Przeglądając artykuły na portalu Money.pl - trafiłem na publikację z lipca br. pt. „Fatalne dane o produkcji przemysłowej. Wzrost tylko o 1,7 procent.” Jeśli wzrost o 1,7% uznano za wynik „fatalny”, to jak określić najnowsze dane przedstawione przez GUS.
Zapaść? Katastrofa?
A może wystarczy po prostu stwierdzić, że to „efekt Tuska”? Sam nie wiem, bo temat jest jakby niechciany, więc mało kto go komentuje.
Media zajęte Ewą Kopacz i kolejkami interesantów ustawiających się do jej drzwi, wojną na Ukrainie oraz tym, czy Donald Tusk wyłączy telefon. W Katowicach protest górników, a w kraju mistrzostwa świata w siatkówce i zwycięstwo z Brazylią.
Każdy się bawi, jak potrafi. Kto by sobie w takiej sytuacji zawracał głowę spowolnieniem gospodarki. Zwłaszcza, że już podobno w listopadzie będzie można sobie podwyższyć wskaźnik PKB o przychody z prostytucji, przemytu, handlu narkotykami itp.
Portal, artykuł omawiający najnowsze dane opublikowane przez GUS, zatytułował: -
„Produkcja przemysłowa w sierpniu rdr spadła o 1,9 procenta”.
Myślę, że tytuł o takim łagodnym wydźwięku jest zupełnie zrozumiały, biorąc pod uwagę fakt, że najlepszy premier ostatniego siedmiolecia złożył urząd i w glorii chwały udaje się na objęte immunitetem stanowisko w Brukseli.
Jak wiemy z mediów, to największy sukces Polski i nas Polaków, więc przy takim wiekopomnym sukcesie nawet nie wypada nam wybrzydzać, ani mieć jakichkolwiek wątpliwości, co do świetnego stanu naszej gospodarki.
Bo, że polska gospodarka, pod rządami koalicji PO-PSL ma się świetnie – gotów potwierdzić chyba każdy, dobrze opłacany ekonomista, czy ekspert gospodarczy. No może oprócz Krzysztofa Rybińskiego i Janusza Szewczaka.
Jeszcze w sierpniu br. na portalu dziennik.pl w dziale „gospodarka” można było np. przeczytać: -
„Gospodarka pędzi, a płace wraz z nią...”. Aby nie było żadnych niedomówień - zaręczam że artykuł dotyczył polskiej gospodarki i nie było w nim żadnych sugestii, że pędzi w stronę przepaści.
Dzisiaj dowiadujemy się, że wg GUS produkcja przemysłowa (licząc rok do roku) - w sierpniu spadła o 1,9 proc. W porównaniu z lipcem br. zmniejszyła się aż o 8,5 proc.
Spadek produkcji sprzedanej odnotowano zaś w 19 spośród 34 działów przemysłu.
Tak się zastanawiam, czy to m. in. nie tego typu informacje przyczyniły się do tego, że Donald Tusk porzucił zaszczytną służbę w Polsce i wybrał ciężkie życie na emigracji?
Zapaść? Katastrofa?
A może wystarczy po prostu stwierdzić, że to „efekt Tuska”? Sam nie wiem, bo temat jest jakby niechciany, więc mało kto go komentuje.
Media zajęte Ewą Kopacz i kolejkami interesantów ustawiających się do jej drzwi, wojną na Ukrainie oraz tym, czy Donald Tusk wyłączy telefon. W Katowicach protest górników, a w kraju mistrzostwa świata w siatkówce i zwycięstwo z Brazylią.
Każdy się bawi, jak potrafi. Kto by sobie w takiej sytuacji zawracał głowę spowolnieniem gospodarki. Zwłaszcza, że już podobno w listopadzie będzie można sobie podwyższyć wskaźnik PKB o przychody z prostytucji, przemytu, handlu narkotykami itp.
