
Skoro nie poszło... Który działacz PiS - u poniósł odpowiedzialność za to, że w poszczególnych rejonach Polski nie udało się policzyć głosów? Czy jakiś członek zarządu okręgowego został wyrzucony z partii? Czy komuś spadł włos z głowy za ten blamaż? Domagamy się sprawiedliwości wobec tych, którzy są odpowiedzialni za to, że polskie państwo nie działa, a gdzie odpowiedzialność w strukturach partii, która ma w tym kraju objąć władzę? Tak Panie Prezesie będzie wyglądało rozliczanie miernot politycznych za Pana rządów?
Deklaracja Prezesa wisi tutaj do dziś: http://uczciwe-wybory.pl/
Przypominam, że wyniki PiSu miały być opublikowane tydzień po eurowyborach. Owszem możemy dalej psioczyć na TW Stokrotki i inne magdalenkowe bękarty medialne i polityczne, ale co to zmieni jeżeli w największej opozycyjnej partii tak wiele nie działa jak należy? Chcemy zmieniać Polskę, zacznijmy od siebie. Nie wydaje mi się żeby masowe przyjmowanie spadochroniarzy z Platformy do PiSu (co obecnie ma miejsce), pomogło temu krajowi, bo gdy ci ludzie dojdą do władzy, będą robili to samo co obecna PO.
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/gdzie-sa-wyniki-pisu-z-wyborow-do-europarlamentu.html
img.: http://fakty.interia.pl/raport-wybory-do-pe-2014/aktualnosci/news-pis-we...
Deklaracja Prezesa wisi tutaj do dziś: http://uczciwe-wybory.pl/
Przypominam, że wyniki PiSu miały być opublikowane tydzień po eurowyborach. Owszem możemy dalej psioczyć na TW Stokrotki i inne magdalenkowe bękarty medialne i polityczne, ale co to zmieni jeżeli w największej opozycyjnej partii tak wiele nie działa jak należy? Chcemy zmieniać Polskę, zacznijmy od siebie. Nie wydaje mi się żeby masowe przyjmowanie spadochroniarzy z Platformy do PiSu (co obecnie ma miejsce), pomogło temu krajowi, bo gdy ci ludzie dojdą do władzy, będą robili to samo co obecna PO.
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/gdzie-sa-wyniki-pisu-z-wyborow-do-europarlamentu.html
img.: http://fakty.interia.pl/raport-wybory-do-pe-2014/aktualnosci/news-pis-we...
(8)
36 Comments
Ma Kolega rację, ale poklasku...
29 June, 2014 - 13:24
Taki lajf!
Waldemar Żyszkiewicz
Lajf, nie lajf...
29 June, 2014 - 13:58
Adriano, informacja jaką posiadam to: PiS złożył dokumentację w SN (która była w internecie, na kilku portalach opisana i nagrana). SN ma 90 dni na rozpatrzenie.
_________________
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Ciociubabciu!
29 June, 2014 - 15:02
Z tytułów i pierwszych zdań można się dowiedzieć, że skarga dotyczy "niechlujnego sposobu przeprowadzenia wyborów".
Ani słowa na temat wyniku przeliczenia głosów.
Moje poparcie dla PiS od tego nie zależy, ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć, jaki był rezultat pracy "karbowych".
Po prostu: chciałbym wiedzieć ile nas?
Ciociubabciu
29 June, 2014 - 17:30
Poruszyles bardzo wazny temat.
29 June, 2014 - 14:04
Ta pani wykazala sie ignorancja i calkowitym nie pojmowaniem o co toczy sie gra.
Albo inczej: agenturze wplywow III RP w PiS znowu udalo sie zbojkotowac probe utworzenia sytemu i osmieszyc bezkarnie JK.
Bez systemu PiS przegra wybory, nawet gdyby glosowalo na PiS 60% wyborcow.
przepraszam
29 June, 2014 - 15:00
Ma być pięć gwiazdek. Jeszcze raz przepraszam.
Temat, nazwijmy to brzydko "zasobów ludzkich w PiS" jest bardzo ważny i bardzo niechętnie poruszany a ja, z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że to będzie w przypadku wygranych np. wyborów samorządowych duży problem.
