PO najlepsza w wydawaniu kasy.

 |  Written by Recenzent JM  |  10

Usłyszeć od kogoś, że jest się najlepszym w wydawaniu kasy - brzmiałoby jak wyrzut, czy oskarżenie o rozrzutność. Gdyby na dodatek chodziło o cudze pieniądze, to pachniało by to podejrzeniem o niegospodarność, a może i sprzeniewierzenie. Jak by na to nie patrzeć - niezbyt pochlebnie.

Dlatego zdziwiła mnie głupota i brak jakiegokolwiek zażenowania działaczy Platformy, którzy wydawanie naszych pieniędzy - niegospodarne i w wielu przypadkach obarczone korupcją, chcą nam przedstawić jako swoją zaletę oraz atut. Takim „argumentem” chcą nas przekonać, abyśmy na nich zagłosowali.

 

Portal wpolityce.pl opublikował artykuł pt. „Nikt nie wyda lepiej unijnej kasy niż PO! Takim hasłem Platforma chce zdobyć głosy w kampanii do PE. Boni i Rostowski gotowi do startu”

Gdy pomyślę, o wydanych w ciągu tych sześciu lat rządów Platformy setkach miliardów złotych - otrzymanych z Unii Europejskiej, z wziętych kredytów oraz sprzedanego państwowego majątku i porównam to z osiągniętymi efektami, to mimo trwającej zimy robi mi się gorąco.

Gdy przypomnę sobie, o ile wzrósł w tym czasie państwowy dług (prof. Rybiński podaje, że w każdym roku rządów, Platforma zadłuża nasz kraj o ok. 150 miliardów zł.), to jako człowiek dobrze wychowany - zaciskam usta, żeby brzydko nie zakląć.

A gdy słyszę w mediach o kolejnych „przekrętach” ludzi związanych z aktualną władzą, o wyprzedawaniu państwowego mienia (swoim za bezcen), o płaceniu reklamami i ogłoszeniami za przychylność mediów, o kupowaniu ludzi nauki za granty, a ludzi kultury za dotacje - robi mi się po prostu niedobrze.

Kiedy na dodatek porównam biedę osób „wykluczonych” z życia społecznego, rodziny wielodzietne, bezrobotnych, zatrudnionych na umowach „śmieciowych” i oszukanych przez prywatnych oraz państwowych cwaniaków - z zarobkami tych, co przy korycie i urzędniczymi pensjami, premiami oraz wielomilionowymi odprawami, to myślę sobie, że taka niesprawiedliwość woła o pomstę do nieba. Wycieczki, podróże samolotami, drogie hotele, restauracje, najmodniejsze garnitury, kiecki dla żon, koniaki, cygara itp.

Czy nie tak właśnie wygląda wydawanie przez władze Platformy naszych państwowych pieniędzy?

Teraz czytam we wspomnianym artykule:

„nikt lepiej od nas nie wykorzysta przyznanych Polsce środków z UE - chce przekonywać PO w kampanii do europarlamentu. Partia konstruuje listy wyborcze do PE, musi zdecydować m.in. skąd wystartują byli ministrowie Jacek Rostowski i Michał Boni.”

Aż chciałoby się krzyknąć - dla kogo lepiej? Bezczelność, arogancja i niespotykany tupet!

Skąd powinni wystartować prominentni działacze Platformy?

Myślę, że najwłaściwsze miejsce na ich start - to Bajkonur.

5
5 (6)

10 Comments

Obrazek użytkownika tł

Proponowałbym nawet, aby startowali z Kourou. To w końcu dalej niż Bajkonur, a strzeżonego Pan Bóg strzeże ;-)!

