Jak podaje biskup Leszek Sławoj Głódź, „Przesyłałem gen. Jaruzelskiemu nasze modlitewniki, płyty z nagraniami wojskowymi. Regularnie odpowiadał. Przysyłał mi też zabytkowe modlitewniki, w tym starodruk z 1587 r. pt. "Drogi do Nieba". Skąd je miał? Jak opowiadał mi później gen. Huszcza, jego frontowy kolega, zbierał je z bibliotek na szlaku bojowym. Odchodząc z Warszawy pięć tych modlitewników przekazałem do biblioteki seminarium duchownego diecezji praskiej.” (źródło: Niedziela).
Zaciekawiony cóż to za dzieło, zajrzałem natychmiast do bibliografii staropolskiej Estreihera (źródło – wejść na stronę 319). Niestety dzieła tego nie znalazłem ani po tytule, ani po dacie. Możliwe, że dzieło było opublikowane po łacinie, przez obcego autora i poza Polską, więc bibliografia go nie obejmuje.
Niewątpliwie jednak winniśmy z wdzięczność jaruzelskiemu, że jako możny mecenas kultury i prywatny kolekcjoner łaskawie przekazał Kościołowi te cenne dzieła o treści duchowej i historycznej. Oczekuję, że za przyczyną biskupa Głódzia, który często spotykał się z jaruzelskim u jednego fryzjera, wkrótce biblioteka seminarium duchownego będzie miała nowego patrona.
Ponieważ biskup Głódź stwierdził, że „Zdajemy się na sąd Boży, polecamy generała Miłosierdziu Bożemu i pamiętamy o zasadzie – o zmarłych nigdy źle.”, powinienem napisać coś złego o ciągle żywym biskupie Głódziu, któremu przy tej okazji życzę, aby w tym celu żył jak najdłużej. Ale że krytykowanie biskupów bywa na prawicowych portalach przyczyną scysji i awantur, sięgam po plaster i zaklejam sobie usta. I tak dobrze, że to tylko plaster – mitologiczny Loki miał o wiele gorzej... Jemu zaszyto usta, a dla mnie tylko plaster.
W takich chwilach myślę, że ragnarok jest jednak całkiem blisko.
Jakub Brodacki
ps. na obrazku mitologiczny Loki z XVI-wiecznej ryciny.
7 Comments
@alchymista
27 May, 2014 - 16:59
tł
27 May, 2014 - 17:05
Jeśli obejrzysz zdjęcia bohaterów mojego tekstu, przyjrzyj się proszę ich ustom i sposobowi, w jaki je używają. Bolesław Krzywousty też coś o tem wiedział...
@alchymista
27 May, 2014 - 17:18
Polecam tez lekturę Neila Gaimana, ktora powinna Cię intelektualnie zainspirować. Przynajmniej w zakresie mitologii skandynawskiej... :-)))!
tł
27 May, 2014 - 17:27
Najgorsze jest to....
28 May, 2014 - 00:26
z nazwiska wielkiego bibliografa i pewnie schował się
z nią gdzieś za wodospadem :)
Pozdrawiam valhallicznie,
Waldemar Żyszkiewicz
Alchymisto, cytujesz abp. Głódzia...
28 May, 2014 - 00:59
Z czego wynika, że gdański metropolita przywołuje
całkiem niesłusznie pogańską, przedchrześcijańską,
umocowaną w zupełnie innym świecie bogów i wierzeń
zasadę de mortuis nil nisi bene.
Trafnie i po chrześcijańsku, czyli z poszanowaniem
prawdy, wypowiedział się natomiast przy tej okazji
abp Józef Michalik.
Waldemar Żyszkiewicz
@Waldemar Żyszkiewicz
28 May, 2014 - 12:41
Mnie niuanse filozoficzne są zupełnie obce. Zdaję sobie sprawę, że słowa zmieniają znaczenie szybciej, niż się zazwyczaj wydaje. Toteż nie przywiązuję do "wielkich słów" zbyt wielkiej wagi. Najwyraźniej jednak biskup Głódź przywiązał się do tej sentencji konopnym powrozem; znamy już takich Kossakowskich i innych, którzy nie sumieniem, lecz sofistyką obracali i marnie skończyli.