Protest PiS przeciwko ważności wyborów do PE
29 June, 2014 - 16:19
Do Sądu Najwyższego złożony został w poniedziałek po południu protest wyborczy przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego – poinformowała Teresa Pyźlak z zespołu prasowego SN. Do południa wpłynęło do sądu w sumie 39 protestów.
W proteście wyborczym złożonym przez pełnomocnika komitetu wyborczego PiS jest sześć zarzutów – powiedziała Pyźlak.
Zarzuty dotyczą niewłaściwego zakwalifikowania głosów jako nieważnych w skali kraju, niewłaściwego wskazania przez kilka komisji, że określeni kandydaci nie otrzymali głosów, sfałszowania przynajmniej jednej karty do głosowania w komisji obwodowej, zaniechania wywieszenia kopi protokołu z głosowania po zakończeniu liczenia głosów w czterech komisjach obwodowych (dwóch w Warszawie, jednej w Kętrzynie i jednej w Żywcu), błędnego ustalenia zbiorczych wyników głosowania w tym głosów nieważnych w skali kraju przez błędne ustalenie liczby głosów oddanych korespondencyjnie oraz wyniesienia przez komisję obwodową w Warszawie 400 ostemplowanych kart do głosowania poza lokal komisji.
39 protestów zostało złożonych do godz. 12.30 w środę. Do SN mogą jeszcze wpływać protesty nadane do północy we wtorek pocztą.
Trzy spośród protestów zgłoszono przed ustawowym terminem, dlatego SN zostawi je bez dalszego biegu zgodnie z przepisami kodeksu wyborczego.
Cztery protesty zgłosili wyborcy informujący, że oddali głos na określonego kandydata, tymczasem z protokołów głosowania w danych komisjach wynika, że na tych kandydatów nie oddano żadnego głosu. Inny z protestów dotyczy pozbawienia prawa do głosu. W spisie wyborców w jednym z lokali wyborczych pod nazwiskiem wyborcy był podpis świadczący o wydaniu karty do głosowania, jednak nie był to podpis właściwego wyborcy, co potwierdziła wezwana na miejsce policja. Komisja odmówiła jednak wyborcy wydania innej karty do głosowania.
Trzy osoby zgłosiły protesty, gdyż w konsulacie we Lwowie, w którym na podstawie zaświadczenia chciały oddać głos, ze względu na sytuację polityczną wybory się nie odbyły. Wyborcy przed wyjazdem do Lwowa upewniali się, że w tamtejszym konsulacie można oddać głos. Na miejscu otrzymali informację, że mogą zagłosować w ambasadzie w Kijowie.
Inny z protestów wyborczych pochodzi od wyborcy, który chciał zagłosować w areszcie śledczym. Ten wyborca nie zagłosował w godzinach porannych, gdy była taka możliwość. Później ok. godz. 19 zdecydował, że jednak chce oddać głos. Poinformowano go jednak, że komisja zakończyła już prace i nie ma takiej możliwości.
Protest zgłosił także skazany na dożywocie przebywający w zakładzie karnym. Mimo tego, że odbył karę pozbawienia praw publicznych na 10 lat, ten fakt nie został odnotowany i nie mógł oddać głosu.
Protest przeciwko ważności wyborów może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania, przewodniczący właściwej komisji wyborczej i pełnomocnik wyborczy.
Sąd Najwyższy rozpatruje protest w składzie trzech sędziów w postępowaniu nieprocesowym. Sąd ocenia, czy protest jest zasadny. Jeśli SN uzna zasadność protestu, wówczas ocenia, czy przestępstwo przeciwko wyborom lub naruszenie przepisów miało wpływ na wynik wyborów.
Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyborów. Jest na to 90 dni od dnia wyborów. SN może zdecydować o przeprowadzeniu ponownych wyborów.
PAP
http://www.radiomaryja.pl/informacje/protest-pis-przeciwko-waznosci-wyborow-do-pe/
_________________
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Tu nie jes mowa o jakichśtam prootestach,
29 June, 2014 - 17:32
Wszystko to ładnie, a nawet pięknie
29 June, 2014 - 18:16
Bo chodziło o kwestię nagłego przypływu miłości do Platformy w ostatnich kilku procentach głosów, a nie o "standardowe" incydentalne naruszenia procedur wyborczych, po których SN z czystym sumieniem, może jak zwykle ogłosić, że "protesty były uzasadnione, ale nieprawidłowości nie wpłynęły na ogólny wynik wyborów".
