Platon dzisiaj

 |  Written by Stefan Bryś  |  0
"Raz się upija i upaja muzyką fletów, to znowu pije tylko wodę i odchudza się, to znów zapala się do gimnastyki, a bywa, że w ogóle nic nie robi i o nic nie dba, a potem niby to zajmuje się filozofią. Często bierze się do polityki porywa się z miejsca, mówi byle co i to samo robi (...)" Państwo, Platon
 
 
Starożytne czasy Platona w wymiarze ludzkim nie różniły się zbytnio od naszych. Niepokoje polityczne i społeczne raz po raz przetaczały się przez Grecję (Wielką Grecję). Czasy do tego stopnia były niespokojne, że co rusz usłyszeć było można uczone dysputy o sprawiedliwości. Choć właściwszym byłoby napisać: o niesprawiedliwości rządzących.
 
 
"czyś jeszcze nie widział w takim państwie ludzi skazanych na śmierć albo na wygnanie, którzy mimo to siedzą na miejscu i kręcą się po mieście, jakby się nikt o takiego nie troszczył i nikt go nie widział, on sobie chodzi swobodnie, jak bohater, który wrócił spod Troi" Państwo, Platon
Życie także w starożytnej Grecji do tego stopnia się zmieniało, że Platon bez trudu odnalazłby się także we współczesnych czasach.
 
 
Nie bez przyczyny patrząc na to, co się dzieje, już młodości chciał poświęcić się życiu publicznemu i politycznemu. Później w Dialogach opisze swoje wizje Państwa Idealnego zarządzanego przez filozofów. Państwo gdzie moralna doskonałość połączona została ze sprawiedliwością społeczną. Miasta w których żył chciał przekształcić w „laboratoria polityczne”, gdzie starał się przełożyć na praktykę życia i prawa własne idee i przemyślenia.
 
 
W Atenach utworzył więc Akademię, którą traktował nie tylko jako ośrodek przekazywania wiedzy i kształcenia charakteru lecz jako specyficzną szkołę formacji przyszłych polityków. To oni, w przyszłości, będą musieli zarządzać Państwem. Czy czytając życiorysy niektórych z prominentnych współczesnych polityków, zupełnie jak w czasach Platona nie odnajdziemy specjalnych i wciąż powtarzających się szkół, uniwersytetów, kierunków i światopoglądów?
 
 
W Syrakuzach udało mu się podobno przekonać dwóch tyranów do przełożenia na język prawa ideałów filozofii (Republika). Niestety miasta – państwa Sycylii (niektórzy uwcześni nazywali je „Pierwszym Imperium Zachodu”) nie były już „przyjaznym terenem” dla platońskich eksperymentów. Starożytna i nowoczesna tyrania to ustrój dziwny. Niepewny wolą sprawującego władzę sprawia, że nie nadaje się do stworzenia Idealnego Państwa (czytaj: szczyt jaki może osiągnąć filozofia). Platon nie mógł uporać się z tym problemem dlatego pisał:
 
 
„Tyrania nie jest dobra ani dla tego, kto rządzi ani dla tych, którzy znajdują się pod jego władzą; nie jest dobra dla dzieci i ich przyszłego potomstwa: przeciwnie to doświadczenie niszczące totalnie”. W końcu i nasze czasy obfitują w państwa totalitarne, które sprzeciwiają się ideom jakiejś dziwnej filozofii współczesnych platoników – ekspertów od Idealnego Państwa…
 
5
5 (2)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>