„Tęcza usunięta z Placu Zbawiciela. Spalona konstrukcja została wywieziona, ma jednak wrócić w maju - możliwe, że w "Międzynarodowym Dniu Walki z Homofobią"...”
Przeczytałem taką informację na portalu wpolityce.pl i coś we mnie zazgrzytało.
Widać mimo protestów, mimo tego, że ta „instalacja” dzieli nie tylko warszawiaków – platformerskie władze Warszawy postanowiły postawić na swoim. Kolejny raz za pieniądze warszawiaków, bo przecież nie za swoje – wyremontują ten sporych rozmiarów kicz i znowu postawią na Placu Zbawiciela.
Ale, tu rodzi się podstawowe pytanie – dlaczego się przy tym upierają?
Myślę, że powodów jest kilka.
Pierwszy to niesamowita wręcz arogancja tej władzy.
Drugi to cyklicznie wydawana na to wątpliwej urody dzieło kasa. Jak jest kasa, to można się podzielić, albo może nawet kogoś za nią kupić. A, że to badziewie jest sporych rozmiarów? To i kasa musi być niemała. Zresztą wiemy to już z filmu Stanisława Barei, że „miś” musi kosztować, bo od misia są tantiemy.
Trzeci powód jest, myślę też niebagatelny. Gdyby bowiem sławetna tęcza nie wróciła na poprzednie miejsce, to może ktoś by uznał, że jednak jest w Warszawie miejsce na pomnik upamiętniający śp. Lecha Kaczyńskiego i tych, co zginęli w Smoleńsku? A to przecież jest niedopuszczalne.
Następny powód, to pewnie chęć przypodobania się środowiskom LGBT, które z tęczy uczyniły sobie swój symbol. Cóż – chyba do każdego już dotarło, że aktualnie jest to najbardziej nieobliczalne i awanturnicze środowisko w naszym kraju. Mieć na głowie Środę, Hartmana, czy Szczukę – nie życzę nikomu. Jak się uprą, to mogą człowieka „zaszczukać” na śmierć.
Mnie najbardziej zdumiewa, dlaczego ktoś w ogóle tę instalację na Placu Zbawiciela w Warszawie ustawił.
Czy to, że nie chcieli tej instalacji w Brukseli - może być tu wystarczającym powodem?
Może tak – z obserwacji polityki Platformy wiemy, że potrafi ona doskonale wykorzystać to, czego się inni pozbywają.
Portal wpolityce.pl pisze tak:
„Koszt odbudowy tęczy to ok. 200 tys. złotych.
Tęcza początkowo powstała jako dzieło sztuki z okazji naszej prezydencji w Unii Europejskiej. Wysoka na 9 i szeroka na 26 metrów stanęła przed budynkiem Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Potem trafiła do Warszawy.”
„Dzieło sztuki” – oj prześmiewcy, ci redaktorzy portalu. Fajnie też brzmi „trafiła”, ale nie uważacie, że ciekawe byłoby wiedzieć, ile to nas wszystkich kosztowało? Sama instalacja, rozmontowanie, poskładanie, transport itp. A i w Brukseli ktoś musiał po niej posprzątać.
Skoro już piszę o „tęczy”, to przyznaję, że od czasu pojawienia się sporu na jej temat nie potrafię zrozumieć, dlaczego uważa się coś takiego za symbol „homośrodowisk”?
Nie chodzi mi o samą warszawską instalację, bo tu jest dla mnie wszystko jasne. Pijarowy, kolorowy kicz, niosący fałszywe i nieprawdziwe przesłanie o dążeniu do łączenia i chęci pojednania.
Ale mam na myśli samą tęczę.
Naturalne i piękne zjawisko przyrody, którego piękna nie ma prawa nikt sobie zawłaszczać.
Dlaczego daliśmy się zmanipulować, że symbolizuje ona deprawację, dewiacje i inne lewackie szaleństwa? Przecież, jeśli będziemy myśleć, że tęcza została „zbrukana”, to za chwilę wyciągną swoje lepkie łapy i odbiorą nam radość słońca, nadzieję sięgania do gwiazd, a na końcu zawłaszczą sobie niebo.
Mnie od zawsze tęcza kojarzyła się z łaską samego Boga. Z Jego uśmiechem i miłością.
