Wojna o Polskę - zaatakowali

 |  Written by karlin  |  8

Nawet już nie o to, kto nią będzie rządził, ale czy będzie na jej terytorium istniało państwo, zasługujące na więcej szacunku, niż przeciętna republika bananowa.

Po tym, jak sąd zwolnił z aresztu Jana Burego, uznając, że nie są potrzebne nawet takie środki zabezpieczające, jakie zaproponowala obrona(!), czyli poręczenie majątkowe i dozór policyjny, pierwsza salwa, już po ukonstytuowaniu się nowego rządu, zostala oddana.  I  to nie media staną w tej wojnie na pierwszej linii, tylko tzw. sądy.

Ferajna mafijna, dla niepoznaki zwana środowiskiem sędziowskim, nie mogła przecież dać zrobić krzywdy gościowi, który od 12 lat, po raz ostatni w tym roku, już po przedstawieniu mu zarzutow prokuratorskich, był wybierany jako przedstawiciel Sejmu do Krajowej Rady Sądowniczej. I nadal jest jej członkiem, mimo że przestał być posłem. Ile on przez te lata zdążył skorumpować sądowej hołoty, ile hakow na nich wszystkich nazbierał, możemy się tylko domyślać.

Za kilka dni Trybunał Konstytucyjny, łamiąc podstawową zasadę prawa spoza świata dyktatury i totalitaryzmu, że nie wolno wyrokować we własnej sprawie, nowelizację ustawy o sobie odrzuci. A potem będzie odrzucał wszystkie regulacje PIS, zmierzające do zasadniczej naprawy państwa, na przykład od ustawy medialnej zaczynając, jako "niekonstytucyjne". Dlaczego? A bo tak. 

No i co dalej?

Do dziś mam pretensje, przede wszystkim do Jana Olszewskiego, że w 1992 r. nie nakazał Antoniemu Macierewiczowi, aby ten wezwał do Warszawy podległe MSW Jednostki Nadwiślańskie, nie internował wszystkich, którzy byli na Liście Macierewicza, Listę oraz wszelkie dokumenty, jakie na temat tej agentury się zachowały, upubliczniając. I, ewentualnie, zarządzając, w trybie nadzwyczajnym, nowe wybory.

Tylko dał się tym wszystkim agentom, bo Lista pokazywała przecież jedynie część z nich, "demokratycznie" w Sejmie przegłosować.

Czy i teraz zbliżamy się do takiego samego punktu?

Wiem, ktoś powie, oni nas do tego prowokują, a Unia nie pozwoli... No i co z tego? Skoro "nie można" i "nie pozwoli", oddajmy lepiej tę władzę. Bo wiara w to, że lepiej coś zrobić, cokolwiek, niż nic, w tym akurat wypadku może nas doprowadzić jedynie do kompletnego chaosu. "Cokolwiek" do uratowania Polski nie wystarczy.

Bez sprawnie i choćby w miarę uczciwie działającego wymiaru sprawiedliwości (a samo zdyscyplinowanie policji i prokuratury nie wystarczy) nie osiągniemy nawet poziomu publicznego porządku na poziomie Białorusi. Pamiętajmy bowiem, że to co ludzi w dzialalności sądów naprawdę wkurwia, i co demoluje powszechne poczucie sprawiedliwości, a co za tym idzie, rujnuje społeczeństwo i państwo, to nie wypuszczanie Burego czy wsadzanie Kamińskiego, ale powszechna korupcja sądowa i pogarda ludzi w togach dla szarego obywatela na niemal każdym kroku i szczeblu.

Nie wiem także, czy najlepsza metoda na oczyszczanie tego środowiska, czyli walka z korupcją, pomijając fakt, że trudna i długotrwała, da jakiekolwiek efekty, skoro to sądy miałyby udzielać zgody na działalność operacyjną np. CBA przeciwko samym sobie. 

 Ale wiem jedno. Ponieważ sądy oraz dziennikarstwo cieszą się chyba najniższym poważaniem wśród zawodów, to nie tylko odbieranie zabawek, ale nawet "wybijanie zębów" kanaliom z tych szeregów może spokojnie liczyć na społeczne poparcie. Nawet przy coraz głośniejszych, medialnych wrzaskach o "zamachach".

Czy ktoś na ten akt wypowiedzenia wojny odpowie, czy nadal będziemy żyli w narastającej paranoi. Czyli z naszej strony będą płynęły zapewnienia o krystalicznej, polskiej demokracji, a łamiący ją będą paraliżowali przeciwników, czyli nas, oskarżeniami o jej naruszanie?

Ilustracja z:http://jednoczmysie.pl/wp-content/uploads/2014/03/Marsz-Niepodleg%C5%82o...
Hun

5
5 (4)

8 Comments

Obrazek użytkownika maxymilian

maxymilian
Zgadzam sie z panem,ze to Wojna.
Mamy w Polsce Demokratycznie wybrant Parlament,Demokratycznie wybranego Prezydenta a wyznaczona (nie wybrana) przez poprzednia koalicje Agentura TK przypisuje sobie wladze Absolutna w Panstwie.
Panie Prezydencie.To Panki Urzad jest Najwazniejsza Wladza w Panstwie .
Prosze zetrzec z powierzchni ziemi a reszte co z nich zostanie zdekompostowac! (ok teraz ?)i aresztowac tych zydo-bolszewickich Faszystow z TN ktrorzy stawiaj sie ponad Prawem,Konstytucja i Parlamentarnym porzadkiem obowiazujacym w Polsce.
 