Większa rozbieżność między oficjalnym wynikiem, a zapowiadanym przez PiS liczeniem alternatywnym, byłaby trochę grubszym skandalem, trudnym do przykrycia zgrabną prawniczą formułką.
Chyba że coś przekręciłem, albo nie dosłyszałem.
Ro
29 June, 2014 - 17:34
Adriano
29 June, 2014 - 19:11
Bo choć niedotrzymanie obietnicy to rzecz nieładna, a ewentualne stwierdzenie faktu oszustwa byłoby dość spektakularne, to jednak nie jest to już w tym momencie sprawa priorytetowa.
Teraz najważniejszym jest przekonanie wyborców Ziobry, Kowala, narodowców i mądrzejszej części elektoratu Korwina, że czas wreszcie przestać marnować głosy.
Jeszcze raz zaznaczam: nie jestem członkiem PiS.
PS
A tak na marginesie: wie ktoś, czy wyrok SN w sprawie ważności wyborów można zaskarżyć do Trybunału w Strassburgu?
Tak tylko pytam. Nie chciałbym przecież, żeby jakieś unijne trybunały wtrącały się do spraw polskich.
Trzeba sobie zadć pytanie:
29 June, 2014 - 19:42
Struktury PiS nie działają!
29 June, 2014 - 19:25
W latach osiemdziesiątych podziemne struktury Solidarności podczas wyborów mogły zorganizować się, aby wykazać, że władze PRL-u stwarzają fikcję wyborczej wysokiej fekwencji.
Sam brałem udział w takiej akcji, obserwowaliśmy punkty wyborcze i liczyliśmy wchodzących do lokali wyborczych. Akcja ta wykazała fałszerstwo w podawanej oficjalnie zawyżonej frekwencji.
Teraz, gdy można oficjalnie, dokładnie i bezpiecznie zrobić pełne lub tylko częściowe, ale precyzyjne wyliczenie alternatywne - ciągle stwierdzamy bezwładność struktur i obojętność działaczy PiS.
Brałem na ochotnika udział w kontroli, przekazałem kopie protokołów, ale wyników zbiorczych nie podano, nie dostałem nawet maila z podziękowaniem za poświęcony czas.
O tym właśnie mówię
29 June, 2014 - 19:40
I mnie...
30 June, 2014 - 19:58
Pzdr, Hun
"...And what do you burn, apart from witches? - More witches!..."
To prawda, że nie działają
29 June, 2014 - 21:18
Ja też nie mam - a nawet gdybym miał i się zapisał, to by mnie... nie przyjęli.
W moim mieście (70 tys.) PiS ma czterdziestu członków, z czego siedem osób, to zarząd (sic!).
W czyim imieniu pan pisze?
29 June, 2014 - 20:40
Pytam, bo widzę podpis jednej osoby o imieniu Adriano
Jeżeli Pan, Pani nie domaga się
29 June, 2014 - 20:51
to co pan prezentuje
29 June, 2014 - 21:05
I proszę, żeby pan w moim imieniu/za mnie się nie wypowiadał. Nie ma pan mojego upoważnienia.
W takim razie wszyscy oprócz chryzopraz domagają się sprawiedliwości.
A to, proszę pana, nazywa się manipulacją, ponieważ ja zapytałam, w czyim imieniu pan pisze, a pan wyciągnął "wniosek", że nie chcę sprawiedliwości.
Jest pan zatem uzurpatorem i manipulatorem.
Bardzo się cieszę
29 June, 2014 - 21:31
adriano
29 June, 2014 - 22:20
Merytorycznie
29 June, 2014 - 22:36
Co tu ma być merytorycznie?
29 June, 2014 - 22:40
znowu
29 June, 2014 - 23:41
...
30 June, 2014 - 00:04
Adriano, gdyby
29 June, 2014 - 22:32
Rzeczywiście, ośmieszył się pan.
Pani się skompromiowała
29 June, 2014 - 22:48
Cytuję Pani komentarz: "W czyim imieniu pan pisze?