Z Jego przebaczającym miłosierdziem.
To moje, jej postrzeganie, chyba już nigdy się nie zmieni. Bez względu na to ilu zdeprawowanych lewaków będzie krzyczeć, że tęcza należy do nich.
Myślę więc, że na tęczę - nie ma się co obrażać i jej porzucać.
Co ona temu winna, że została tak niecnie wykorzystana?
13 Comments
Recenzencie,
27 January, 2014 - 18:00
Poza tym lewactwo od dawna chce niszczyć wszystko, co kojarzy się z Bogiem, a przyjęcie tęczy jako swojego symbolu jest chyba jednym ze sposobów na podeptania, pobrudzenia jej.
Najpierw wywoływała dobre skojarzenia, a teraz już tylko z pedalstwem się kojarzy.....
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary kot
27 January, 2014 - 18:24
A mnie przyszło do głowy, że jutro - wcale tak nie musi być. Dlaczego mamy pozwalać na zawłaszczanie tego, co piękne - ludziom, którzy piękno mają za nic?
Ja się na to po prostu nie godzę! I mam nadzieję, że nie tylko ja.
Myślę, że już najwyższy czas, aby przestać się cofać i ustępować pola homopropagandzie i lewactwu.
Pomyślałem więc sobie, że ta krótka notka, to może być taki mały krok we właściwym kierunku. Kiedy patrzę na rozciągniętą na niebie tęczę, to zapominam, że istnieje coś tak pokrętnego i fałszywego, jak zdeprawowane lewactwo. Prawdziwej tęczy nikt nie jest w stanie złapać w swoje, choćby najbardziej zachłanne ręce.
Serdecznie pozdrawiam.
@Szary Kot
27 January, 2014 - 21:00
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Danz,
28 January, 2014 - 09:53
Dobrze, że przynajmniej "możeł" nie był podobny do naszego orła. Jakieś tam ptaszysko, z którym, jesli leminżeria bardzo chce, proszę bardzo, może się utożsamiać.
Taaaki klimat...
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
ja tylko wspomnę, że dwa
27 January, 2014 - 20:59
pozdrawiam
Budyń
28 January, 2014 - 08:45
Nie tylko dla władz Warszawy.
Serdecznie pozdrawiam.
@Budyń78
27 January, 2014 - 21:14
donikąd... chodzi o to, że
27 January, 2014 - 21:28
@Budyń78
27 January, 2014 - 21:36
zanim by to zbudowali, pewnie
27 January, 2014 - 22:22
gazowa hanka,podobnie jak Anomalia klimatyczna
28 January, 2014 - 12:07
Mało kto dzisiaj już pamieta,że to COŚ karierę zaczynało w Kościele z różancem w ręce...a dzisiaj niszczy wszystko dokoła siebie
i postawienie "teczy" w tym właśnie miejscu jest wyzwaniem rzuconym Społeczeństwu..
Z taką samą bezczelnoscią i pasją prowadziła prywatną armię przeciwko Protestującym Robotnikom,czestując Ich Gazem pieprzowym,podobnie walczyła z Rodzinami Polskich Kupców,nie mówiąc juz jak "niszczyła Polskie Banki
Gazowa ,bezczelna istota na dodatek kłamiąca i krecąca jak "przekupa" gdy udowadniano jej słynną sprawę z oświadczeniem majątkowym...
jak warsiawiaki mogły wybrać takie CÓS,nigdy nie zrozumię...
pozdrowienia
<p>gość z drogi</p>
gość z drogi
28 January, 2014 - 15:54
"jak warsiawiaki mogły wybrać takie CÓS,nigdy nie zrozumię..."
Podobno zdarzają się takie rzeczy, o których nawet filozofom się nie śniło.
Tu rzecz jest znacznie prostrza. Najlepiej chyba można by to ująć używając zwrotu, który robi ostatnio furrorę: - sorry, ale takie mamy społeczeństwo.
Serdecznie pozdrawiam.
Recenzent JM :)
28 January, 2014 - 20:22
i nie żadne ruskie serwery,lecz same poczłapały do urn...ale skoro dobrze płaci i zatrudnia w tysiące...to nie dziwota...:)
serdeczności :)
<p>gość z drogi</p>