Nic się nie stanie

 |  Written by adriano  |  1
"Taśmy prawdy" nic w Polsce nie zmienią. TVN wymyśli coś, za co można obarczyć PiS. Reszta przyklaśnie. W tym kraju nie ma wolnych mediów ( a te co są nie mają żadnego znaczenia)  i to jest problem podstawowy. Opinii publicznej można wmówić wszystko. Społeczeństwo nie myśli w kategorii racji stanu a co za tym idzie nie jest gotowe do mądrego głosowania (nie mówiąc już o rewolucji). Tego rządu nie obalił Smoleńsk, Amber Gold, afera stoczniowa, wiek emerytalny 67 i podwyżki podatków. Nie obaliła go infoafera i inne bandyckie afery. Nie obalą też te taśmy.

Prawicowi publicyści oddziałujący na "szerokiego" czytelnika, jak: Ziemkiewicz czy Warzecha nie upatrują w Tusku zdrajcy. Codziennie patrzą na zdradę, a jej nie widzą. A Ci, którzy mówią i piszą świętą prawdę nie są słuchani - mają marginalne znaczenie. Jak się może coś zmienić?

Potrzeba jeszcze z 10 - 20 lat względnego pokoju aby odbudować elity. Tyle w temacie. Studzę entuzjazm jakby komuś przyszło do głowy, że "to koniec Tuska".

http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/nic-sie-nie-stanie.html


Ilustracja http://koszulkowo.com/produkt/nic-sie-nie-stalo @danz.
5
5 (2)

1 Comments

Obrazek użytkownika Hun

Hun
Podzielam Twoją opinię, że "tasmy prawdy" niczego nie zmienią. Może poleci jeden, czy drugi i to wszystko. "społeczeństwo" poddawane jest obróbce w stylu "nic się nie stało". Nałęcz ubolewa nad "nagrywaniem jedzących ludzi", cała reszta hołoty "temat taśm" najpierw zwekslowała z "co" było mówione - przez "kto mówił" - do ostatecznego "kto osmielił się nagrać". Tusk dziś o 15.00 dokona pewnie "obrony przez atak" i dla "społeczeństwa" będzie po sprawie... Na naszych publicystów, którzy, jak piszesz "patrzą i zdrady nie widzą" nie liczę... Na największą "siłę" opozycyjną też nie... Nie potrafią tego wykorzystać..

Pozdrawiam, Hun

"...And what do you burn, apart from witches?   - More witches!..."

Więcej notek tego samego Autora:

=>>