
Czyli Biblia dla ubogich. Na przykładzie pewnej zadziornej licealistki z Gorzowa Wielkopolskiego.
Przyznam, że ilekroć widziałem panienkę z dekoltem do kolan i krzyżykiem dyndającym na tym dekolcie, tylekroć jakiś głos mi mówił: „trzymaj się od niej z daleka. Z nią jest coś nie tak”. To pomieszanie dwóch porządków: zmysłowej pokusy i intencji religijnych zawsze było dla mnie niestrawne. Z drugiej strony przecież w świecie rozbuchanej, choć mocno wirtualnej, zmysłowości, katolicy jakoś muszą sobie radzić. Jak zadeklarować jednocześnie dwie intencje: jestem porządną katoliczką, ale wbrew pozorem mam ochotę na gorący seks (po zawarciu małżeństwa)? Obnażyć dekolt i wywiesić krzyżyk – to chyba najprostszy sposób, aby dotrzeć do ubogich duchem chamowatych rówieśników. Ale ja nie jestem ubogi duchem i pewnie w tym cały problem.
Przyznam również, że w latach szkolnych jakoś nigdy nie pociągały mnie rówieśnice. Były po prostu nieapetyczne. I to zarówno wtedy, gdy przyjmowały styl całkowicie naturalny, jak i wtedy, gdy za wszelką cenę starały się być dojrzałe i zmysłowe, a wszystko kończyło się na tonach pudru, nieumiejętnie sypanych na tłustą cerę.
Dzisiaj też nie jestem fanem urody zadziornej licealistki z Gorzowa.
Od dziś jestem jednak fanem Jej Ojca, którego w ogóle nie znam, ale którego godność wyraziła się w Jego Córce. Nieprzypadkowo Ojczyzna ma Ojca w nazwie. Okazało się, że ta Pani, bo trzeba o Niej pisać z Wielkiej Litery, lakonicznie wyraziła wszystko to, co mógłbym latami napisać o naszym pokręconym premierze i nikt by nawet nie zwrócił na to uwagi. Wyraziła też wszystko to, co Polska powinna zaprezentować sobą w przestrzeni publicznej. To, co Polska już dawno powinna powiedzieć. Inaczej mówiąc, bez tego „incydentu” z Donaldem T., Pani Maria byłaby pewnie jedną z tych „cudownych dziewic”, które oglądam na polskich ulicach i które na ogół lekceważę. Po tym „incydencie” stała się na chwilę rzecznikiem Polski. Czy temu zadaniu podoła i czy tony pudru uchronią ją przed tą presją, której właśnie podlega – to już inna historia. Człowiek to nie maszyna do robienia szczęścia.
Po owocach poznacie ich. Niezależna donosi, że radna PO Elżbieta Igras napisała na twitterze „Osobiście dałabym za to w pysk, aż by się nogami nakryła”. Prawnicy pewnie rozstrzygną, czy jest to już groźba karalna, nawoływanie do przemocy, czy może tylko pochwała kar cielesnych, w dodatku wyjątkowo upokarzających. A może wszystko naraz. W każdym razie bez reakcji prokuratury obejść się nie może.
Jakub Brodacki
12 Comments
Bez reakcji prokuratury obejść się nie może
30 May, 2014 - 11:09
Czy po "dorżniemy watahy" nastąpiła reakcja prokuratury? Gdyby ktoś z Ciemnogrodu się tak odezwał to by chyba nastąpiła.
Ponadto "Sędzia jeszcze jest rozgrzany..." - jak to poetycko ujął Bronek.
Gasipies
30 May, 2014 - 12:30
O coś sie ruszyło w tej sprawie, kolega z Krakowa: http://naszeblogi.pl/46925-ataki-na-marie-sokolowska-list-do-rzecznika-p...
nie mieszkam na Ursynowie,
30 May, 2014 - 16:25
Alchymisto!
30 May, 2014 - 11:27
Tych lat szkolnych...
Ja jedną z tych "szkolnych" wciąż mam w domu.
I wiele wspomnień, niekoniecznie grzesznych...
ro
30 May, 2014 - 12:24
Zawsze byłem trochę na boku, a wielu uważa mnie i uważało za dziwaka. Co zrobić, taki los...
Alchymisto,
30 May, 2014 - 12:06
Marysia Sokołowska jednak, jak wszyscy widzieli, była stosownie ubrana, chyba bez makijażu.
Dlaczego w tej sytuacji przyszły Ci do głowy tego typu skojarzenia????
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary kot
30 May, 2014 - 12:22
Kiedy zobaczyłem Panią Marię po raz pierwszy pomyslałem sobie: no taka dorastająca dziewczynka, trochę pięknisia, trochę lalunia, może chciała się wylansować troszeczkę, może marzy o karierze modelki... ale reakcja mainstreamu utwierdziła mnie w przekonaniu, że sprawa jest poważniejsza, niż myslałem.
@alchymisto, odpowiedz
30 May, 2014 - 13:23
Marysia Sokołowska jednak, jak wszyscy widzieli, była stosownie ubrana, chyba bez makijażu.
Dlaczego w tej sytuacji przyszły Ci do głowy tego typu skojarzenia????
Tomasz AS
30 May, 2014 - 13:33
POST SCRIPTUM
30 May, 2014 - 15:37
Dzięki,
30 May, 2014 - 20:42
i moim.
Dzięki, że komuś się chciało. Czyli jak gadajo u Adasia - nam nie jest wszystko jedno.
Profesor Legutko musiał przeprosić
30 May, 2014 - 17:11
"„Będziemy topili księdza” - skandaliczna akcja postkomunistów z prokuratorską ochroną. Nie będzie śledztwa…"
No to za 'danie w pysk" trudno się czegoś spodziewać, może dopiero za walnięcie w potylicę, z przyłożenia, a i to wątpliwe.