
Kim jestem?
Czas na osobistą refleksję, ale gdyby kto zauważył, że również jest jakby trochę podobny, z przykrościa nie zaprzeczę.
Jakie ustalenia należało by poczynic na wstępie? Zawiera sie ono w jednym pytaniu. Pytanie brzmi: Czy mogę działac? Odpowiedź brzmi - Mogę. Do ustalenia pozostaje: Czy działam? Odpowiedź brzmi: Nie. Dodatkowo ustalmy: Czy to, że prawdopodobnie widzę wiecej i jestem wiecej swiadom czyni mnie lepszym? Odpowiedź brzmi: Tylko wówczas jesli z tej wiedzy wynika działanie ku poprawie. I jeszcze jedno. Czy pięc lat czytania blogów, komentowania blogów i trzy lata pisania własnych notek zmieniło sytuację. Odpowiedź brzmi: Nie. Jedna z ostatnich kwestii. Czy zadowala mnie bycie moralnym zwicięzcą. Odpowiedx brzmi. Tak. Zajebiście mnie zadowala. Dla osłody. Czy próbowałem jeszcze na NP zainicjowac działanie w realu? Tak. Co zrozumiałem po tej próbie? Że nie spotykamy sie tu po to , zeby działac.
Kwestia osobistych odczuc. Zastrzezenie: odczucia są osobiste i nie podlegają tem samem obiektywnemu dowodowi.
Od 7 lat głosuje na partię, która nie robi nic, poza byciem wieczną opozycją. Nic. Ja z kolei, nie robię nic poza głowaniem oraz czytaniem i pisaniem. Czy ja w zwiazku z tym, nie jestem jakby... lemingiem? Odpowiedź brzmi. Nie. Ja jestem moralnym zwycięzcą.
Z szacunkiem i sympatia dla wszystkich. Żegnam.
4 Comments
Boldandcharmie!
07 April, 2014 - 14:07
Wszystko po to, aby później, właśnie w tzw. realu mieć siły, energię, pomysły do działania.
Byłaby wielka szkoda, gdybyś odszedł.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@autor
07 April, 2014 - 16:20
Pozdrawiam
Szczerość godna szacunku!
07 April, 2014 - 16:59
Drogi boldancharm
08 April, 2014 - 10:49
Ja wszystkimi ważkimi sprawami mającymi tu miejsce, w tym też i Twoimi wpisami, dzielę się z gronem moich znajomych przesyłając im wieści i linki, i wiem, że oni posyłają je dalej, więc "strefa rażenia słowem i myślą" się poszerza.
Pozdrawiam
krisp