
U tego Sorosa to też jakieś wałki są. Siedzą tam, kaskę biorą a nic nie robią. Powtarzają w USA to , co nie zadziałało u nas. I tam też to nie zadziała. Chyba jednak Soros jest na usługach Kaczora.
Tracicie okazję do robienia sobie beki z pisiora, który był za Clinton. Opowiadali takie głupoty jak wszyscy: że stabilność, że przewidywalność, że pełniła funkcje, że to, że sio. Przewidywalnie to ona dałaby wam łupnia. Jak mawia red. Terlikowski religią jej jest aborcja i gender. PiS nie jest w stanie poradzić sobie z Trumpem. Z nim trzeba twardo, przedstawić swoje żądania, że jak wy to to my to, negocjować i dil jest. U nas do tej pory obowiązuje breżniewizm w stosunkach, czyli peany i płaszczenie się. Daleko tak nie zajedziemy.
Trumpa można ocenić w trzech płaszczynach:
- Wpływ na USA.
- Wpływ na resztę świata.
- Wpływ na Polskę.
Jego prezydentura daje nam sporo oddechu w kwestii genderu, aborcji itp. Który to czas powinniśmy wykorzystać na wypowiedzenie konwencji przemocowej. A ci co robią?
Szybkie działania Trumpa są pewnym przykładem, zdeje się on rozumieć, że na zmiany jest miesiąc, może trzy. Aż dyktatura status quo otrząśnie się z szoku. Taki impossybilizm prawny. Na razie jestem zbudowany jego postawą, żonę ma sympatyczną podobnie jak Duda u nas.
A tu redaktorstwo Warzecha, Ziemkiewicz i Zdort debatują o perspektywach Trumpa.
https://youtu.be/2bMn-beDXgw
PS: Hamburgery Misiewicza okazały się fejkowe, teraz ta kraksa została. Bronek jeździł po Warszawie 140 km/h i mi się nie podobało. Pomykanie Antoniego też mi się nie podoba. Nie tego oczekuję.