Jeśli dziś wtorek, zapnij rozporek

Jeśli jest środa, odmów jej loda.

W czwartek i piątek, dni niewiniątek.

Jeśli sobota, nie idź do kina, bo gdy się zbliży jakaś dziewczyna, nie zdążysz na drzewo, ani do klopa, wszędzie dopadnie ciebie Europa.

W niedzielę, po prostu, pomyśl o żonie, i to już, być może, będzie koniec, bo jeśli nie - w poniedziałek rano, skoszą cię na siano.

Ja bardzo wszystkich przepraszam, ale dla debili, którzy są u władzy, to jest jedyny, odpowiedni i - być może - zrozumiały poziom.

A pośmiertnemu czcicielowi generała Jaruzelskiego - dedykacja.

Niech mu leśne ruchadło zagra do snu na fujarze. Gorzkie żale.

PS
Zaleciało burdelem. A to oznacza, że rozstrzygają się sprawy najważniejsze.

Radzę zwrócić uwagę przede wszystkim na to, że grający Izą Czcicielowi nie odpuszczają, mnożąc wspomnienia i wyznania. Ciekawe, czy w grze są np. jakieś, pikantne selfie z kibla w Dudabusie AD 2015, albo późniejsze, łóżkowe nagrania? Bo samo sugerowanie, że "panienki na Prezydenta lecą", choć prywatnie może zaliczyć kilka siniaków od żony, publicznie tylko mu przysporzy splendoru. W przeciwieństwie do posłów PIS, bo tych Dysponent Kuwety, w dzikiej furii żoliborskiego mnicha, najprawdopodobniej powywala.