Pozdrawiam
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Gujana Francuska, to też niezłe miejsce. Jednak ostateczny wybór uzależniłbym od tego, gdzie mają bardziej przestarzały sprzęt.
Serdecznie pozdrawiam.
 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
czy Gujana Francuska? Obojętne, byle w jedną stronę.
Jedynie trzeba by się postarać o nadanie właściwej prędkości. Chyba druga prędkość kosmiczna wyrzuca z orbity Ziemi?
Ewentualnie możemy pójść na całość i wywalamy z Układu Słonecznego laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Aby pójść na całość, trzeba by chyba zużyć całą saletrę amonową zamówioną przez Brunona. Może prokuratura by to jakoś załatwiła.
Serdecznie pozdrawiam.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
nic w przyrodzie nie ginie, nawet Brunosaletra znajdzie zastosowanie.
Przed chwilą, przypominając sobie, jakie prędkości musimy osiągnąć, wynalazłam jeszcze czwartą - wywala z Drogi Mlecznej. Teoretycznie potrzeba 350 km/s, ale.... przy dobrych układach, gdyby nadać właściwy kierunek wystarczy 130....
Zastanowiłabym się nad tym wariantem, zawsze to zwiększa pewność, że nie wrócą.  devil
A jakby tak jeszcze resztę ekipy dołączyć??? Ech, marzenia! 
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Może by i nie wrócili, ale mleko z drogi mlecznej spili by na pewno. A ile gwiazd by po drodze sprzedali?
Pozdrawiam serdecznie.
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Piszecie jak zgorzkniały starzec, który nie dał sobie rady w trakcie koniecznych dziejowych przemian.
Zazdrościć innym, którym się udało, jest bardzo łatwo!
Bo trzeba było ciężko pracować nad tym, "żeby się udało".
To wymaga obrotności i sprytu, a tych przymiotów nie każdy potrafi w sobie wypracować.
Znane jest powiedzenie, że Polak potrafi. I Polak jak trzeba pomoże. No, pomożecie!!!???
Wniosek z tego - to Platforma Obywatelska potrafiła zgromadzić takich przedsiębiorczych i zdolnych (do wszystkiego) obywateli - a więc to oni są Polakami, oni potrafią, to oni znają receptę na powodzenie i dostatek. Ich nawet kryzys światowy nie pokona.
A to jest takim jak wy, nie w smak i wodą na młyn.
Tylko by drwili i wyśmiewali.
Zawsze będą tacy, którzy pieniądze zarabiają. Ale jak pieniądze wydać, najlepiej to inni będą już najlepiej wiedzieć. I to oczywiste, że w wydawaniu kasy najlepsza jest Platforma Obywatelska. Tusk wie komu i ile trzeba wydać.
Reszta, to banda nieudaczników i malkontentów z wielkimi roszczeniami.
Takich jak wy, Recenzencie JM. Wam tylko narzekać i płakać, zamiast działać.
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Swym odważnym i nie bojem siem tego nazwać - demaskatorskim wpisem, zmusiliście mnie Tomaszu A.S. do głembokich przemyśleń, które zaskutkowały u mnie chenciom niewymuszonego pokajania siem i złożenia tu na tej niwie szczerej i spontanicznej samokrytyki. Skomentowaliście mnie na wskroś.
Macie całkowitom racje. Jezdem już stary i tak zgorzkniały, że gdyby nie używany przeze mnie w dużych ilościach cukier, to sam bym sobie nie smakował.
Rzeczywiście brakło mi w życiu sprytu, obrotności i gientkości - tak ciała, jak i umysłu.
Tu mnie macie na widelcu. Ale wierzcie mi - chciałem do czegoś dojść.
Łatwo powiedzieć - Polak potrafi. Kurna ja niedouczony i spoza centruma - nie umiałem.
Może to temu, że nie chodziłem do przedszkola i nie miał mnie kto tego gendera nauczyć? Nawet, po skończeniu nauk, jak wygarnęłem se słome z butów, to i tak wszyscy wiedzieli, że to ja.
Ale drwić i wyśmiewać, co stało siem mojom pasjom, też nie jest mi łatwo. Nie raz, to musze sie i o klawiature dopraszać. Słów w słowniku szukać, albo sie prosić. Znaczy sie prosić, by mi kto właściwe słowo podrzucił. Ale to na marginesie, żebyście nie myśleli, że trwam w mylnym ciemnogrodzie i nie mam elektryczności.
Nie wiem, czy uwierzycie, ale teraz, kiedy mnie obnażyliście na widelcu, i postawili na pręgierzu, coś na kształt kamienia spadło mi z serca i mi lżej. To jakby zwierzyć sie sekretarzowi z ideologicznych wątpliwości.
Jednak troche mi wstyd.
Tak sie maskowałem, a Wy Towarzyszu Tomaszu - rozszyfrowaliście mnie bez kozery.
Mimo to pozdrawiam, bo wole nie urazić, jak nie wiem - kogo znacie.
Obrazek użytkownika Tomasz A S

Tomasz A S
Tak się maskowałem, a Wy Towarzyszu Tomaszu (1) - rozszyfrowaliście mnie bez kozery (2).

Ostatnie zdanie RTM wymaga klucza dla młodszego pokolenia.
(1) Towarzysz Tomasz Biały to pseudonim partyjny PRL-owskiego prezydenta, agenta NKWD Bolesława Bieruta (1892-1956). w okresie miedzywojennym członek KPP, skazany za antypaństwową działalność. Podczas okupacji zrzekł się obywatelstwa polskiego i przyjął obywatelstwo ZSRR.  Po jego śmierci na delegacji w Moskwie mówiło się o nim "wyjechał w futerku, a wrócił w kuferku"
(2) Andrzej Kozera to jeden ze znanych w latach 1962-81 "prezenterów" Dziennika Telewizyjnego. W obecnie podawanym życiorysie (bo o zmarłych się źle nie mówi) jedyną z jego zasług jest, że 16 października 1978 poinformował polskich telewidzów o wyborze Karola Wojtyły na papieża oraz, że zniknął z ekranu w 1981 roku, choć nadal pracował w telewizji do końca życia.

 
Obrazek użytkownika krisp

krisp
Nieniejszym zatwierdzam wszystkie trzy lokalizacje.

I obowiązkowo zabrać kanapki przed podróżą. Niech zdychają w locie z głodu, za polskie niedożywione dzieci, których nie udaje im się zauważyć. devil

Pozdrawiam

krisp

Więcej notek tego samego Autora:

=>>