
W starych, „dobrych” czasach wystarczyło by podmalowany pijarowskim makijażem Tusk podzielił nas na mocherów i oświeconych. Sam pamiętam kiedy zacząłem pisać bloga, a nicka – Mohair Charamassa – przyjąłem przez przekorę. Jeszcze na Niepoprawnych czułem się jak ryba w wodzie, bo takich jak ja było wielu, a potem B&R pokazał mi, że możemy się różnić, ale wszyscy jesteśmy sobie potrzebni by nie dać się zagłuszyć bandzie tuskoidów.
Dziś, to o czym pisaliśmy wtedy mówią za nas inni. Wystarczy włączyć TVP czy posłuchać radiowej jedynki by siąść w fotelu i powiedzieć sobie: nareszcie, nieźle im to idzie. Nie muszę siadać w piątek skonany po pracy i pisać o jakichś Lisach, Olejnikach, Kimach czy Michnikach ...
Czytałem wpis tł z S.O.S w tytule. Loud and clear! - tł. Masz rację! Blog & Roll ma istnieć i to istnieć długo. Nie mam zamiaru wzywać do apelu kolejnych blogerów i komentatorów bo B&R nie umarł i nie może umrzeć. Myślałem wczoraj: czy tylko z sympatii do starych, „dobrych” czasów? Czy tylko nostalgia ma nami kierować?
Nic z tego! Nie mam wątpliwości, że każdy z nas, blogendrolowców, ma inne powody by się ze mną zgodzić. Ja mam dwa i o nich dwa słowa:
Po pierwsze, jestem pewien, że gdyby nie B&R nie dałbym rady by moje dzieci nie zleminżały do cna. Wracały z tych swoich szkół i z tych swoich „parties” tak ogłupiałe, że gdyby nie wpisy właśnie tł, traubego, katarzyny tarnawskiej, szarego kota, krispa, polfica i wielu, wielu innych miałbym kłopot szewca co to bez butów chodzi …
Dzięki! Dziekuję za to, że mój syn przyszedł i powiedział mi w zeszłym tygodniu: tato, ta Niezależna to przecież jakiś kompletny obciach! A córka: tato, jak oni mogą szanować kapusia?!
Wiecie dlaczego tak właśnie się stało? Ja wiem. Dlatego, że poziom Waszych tekstów to Himalaje w porównaniu do czytanych z promptera czytanek jakiejś Diany, którą – o ile się nie mylę – Kurski nareszcie wywalił z TVP.
Po drugie, mam prywatny powód. Danz, ja nie wiem, co tam u was w Redakcji, ale wiem, że jesteś gość. Jak wiesz nie pisuję gdzie indziej, bo nasz B&R traktuję nie jak słup z ulotkami, ale jak coś, co Wam udało się stworzyć dla takich jak ja. Chylę czoła ...
Wiesz, Danz dlaczego nigdy nie opuszczę B&R? Dlatego, że wśród moich znajomych z facebooka zostało jeszcze paru, którzy chcieliby moją przekorę powielić. To oni przecież własnym dzieciom przyklejają plakietki: jestem Bolek! Jestem gorszy sort! Jestem komunistą i złodziejem!
Oni chcą zrobić nam wodę z mózgu. Niedoczekanie!
Nie pozwolę by o moim życiu opowiadała koleżanka z FB, której tatuś był kiedyś pułkownikiem SB.
13 Comments
Ja takich kolegów z Fb po
03 March, 2016 - 18:22
@jaN
03 March, 2016 - 18:38
Pozdrawiam
@Everyman
03 March, 2016 - 20:42
Tak sobie myślę, że może powinniśmy się spotkać w realu?
Powiedzmy w czerwcu tego roku? Co Wy na to... Wrocław, Kraków, a może Warszawa?
Jak zachęcić nowego osoby do komentowania tutaj... tego po prostu nie wiem.
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
@Danz
03 March, 2016 - 21:07
Pozdrawiam
@Everyman
03 March, 2016 - 21:50
Prawdę mówiąc jakieś 10-15 nowych osób zrobiłoby wielką różnicę.
Poyzdrawiam serdecznie.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Ja głosuję za Warszawą ;)
03 March, 2016 - 21:30
Mnie zawsze bliżej do Wrocławia
03 March, 2016 - 22:36
Od siebie dodam, że wciąż uczę się od Was! Mądre riposty, mądre wpisy w blogu, na ogół - ładny język, wysoka kultura, cenne informacje - które mogę użyć w dyskusji!
Brakuje mi - Ossali, Ellenai, Chryzoprazy, Dixiego, Klesa, Smoka Gorynycza i tylu, tylu jeszcze
I mam też własny, "prywatny interes": marzę, że moje "zleminżałe" Dziecko - wreszcie "przejrzy na oczy".
Przypomina mi się też czasami dowcip sprzed lat, o Jasiu, który miał zadane w szkole, by ułożyć wierszyk.
Ułożył więc taki:
"Nasza kotka Micia miała kociąt siedem;
Sześć z nich jest partyjnych, bezpartyjny jeden."
Pani tak się spodobał wierszyk, że za parę dni, podczas wizytacji - wywołała Jasia, aby swój wierszyk powiedział.
A Jasio:
"Nasza kotka Micia miała kociąt siedem,
Sześć jest bezpartyjnych, a partyjny jeden".
- Ależ Jasiu, to było całkiem inaczej!
- Tak proszę Pani, ale to było tydzień temu, kocięta były ślepe, a teraz przejrzały!
Część "kociąt" przejrzy samodzielnie, ale wielu - musimy pomóc!
I za to - z całego serca dziękuję - każdemu z "naszych"!
Najserdecznij pozdrawiam WSZYSTKICH!
Mam nadzieję, że trochę tym artykułem nabiję kliknięć
04 March, 2016 - 01:34
Everyman
04 March, 2016 - 14:18
Miło czytać takie słowa. :)
04 March, 2016 - 19:44
Dzięki temu czuję że... już nie chcę pisać ile godzin, bo nie o to idzie - nie straciłem czasu stawiając portal na nogi, jakie takie, od strony technicznej. :)
Póki co - portal jest finansowany przez Danza. NIe są to koszty powalające (serwer) ale jednak wynoszą, o ile pamiętam, jakieś 230 złotych co miesiąc.
Podziękujmy Danzowi.
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
@Max i Danz
05 March, 2016 - 10:02
@Max
05 March, 2016 - 19:25
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Racja!
06 March, 2016 - 01:13
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Się mnie waluty pomieszały.
Przepraszam.
*
W każdym razie...
Jeśli chcecie, żeby ten portal poistniał jeszcze trochę, żeby było takei miejsce w internecie - potrzeba wsparcia. Nie finansowego, ale dobrze wiedzieć, że komuś gdzieś tam do czegoś się przydał. Albo - że warto było poczytać te i inne teksty tutaj opublikowane.
Mam nadzieję, że BNR przetrwa i będzie dalej.
Postawiliśmy - tak wyszło - na jakość, nie ilość.
Jeśli macie pomysły na efektywną promocję w sieci, jesteśmy otwarci. Juz przerabialiśmy tę sprawę wielokrotnie, zastanawialiśmy się - ale zawsze jest szansa na nowy pomysł.
Piszę także w nawiązaniu do notki tł'a - jeśli chcecie, jeśli się Wam podoba, jeśli uważacie że warto - portal potrwa. Ale to zależy od Was.
"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."