Jaki kandydat, tacy wyborcy

 |  Written by Everyman  |  10

Przesadziłbym mówiąc, że z zapartym tchem śledzę kampanię prezydencką kandydata PO, który usiłuje nam wmówić, że jest „kandydatem obywatelskim” czyli kandydatem wszystkich Polaków.
Przeciwnie – zachodzę w głowę, co w niej - tej kampanii - jest tak irytujące, że mnie odrzuca od telewizora.

Kiedyś myślałem, że to tupet z jakim otoczenie urzędującego prezydenta usiłuje nam wcisnąć, że druga kadencja najzwyczajniej mu się należy za niegdysiejsze i dzisiejsze zasługi. No, właśnie – jakie? Że był, jest, i że łaskawie zgodził się kandydować na następne 5 lat? Chętnie posłucham, któregokolwiek z jego potencjalnych wyborców, który mi te zasługi przypomni unikając banałów w stylu „swój chłop, no, tego tam, i tak dalej”, czyli w stylu dominującym dotychczas.

Ja też się cieszę, że żyrandol jeszcze wisi, ale jakoś nie mogę się zmusić by wpaść w uniesienie i wznosić wiwaty tylko dlatego, że jeszcze nie spadł. Tupet tupetem, lecz ostatnio inny aspekt kampanii podnosi mnie z krzesła.

Tu mam pytanie. Czy tylko mnie się wydaje, że im częściej BK do nas przemawia tym bardziej chce nas przekonać, że ma nas wszystkich za półgłówków?

Dam przykład. Niedawno PO wywołało zadymę odgrzewaną debatą o in vitro. Jasne – ktoś tam wymyślił, że trzeba Dudę przyprzeć do muru i sprawdzić pryncypialność rywala. Gratulacje!

Co na to „kandydat obywatelski”? On zmarszczył czoło, zerknął w ściągę i oświadczył: zawsze byłem, jestem i będę … za życiem!

Rewelacja! Ciągle czekam, w którym z odwiedzanych sołectw uściśli tę prawdę objawioną i doda, że przecież lepiej oddychać, niż nie oddychać. Już widzę jak nawiedzony spin doktor pochyla głowę nad słupkami i woła: wzrosły! Wszyscy Polacy są za życiem!

A swoją drogą nie wiem czemu, gdy o tej pochylonej głowie myślę, widzę ją łysą i spoconą …
Kto jest tam u nich spin doktorem?

Zaczynam myśleć, że festiwalu gaf ciąg dalszy nastąpi. Nie dlatego, że kandydat jest safandułą, który bez kartki, bez nieznośnie protekcjonalnego tonu nie potrafi powiedzieć słowa do rodaków, lecz dlatego, że on sam i jego sztab nas traktuje jak małolaty lub bandę zdziecinniałych staruszków.

Jeszcze chwila i zaczną nas karmić łyżeczką tym miodem i mlekiem z krainy, którą tak świetnie nam urządzili ...

A gafy? Polacy lubią gafy. Wszyscy jesteśmy szogunami!

No, nie wiem. Szczerze mówiąc mam dość gaf, jaj, szpasów i dyrdymałów.
Chciałbym w maju obudzić się w kraju, w którym nie słychać rechotu, za każdym razem gdy ktoś ośmieli się powiedzieć: Bóg, Honor i Ojczyzna.  

Img.: http://story.gala.pl/zdjecia,142402,palac_prezydencki_-_zyrandol  @kot

5
5 (4)

10 Comments

Obrazek użytkownika Max

Max
Tekst znakomity, a z przemysleniami trudno sie nie zgodzic... Osobiscie zastanawiam sie czasem, czy ta kampania BK na serio, czy to ordynarna sciema dla naiwnych, a wynik wyborow dawno ustalony. PS. Bez polskich liter ,przepraszam, chwilowo mobilny jestem.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Everyman

Everyman
Sądząc po dotychczasowym przebiegu kampanii czasem odnoszę wrażenie, że sztabowcom Andrzeja Dudy brakuje odwagi by spytać Polaków: naprawdę chcecie BK na następne 5 lat? Bez kitu?
Albo - nie. Po każdym sondażu wystarczy samo - bez kitu?
Odwagi, chłopaki! :)
Obrazek użytkownika Jonathan

Jonathan
za wszystkim, ponad wszystkim, przed wszystkimi. Taki über alles, czy raczej so vsiem  haroszyj i so vsiech łutszyj...

Be careful what you wish for, cause it may come true.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
czasami brakuje już słów. Zatem komunikacja obrazkowa wink:





To ostatnie made in AdamDee  ;)))
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Dlatego ten, co z krzesłem przyszedł na wiec, siedzi. Jak ktoś przytomnie zauwazył, dobrze, że nie wiszą ci, którzy na inny wiec przyszli z żyrandolem. devil
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
że gdy Bredzisław przyjedzie do Wrocławia, pójdziemyna spotkanie (właśnie skrzykujemy się na TT) z ustami zaklejonymi taśmą. Mąż mi podpowiada, że wtedy nas wsadzą za próbę uduszenia prezydenta.
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika DocEnt

DocEnt
Pomysl bombowy, az mi sie z koncowymi scenami z filmu Vendetta skojarzenia porobiły. To było by coś wartego uwagi, taki niemy protest :-) Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Niueste

Niueste
Debata Adama Dee świetna. Na zdjęciu widać, że Bul stęka protekcjonalnym tonem, którego też nie znoszę. I ten człowiek był nauczycielem ponoć. Współczuję byłym uczniom.

Więcej notek tego samego Autora:

=>>