Portal, artykuł omawiający najnowsze dane opublikowane przez GUS, zatytułował: -
„Produkcja przemysłowa w sierpniu rdr spadła o 1,9 procenta”.
Myślę, że tytuł o takim łagodnym wydźwięku jest zupełnie zrozumiały, biorąc pod uwagę fakt, że najlepszy premier ostatniego siedmiolecia złożył urząd i w glorii chwały udaje się na objęte immunitetem stanowisko w Brukseli.
Jak wiemy z mediów, to największy sukces Polski i nas Polaków, więc przy takim wiekopomnym sukcesie nawet nie wypada nam wybrzydzać, ani mieć jakichkolwiek wątpliwości, co do świetnego stanu naszej gospodarki.
Bo, że polska gospodarka, pod rządami koalicji PO-PSL ma się świetnie – gotów potwierdzić chyba każdy, dobrze opłacany ekonomista, czy ekspert gospodarczy. No może oprócz Krzysztofa Rybińskiego i Janusza Szewczaka.
Jeszcze w sierpniu br. na portalu dziennik.pl w dziale „gospodarka” można było np. przeczytać: -
„Gospodarka pędzi, a płace wraz z nią...”. Aby nie było żadnych niedomówień - zaręczam że artykuł dotyczył polskiej gospodarki i nie było w nim żadnych sugestii, że pędzi w stronę przepaści.
Dzisiaj dowiadujemy się, że wg GUS produkcja przemysłowa (licząc rok do roku) - w sierpniu spadła o 1,9 proc. W porównaniu z lipcem br. zmniejszyła się aż o 8,5 proc.
Spadek produkcji sprzedanej odnotowano zaś w 19 spośród 34 działów przemysłu.
Tak się zastanawiam, czy to m. in. nie tego typu informacje przyczyniły się do tego, że Donald Tusk porzucił zaszczytną służbę w Polsce i wybrał ciężkie życie na emigracji?
(3)
10 Comments
@autor
17 September, 2014 - 22:48
polfic
17 September, 2014 - 23:05
Serdecznie pozdrawiam.
@recenzent
17 September, 2014 - 23:14
"Ewa Kopacz jeszcze w 1994 r. aplikowała do gminnych struktur PSL-u, obiecując że wstąpi do partii, jak otrzyma stanowisko kierowniczki gminnego ośrodka w Orońsku. Po uzyskaniu tej funkcji obrała jednak inny kurs i wstąpiła do Unii Wolności."
Baba nie będzie miała skrupułów, żeby sprzedać Tuska.
@polfic
18 September, 2014 - 00:42
http://wpolityce.pl/polityka/214249-stanislaw-janecki-rzady-ewy-kopacz-o...
Pozdrawiam.
Cytat:
Jeśli będziecie żądać tylko posłuszeństwa, to zgromadzicie wokół siebie samych durniów.
Empedokles
Różnice
18 September, 2014 - 10:40
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
@szary kot
18 September, 2014 - 10:52
"Obrażony wyniósł się z dworem do jednej z twierdz nieopodal Moskwy, udając abdykację. Lud i bojarzy wpadli w panikę. Bez cara padną znów ofiarą Tatarów lub - co gorsza - Polaków i Litwinów. Do Iwana udała się więc delegacja prosząca o powrót na tron. Car łaskawie wrócił, ale dyktując nowe, srogie warunki."
To o Iwanie Groźnym :)
Bardzo
18 September, 2014 - 12:50
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary kot
18 September, 2014 - 11:57
Co do powrotu na białym koniu, to myślę, że Tusk nie będzie miał specjalnie do czego wracać, a przynajmniej taką mam nadzieję. Ciekawe, czy Bruksela zgodzi się na ekstradycję.
Serdecznie pozdrawiam.
Stanowisku
18 September, 2014 - 12:49
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Szary kot
18 September, 2014 - 14:04
No właśnie. Któż to może wiedzieć, o co on jest gotów poprosić.
Jeszcze raz pozdrawiam.