Pytam, bo widzę podpis jednej osoby o imieniu Adriano"
A teraz to co tak Panię oburzyło w moim tekście:" Domagamy się sprawiedliwości wobec tych, którzy są odpowiedzialni za to, że polskie państwo nie działa, a gdzie odpowiedzialność w strukturach partii, która ma w tym kraju objąć władzę?"
TO JEST DOPIERO KOMPROMITACJA. Nie miała Pani co napisać, to napisała Pani głupi komentarz, że Pani się wyłamuje z grona osób domagających się aby państwo działało jak należy.. No i bardzo dobrze!
Panie Adriano
29 June, 2014 - 23:07
Przypisał mi pan poglądy i intencje, których nie wyraziłam, a teraz je zwalcza. To nie jest uczciwa ani merytoryczna rozmowa, a ponieważ ma pan ogromną zdolność czytania między wierszami i widzenia nieistniejących emocjii, nie zamierzam jej kontunuować.
Nie, to Pani
29 June, 2014 - 23:47
Zwrócenie mi uwagi, że ja takim zdaniem coś sobie uzurpuję jest zwykłą kompromitującą bufonadą.
W następnym poście uwzględnię Pani żądania. Podkreślę, że wszyscy chcemy sprawiedliwości wyłaczając Panią, bo Pani swoje prywatne niesamowite zdanie wyraża w notkach i komentarzach. Dam też blogerom możliwość wyłączenie się z domagania się sprawidliwości za pomocą wpisów w komentarzach.
I jeszcze
30 June, 2014 - 00:04
Sprawa jest prosta jak budowa
29 June, 2014 - 22:20
Natomiast tam, gdzie "pisowców" w komisjach zabrakło, nie sposób ustalić drogą kontroli protokołów, czy wybory zostały sfałszowane, bo z braku naszych członków komisji i mężów zaufania, nie ma ich z czym porównać. Dochodzą jeszcze dwa czynniki zakłócające -- centralny, bo gromkie zapowiedzi PiS o sprawdzaniu protokołów, centralny system liczenia głosów, szkolenia i cały szum medialny mogły skłonić npla do wycofania się z planów fałszowania głosowania na najniższym szczeblu (albo znacznego ich ograniczenia). I wewnętrzny, bo tam, gdzie pisowski członek komisji czy mąż zaufania, mówiąc kolokwialnie olał sprawę (przez pół dnia go nie było albo nie przepisał protokołu czy nie pilnował liczenia głosów), po prostu przepisał on gotowca ze strony PKW i udaje, że się wszystko zgodziło. Pewnie można wymyślić jeszcze inne kombinacje, w wyniku działania których słuszny pomysł został zrealizowany w niezbyt efektywny sposób.
O ile system nie sprawdził się w 100% jako narzędzie kontroli uczciwości wyborów (bo i nie mógł z racji wrodzonych ograniczeń), to zadziałał regionalnie i lokalnie jako niezły mobilizator aktywu i straszak na oszustów drobniejszego płazu, na poziomie komisji obwodowych i okręgowych. Ja osobiście jestem z niego dość zadowolony, bo pomógł mi zmotywować trzydziestu paru ludzi do porządnej roboty. A jego ograniczenia były oczywiste od początku dla każdego, kto umie dodać dwa do dwóch
OK
29 June, 2014 - 22:43
Powinien prezes powiedzieć, że w kilku, kilkudziesięciu czy kilkuset komisjach coś nie zagrało i, że w związku tym są prowadzone postępowania wyjaśniające, że zostana wyciągnięte wnioski i konsekwencje wobec osób, które nie stanęły na wysokości zadania, że te osoby WIĘCEJ NIE BĘDĄ ZAJMOWAŁY SIĘ KONTROLĄ WYBORÓW.
Niekiedy spotykam ludzi
30 June, 2014 - 00:15
Tipsi1
30 June, 2014 - 09:41
@adriano
30 June, 2014 - 07:54
Pozdrawiam
"Pani Kowalska przejdźmy do konkretów"
30 June, 2014 - 23:01
sprawiedliwości - prawo nie zostało złamane, więc dyby, chłosta?
wobec tych - jakich?
którzy są odpowiedzialni za to, że polskie państwo nie działa - niezależne liczenie głosów nie jest instytucją państwową, to działalność społeczna.
Jak chcemy być poważnie traktowani, to tak samo traktujmy innych.