, zmarnowanych szans i potężnego kłamstwa, które, na szczęście sypie się na naszych oczach, choć – choćby właśnie w tej chwili – rozpaczliwie próbuje się je reanimować. Ostatnia, współczesna rozmowa, dotycząca głównie katastrofy smoleńskiej i rodziny Kaczyńskich bardzo dobrze całość zamyka, choć można być pewnym, że nie jest to ostatnie słowo niezłomnej pary.
Dlatego gdy pani premier apeluje „Słuchajcie Wałęsy”, ja odpowiadam – „Czytajcie i słuchajcie Gwiazdów”. Dowiecie się od nich więcej, niż cała III RP chciałaby Wam o sobie opowiedzieć.
Joanna i Andrzej Gwiazdowie, Historia przyznała nam rację. Rozmawiają Remigiusz Okraska i Agnieszka Niewińska, Fronda 2015
Relacja sprzed 7 lat: http://budyn78.salon24.pl/15665,ksiazka-spoza-ukladu
(4)
10 Comments
Bogusław Biedrzyński brał
27 September, 2015 - 21:35
http://parezja.pl/nieuczciwy-biegly-jeleniej-gory/
WŁADZE KARKONOSKIEGO STOWARZYSZENIA RZECZOZNAWCÓW MAJĄTKOWYCH
Zarząd Sekretarz Jerzy KARPIŃSKI
Przypomnijmy. Bogusława Biedrzyńskiego i Anna Luberde .
Jerzy Karpiński, biegły sądowy z zakresu budownictwa (Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze) ponad wszelką wątpliwość zaniżył wartość domu stanowiącego współwłasności byłego już małżeństwa Bogusława Biedrzyńskiego i Anny Luberdy.
Czy opinia biegłego może być sprzeczna z faktami i ze zdrowym rozsądkiem, a mimo to stanowić podstawę sądowego wyroku? Na to pytanie znamy już odpowiedź – jest ona niestety twierdząca. Jednak to, że biegły sądowy może dowolnie snuć wymysły zza biurka bez jakichkolwiek konsekwencji wydaje się być nowym odkryciem naszego prawa. Mniej więcej o połowę.
Dodajmy, że Jerzy Karpiński prowadzi działalność w zakresie związanym m.in. z pośrednictwem w obrocie nieruchomościami od czerwca 1993 roku (21 lat!!!) – NIP: 6110111206.
http://3obieg.pl/polska-rzeczpospolita-korupcyjna-biedrzynski-na-drzewo
Budyn
27 September, 2015 - 22:42
Gwiazda o słowach ambasadora Rosji:
http://wpolityce.pl/polityka/266664-gwiazda-o-slowach-ambasadora-rosji-m...Cytat: Jaka powinna być zatem odpowiedź Polski na słowa Siergieja Andriejewa?
.... Jednak jeszcze ważniejsze poza wypowiedziami politycznymi jest to, abyśmy wyciągnęli z wszystkich ostatnich zdarzeń lekcję. Wypowiedź Schulza pokazuje, że wstąpiliśmy do wrogiego obozu, a więc UE, z kolei wypowiedź ambasadora rosyjskiego jest wypowiedzeniem wojny na informację. Są to akty zdecydowanie wrogie wobec Polski.
*** Andrzej Gwiadza ma w 100% racje stwierdzajac, ze Polska wstapila do wrogiego obozu, a wiec UE. Historia znowu przyzna mu racje.
Jedyny rozsadny wniosek: z UE trzeba jak najszybciej wymaszerowac.
Niestety, niepodleglosciowe media spacyfikowane przez Niemcow beda Polakow Rosja straszyc, zamiast popierac wyjscie z ekonomicznego Auschwitz, w ktorym Polska sie teraz znajduje.
Chyba nie ulega wątpliwości...
27 September, 2015 - 23:45
Mój szacunek i podziw był zwasze z Gwiazdami, tak jak pogarda i obrzydzenie z Wałęsą (którego nie "trawiłem" od pierszego wejrzenia).
Niemniej...
Czytam i oglądam Gwiazdów od dawna, na tej zaś podstawie pozwolę sobie stwierdzić z żalem, że to socjaliści.
"Socjaliści w starym, przedwojennym stylu", "naturalni socjaliści", " najczystszy głosy klasy robotniczej", "reprezentacja mądrości ludu" ("w sojuszu z inteligencją pracującą"), "prawdziwi socjaliści"...
Ouć!!!
"Czapką do ziemi", ścielę się do nóżek i w ogóle jestem niewyobrażalnie wdzięczny...jednakowoż... Lewica to lewica, a "dobra lewica" zatruwa umysły skuteczniej, niż chamskie i bezczelne lewactwo.
Wspomnienia - jak najbardziej, lecz za analizy (ciekawe... na swój sposób), a zwłaszcza za rady, dziękuję!
Dziekuję, posłucham, poczytam, ale nie skorzystam.
Z całym szacunkiem.
Etatyści.
28 September, 2015 - 11:32
Bardzo szlachetni
28 September, 2015 - 11:38
Andrzej Gwiazda jest jednym z
28 September, 2015 - 11:42
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Max
28 September, 2015 - 20:12
„Sowiecki sąd do Sowieckiego Sojuza”
03 January, 2016 - 06:51
Rzeczywiście wymiar sprawiedliwości stoczył się w III RP na samo dno.
Zawiadomienie Prokuratora Generalnego o uzasadnionym popełnieniu przestępstwa przez sędziego Daniela Strzeleckiego na szkodę Bogusława Biedrzyńskiego – czyn z art. 231 § 1 k.k.
http://barwybezprawia.pl/2015/12/15/zawiadomienie-prokuratora-generalnego-o-uzasadnionym-popelnieniu-przestepstwa-przez-sedziego-daniela-strzeleckiego-na-szkode-boguslawa-biedrzynskiego-czyn-z-art-231-%c2%a7-1-k-k/
Zeznania autora bajkowego operatu szacunkowego, biegłego sądoweg
03 January, 2016 - 06:54
https://www.youtube.com/watch?v=RW62F955-_w&feature=youtu.be
Bajkowy operat szacunkowy biegłego Jerzego Karpińskiego sprawa p
03 January, 2016 - 06:55