
Udało się kiedyś komuchom skompromitować zjawisko, które sami nazwali zbiorową mądrością narodu. Podejrzewam , że udało się im zrobić to nieświadomie, mimochodem, może nawet wbrew własnym intencjom. Wymyślone przez nierozgarniętych speców od propagandy dyrdymały tak się miały do rzeczywistości jak pięść do nosa, aż w końcu ludzie zażenowani poziomem przypisywanych im bredni powiedzieli: dość!
Tym bardziej dziwi trwałość deja vu, której doświadczamy dzisiaj. Propagandowa ściema i mydlenie oczu kwitnie w najlepsze, a naród milczy. Zaczynam się nawet martwić, że koncesjonowany dostęp do niezależnych mediów opóźnia naturalny protest i pełni rolę wentyla ku zadowoleniu autorów kłamstw.
Wprawdzie wieloletni trening zrobił swoje i zaszczepił w narodzie odporność na nachalną propagandę, więc kult wykreowanego przez media jakiegoś Kim Dzon Tuska raczej nam nie grozi, lecz – sądząc po reakcjach niektórych znajomych – wirus tuskomanii już poczynił szkody.
Oto ktoś nam każe załamywać ręce i płakać po odejściu wodza, podniecać się kolejną układanką partyjnych puzzli, wróżyć, marzyć, spekulować. To doprawdy zabawne – jeśli premierem ma zostać osoba, która mówi o sobie, że jej największym sukcesem była reforma służby zdrowia, jeśli do teki ministra spraw zagranicznych przymierza się gościa, który sugerował, że wyjściem z kłopotów jest nakłonić dzieci by czmychnęły z kraju to – sorry, najwyższy czas by się puknąć w czoło.
To tylko dowody, że karuzela przestaje się kręcić. Łabędzi śpiew kolesi, którym tylko trochę czasu zostało by zrobić coś bez nas ...
No, a my? Co robić? Robić swoje, jak zawsze. Przyglądać się jak z karuzeli skaczą co rozsądniejsi, jak rośnie tłum twardo stąpających po ziemi, jak coraz głupsze miny mają ci wirujący na górze.
Już pora by się odwrócić od głupków omamionych władzą, małych i dużych misiów, clownów z lunaparku – to jest nasz kraj i na naszych podwórkach nie ma dla nich miejsca.
Img.: http://www.dladziecikolorowanka.pl/asterix/kolorowanki-do-druku-asterix....
2 Comments
Mohairze,
13 September, 2014 - 19:53
Cóż można innego zrobić? Kryterium uliczne to byłby prezent dla nich. Myślę, że skrzętnie taki jeden z drugim, zamiast pilnować żyrandola, przeprowadziliby prowokacje, aresztowali wielu uczestników, a może i stan wyjątkowy wprowadzili. Za blisko jesteśmy, trzeba być czujnym.
"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Mohairze
14 September, 2014 - 22:59
Mam wrażenie, że zatraciliśmy oba w jednym.