Obrazek użytkownika karlin

karlin
Bowiem w innym wypadku, a oni to mają zapisane w Konstytucji, taki, skomuszony Trybunał Konstytucyjny jest w stanie zelegalizować PIS i pozbawić władzy Prezydenta.

Na jakiej podstawie?

Bo faszyzm.

No i niech teraz, opierając się na mitologii "państwa prawa", ktoś to spróbuje skontrować.
Obrazek użytkownika maxymilian

maxymilian
W tak jawnej probie zamachu Stanu (ZOLL otwarcie i poblicznie namawia do "demokrytycznego" Zamachu Stanu" "
Czyli mozna tutaj zastosowac zajscie okolicznosci :nawoływania do obalenia porządku demokratycznego w Polsce.
Sejm moze wymoc na MS aresztowanie czlonkow TK ktorzy podejmuja taka probe.
Czy rozwiazane TK posiada imunitet czy on wygasa automatycznie po rozwiazaniu..?
Obrazek użytkownika karlin

karlin
Trzeba bardzo szybko zrobić to samo. Aresztowanie członków TK "podczas popełniania przestępstwa" (jedyna dopuszczalna forma aresztowania ich wedle Konstytucji), czyli w trakcie np. ogłaszania decyzji o delegalizacji PIS. Aresztować wszystkich, żeby przewodniczący nie wydał decyzji o zwolnieniu. Ma do tego konstytucyjne prawo bez podania przyczyny. Jak będzie w areszcie, to będzie mógł zwolnić sedes dla kolegi.


Przesadzam? Proszę sobie poczytać Konstytucję oraz Ustawę o TK, a następnie posłuchać wycia Rzeplińskich. I wyciągnąć wnioski na temat realnych zagrożeń.   
Obrazek użytkownika maxymilian

maxymilian
Drogi kolego.
Ja nie  robie sobie tutaj "jaselek" czy jestem sarkastyczny.Oceniam sutuacje podobnie jak kolega.
Sprawa jest" na ostrzu noza"sami sprokurowali taka sytuacje.
Uwazam ,ze trzeba ich dzgnac tym nozem.(aresztowac" to zamknelo by gebe im wszystkim na zawsze.
Mamy wszystkie prawne narzedzia i argumenty w rekach.Taka okazja moze sie juz nie zdarzyc.Trzeba to zrobic..Wykonczyc raz na zawze tych bandytow..Kto sie ze mna zgadza ?
Obrazek użytkownika alchymista

alchymista
Moja drobna sugestia: używajmy słów wulgarnych tylko w ramach satyry, a i to lepiej niezbyt często.

Kwestia zamachu stanu o którym wszyscy tak marzymy. Byłbym za, pod warunkiem, że w możliwym do przewidzenia czasie (na przykład do końca tego miesiąca) wykorzystane zostaną wszelkie normalne środki lub PiS przedstawi strategię poradzenia sobie z obstrukcją w TK. Przede wszystkim TK nie może wyrokować we własnej sprawie. Nie wolno do tego dopuścić, w żadnym wypadku.

Ale gdyby do tego doszło, byc może sa inne warianty.

Na przykład nasuwa sie pytanie do prawników: w jakim terminie TK tę sprawę rozpatrzy. Może juz po uchwaleniu nowej konstytucji? ;-)))

A może istnieje prawna mozliwość uchwalenia nowej ustawy o TK, jesli TK odrzuci poprzednią? Postarajmy sie wesprzeć PiS w taki sposób, który naprawdę mu pomoże, a nie w taki, który nam się wydaje, że pomoże (albo że "tak to powinno być zrobione"). Wierzę, że mamy do czynienia z ludźmi kompetentnymi, którzy przewidzieli ruchy przeciwnika i wiedzą jak sobie z nimi poradzić.
Obrazek użytkownika maxymilian

maxymilian
Odetchnalem..
Zapomnialem,ze to Parlament kontroluje Ministerstwo Sprawiedliwosci a przez nie podlegle mu Sluzby :-))
Nie myslalem o wprowadzeniu mini-Stanu Wojennego w zwiazku z zamachem TK na Demokracje w Polsce i rzadzenie za pomoca Dekretrow..
Juz sie zaczynam gubic..To jest ten TK odwolany czy nie ? S.V.P
Obrazek użytkownika Waldemar Żyszkiewicz

Waldemar Żyszkiewicz
Do dziś mam pretensje, przede wszystkim do Jana Olszewskiego, że w 1992 r. nie nakazał Antoniemu Macierewiczowi, aby ten wezwał do Warszawy podległe MSW Jednostki Nadwiślańskie, nie internował wszystkich, którzy byli na Liście Macierewicza, Listę oraz wszelkie dokumenty, jakie na temat tej agentury się zachowały, upubliczniając. I, ewentualnie, zarządzając, w trybie nadzwyczajnym, nowe wybory.

Słuchałem na bieżąco tego nocnego przemówienia premiera Olszewskiego i autentycznie byłem wkurzony, że on wystąpił z adwokacką mową obrończą własnego rządu, zamiast przemówić i zadziałać jak premier w sytuacji najwyższego zagrożenia suwerenności państwa. 

Pozdrawiam,

Waldemar Żyszkiewicz

Więcej notek tego samego Autora:

=>>