Cielesność kobiety lub mężczyzny niesie również informacje innych aspektach ludzkiego życia. Ciało posiada bowiem niezwykłą zdolność informowania człowieka o jego sytuacji w wymiarach z których nie do końca zdaje sobie sprawę. To tzw. somatyzacja.
Za pośrednictwem ciała człowiek ma dostęp do informacji o całym spektrum własnego życia wplecionego w relacje z innymi czyli w wymiarze psycho-społecznym. Jeśli jest ich świadomy oraz zdaje sobie z tego sprawę, korzysta ponadto z dobrodziejstwa duchowości (relacji z Bogiem), łatwiej jest mu je zrozumieć oraz przezwyciężyć. Nieświadomość tego, że istnieje taki proces jak somatyzacja w innych aspektach, w których przeżywa bolesne stany, destrukcyjne konflikty może prowadzić do bolesnych decyzji wpływających destrukcyjnie na całe jego życie. Ciało człowieka oraz jego płeć staje się wówczas czymś zastępczym o drugorzędnej funkcji informacyjnej, czyli czymś, co można dowolnie zmieniać bez żadnych większych konsekwencji.
Informacje jakie drogą somatyzacji otrzymuje człowiek z konieczności są pośrednie. Oczekiwania, lęki i powstałe w ten sposób wewnętrzne konflikty psychiczne mogą być sygnalizowane na różne sposoby. Są nimi m.in.: migreny, bóle głowy, ataki paniki, zniechęcenie, zmęczenie, nadciśnienie, astma, wrażenia bycia kimś innym, wrażenie bycia chorym na schizofrenię etc. Objawy takie to w niektórych wypadkach zwykła somatyzacja nie do końca uświadomionych problemów w innych płaszczyznach życia. Mogą być nimi: konflikty w domu, napięcia pomiędzy mamą i tatą w których od lat uczestniczy dziecko, rozwód rodziców, wyśmiewanie przez rówieśników z powodu wyglądu zewnętrznego, demonstrowanie w mediach jakiegoś wzorca zewnętrznego wyglądu itd.itp. to nieznane jeszcze przyczyny epidemii współczesnych somatyzacji.
Duchowość, modlitwa, cisza, spowiedź święta, rozmowa z dojrzałym człowiekiem, zaufanie, miłość, cierpliwość, troska otoczenia o wychowanie całego człowieka to niezbędna pomoc w rozszyfrowaniu języka jego własnego ciała i poszerzenie w ten sposób zakresu własnej samoświadomości. Podłożem współczesnej somatyzacji objawiającej się np. w zmianie płci należy szukać w zupełnie innym miejscu niż mówi o tym współczesna pop-psychologia. To problem odejścia od pełnej i kochającej rodziny (ustanowionej i chronionej przez samego Boga) jako fundamentu zdrowia i higieny psychiczno-duchowej.
Deklaracja wiary, wbrew pozorom, dotyka najważniejszego aspektu życia - podstaw cywilizacji życia.
6 Comments
W czasie lektury
04 June, 2014 - 21:29
Przyjaciele są niezwykle ważni, czasami jednak zawodzą, ale gdy od najbliższych dostajemy serdeczność, życzliwość, pomoc, można stawić czoła wszystkim przeciwnościom, także tym, które stawiają przed nami nasze ciało i psychika. Tylko... aby otrzymywać, trzeba też samemu dawać dobro i wsparcie naszym bliskim.
To co napisałam wydaje się takie oczywiste, że wręcz banalne, a jednak ludziom często brakuje w rodzinach bliskości.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary Kocie
05 June, 2014 - 00:34
Dziękuję serdecznie za komentarz
04 June, 2014 - 21:43
<p>Jarosław Marek</p>
@Stefan Bryś...
04 June, 2014 - 22:29
dzięki i pozdrawiam,
Hun
"...And what do you burn, apart from witches? - More witches!..."
Miejmy nadzieję, że jak...
04 June, 2014 - 23:27
<p>Jarosław Marek</p>
zbyt pesymistycznie
05 June, 2014 - 00:38
Czasem mi się myśli, że my, Polacy jesteśmy narodem składającym się z marzeń. Ale to piękne marzenia. Trzeba je pielęgnować, by móc zrealizować. Tak jednak łatwo przegapić ten najwłaściwszy moment.
Pozdrawiam Pana