DNA z Łączki

 |  Written by Ufka  |  3
KIedy oprawcy wrzucali pod osłoną nocy zwłoki zakatowanych do bezimiennych dołów - na Powązkach, na Służewiu i w wielu innych miejscach kraju - o DNA jeszcze nikt nie słyszał. Teraz po latach dzięki rozwojowi nauki można zidentyfikować znalezione kości i sprawić im godny pochówek. Antygona jest na szczęście dalej lekturą szkolną, chociaż niektórzy politycy jeśli nawet ją czytali, to nie zrozumieli. Ale naprawdę czy to wszystko co możemy dla Nich zrobić? Po latach sprawić prawdziwy pogrzeb? Gdzie są wyroki dla winnych Ich śmierci? Niektórzy już nie żyją, ale przecież do końca życia pobierali polskie emerytury, utrzymywano z nimi znajomści. Tak, nie wszyscy osobiście strzelali, w końcu skazani i powieszeni naziści także nie wszyscy wykonywali osobiście wyroki. Gdyby Menegele żył, być może zostałby zaproszony przez wrocławski uniwersytet do wygłoszenia serii wykładów - w końcu prowadził działania naukowe, prawda? Od kilku tygodni wkurza mnie pisanie o tym, co mają zrobić Ukraińcy. Oni już zrobili więcej niż my. Podpisali porozumienie z Janukowyczem i tego samego dnia wrzucili je do kosza. A my? Czy przy Okrągłym Stole podpisywaliśmy je ze wszystkimi? Nie tylko z ludźmi honoru ale z ich znajomymi, ojcami, braćmi? Sprawdzałam kilka nazwisk - między innymi Różańskiego. Znalazłam taki cytat (z orzeczenia sądu): "Sąd doszedł do przekonania, że dotychczasowy pobyt w więzieniu, aczkolwiek długi, nie spowodował pożądanych zmian w jego psychice. Skazany do dnia dzisiejszego nie zrozumiał i nie chce zrozumieć w pełni, na czym polegała jego wina i olbrzymia szkodliwość społeczna czynów przez niego popełnionych. Skazany do dnia dzisiejszego nie jest jeszcze w stanie w sposób definitywny potępić swoich antyhumanitarnych metod stosowanych przez niego wobec ludzi" Chodziło o przedterminowe zwolnienie. Nieważne, że i tak został niedługo potem wypuszczony, bo Rada Państwa skorzystała z prawa łaski. Ale to był 1964 rok! Wtedy sędziowie potrafili tak zadecydować. A teraz? Ile trwają procesy? Jakie zapadają wyroki? Każdy z was wie, nie ma sensu przytaczać tych nielicznych. Rehabilitacja Zabitych to za mało. Uroczysty pogrzeb podobnie. Trzeba stanąć w prawdzie i nie pisać o mądrościach etapu. Trzeba zło nazwać złem, bez badania odcieni czerni i szarości. Bo jeśli po jednej stronie jest "Europejczyk" a po drugiej wszechpolska młodzież łatwo można szermować banałami o autonomii uczelni. Trudniej pisać DLACZEGO takie wykłady są organizowane. Jedno mam tylko do "zawdzięczenia" oprawcom. Zawsze miałam kłopoty z oceną Powstania. Kiedy patrzę na zdjęcia zabitych, zamęczonych wiem jedno - każdy by wolał umrzeć z bronią w ręku, nie w piwnicy na Mokotowie. Ale to chyba okoliczność obciążająca, prawda?
5
5 (5)

3 Comments

Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Jestem wśród tych, którzy oddali materiał genetyczny do banku IPN. Mogę tylko mieć nadzieję na katolicki pogrzeb mego Stryja.

Komuniści mają do dzisiejszego dnia pogrzeby swych generałów w asyście honorowej WP w Alei Zasłużonych na cmentarzu wojskowym obok grobów polskich bohaterów Powstania Styczniowego, wojny z bolszewikami, Powstania Warszawskiego.
Następni już czekają w kolejce na "należne" im honory!

Chciałbym doczekać innych ekshumacji i przeniesień, niż te, które teraz przeżywamy. Oni nie powinni tam leżeć. a na pewno nie powinni być tam nadal grzebani.

Porównanie dotrzymywania "ustaleń" okrągłostołowych i tych obecnych z Janukowyczem jest Ufko wyjątkowo trafne.
I powoływanie się Komorowskiego czy Tuska na nasze doświadczenia i chęć pomocy Ukrainie w tym względzie jest złowieszcze!
Według naszego wzorca, to parlamentarzyści ukraińscy, jak kiedyś polski sejm, powinni teraz wybrać Janukowycza na prezydenta i oddać ministerstwa siłowe jego ludziom, a rząd powinien wprowadzić grubą kreskę!
 
Obrazek użytkownika Signa

Signa
Dodam przyczynkarsko i pobocznie:
"KIedy oprawcy wrzucali pod osłoną nocy zwłoki zakatowanych do bezimiennych dołów (...) o DNA jeszcze nikt nie słyszał."
Słyszał, bo odkrycie kwasów nukleinowych to głęboki wiek XIX, kiedy Szwajcar Miescher kwasy te wyizolował z ludzkiego materiału biologicznego i opisał jako nośnik informacji, który pozwala na przenoszenie jej z pokolenia na pokolenie.
Dalej - odkrycie struktury DNA to rok 1953, rok śmierci Stalina. Nagroda Nobla dopiero kilka lat później, chyba jeszcze wówczas żył "Lalek".
To dzisiejsze możliwości laboratoryjne pomagają nam używać tej wiedzy.
Jeszcze uczyłam się o kwasie dezoksyrybonukleinowym (jak pewnie wiekszość osób na portalu), teraz już zangielszczono jego nazwę na deoksyrybonukleinowy (angielski współczesna łaciną, trudno).
Ci zbrodniarze, ci barbarzyńcy wówczas nie wiedzieli, że w czasie, gdy oni mordują, ktoś tam w świecie dokonuje odkryć, które w przyszłości pomogą rozpoznać ich ofiary.
To jest jak chichot historii.

 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>