Rosemann's blog

 |  Written by Rosemann  |  1

Odrywam się na chwilę od kampanii wyborczej by zajęć się sprawą bardzo istotną. Napisałbym „o dziwo ignorowaną przez media głównego nurtu”  ale media głównego nurtu nie są w stanie mnie zdziwić.

Mam oczywiście na myśli sprawę taśmy Wojtunik-Bieńkowska, która w normalnym państwie grzałaby serwisy przez tydzień a już w pierwszym dniu zmusiłaby „głównych aktorów dramatu” oraz ich pryncypałów do gęstych tłumaczeń. I paru dymisji. W normalnym.

U nas niczego takiego się nie doczekaliśmy co jest znakomitym dowodem wolności naszych mediów i rozwoju naszego systemu politycznego.

5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  0
Ujawniona w związku z debatą sprawa zaangażowania córki Bronisława Komorowskiego w prace Stowarzyszenia 61, prowadzącego internetowy poradnik MamPrawoWiedzieć.pl, z którego zasobów w debacie skorzystał Bronisław Komorowski nadaje kampanii  na ostatniej prostej kilku smaczków. Pierwszym jest postawienie pod znakiem zapytania czystości intencji organizacji, która działa czy działała na rzecz transparentności życia politycznego w Polsce.
5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  0
Kiedy Adam Michnik z Tomaszem Lisem zapowiadali przed wieloma miesiącami, że tylko jakiś kataklizm mógłby odebrać wyborcze zwycięstwo Bronisławowi Komorowskiemu, nie mieli chyba nawet promila pojęcia, że właśnie ów kataklizm zainicjowali. Nie wiedzieli tego także ci, którzy dużo później gotowi byli się zakładać, że Komorowski wygra w I turze (Migalski) i głosili, że to, w jaki sposób sztab Prezydenta będzie prowadził i czy w ogóle będzie prowadził kampanię nie ma żadnego znaczenia (Konrad Piasecki).
5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  1
Znam (i na swój sposób lubię) jedną osobę, która pokładała nadzieję (być może już ostatnią) na odwrócenie losów wyborów we wtorkowej audycji Jakuba Wojewódzkiego. Audycji, do której wprosił się (jak mówią) i wystąpi (na pewno) Bronisław Komorowski. Wspomniany zwolennik i inspirator tego mojego tekstu swe nadzieję opiera na przekonaniu a raczej podejrzeniu, że Kukiz wygrał swoje 20% właśnie dzięki Wojewódzkiemu. I 2,5 milionom jego widzów.

5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  2
We wczorajszej audycji pana Morozowskiego gośćmi byli Krystian Legierski,  człowiek wielu ról i aktywności, występujący tam jako głos środowiska gejowskiego, z którego wyciekły szokujące „salon” sygnały o poparciu dla Dudy oraz znany aktor Olgierd Łukaszewicz, reprezentant „kultury wysokiej”. Legierski przyznał, że Duda to zdecydowanie nie jego bajka ale w II turze odda na niego głos lub nie będzie głosował wcale. Zrobi to by zaznaczyć swój stosunek do braku aktywności PO i Komorowskiego w sprawach, na których mu zależy.
5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  4
Nie, żeby żaden nie przyszedł mi do głowy. Owszem, przyszedł. Ale sam uznałem, że ktoś, kto postępuje czy postąpi słusznie, będzie miał prawo poczuć się urażony.

Informacją, która znalazłem na dzień dobry było oświadczenie pani Joanny Szczepkowskiej, że rezygnuje z udziału w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego. Pod tekstem link więc jeśli ktoś chce wiedzieć czemu, niech sam przeczyta.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  2
Oczywiście nie byłem, nie jestem i nie mam zamiaru być wyborcą Bronisława Komorowskiego. Nie pytajcie czemu bo na tak łatwe pytania w ogóle nie chce mi się odpowiadać.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  9
Niestety nie mam możliwości napić się kawy oferowanej właśnie idącym do pracy Warszawiakom przez kandydata na Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Zamiast tego słucham w jednej stacji Stefana Niesiołowskiego i Jana Lityńskiego.  Przekonujących, że Komorowski wygra bo jest lepiej wykształcony i lepiej zna mechanizmy państwa. Nie zmyślam. Jest lepiej wykształcony od dr A. Dudy a mechanizmy państwa zna, choć może nie wie, że przez tyle lat podpisywał ustawę budżetową.

5
5 (7)
 |  Written by Rosemann  |  0
“Achtundachtzig Professoren: Vaterland, du bist verloren” miał stwierdzić Otto von Bismarck dowiedziawszy się jak prezentuje się skład „parlamentu frankfurckiego”, wyłonionego w 1848 r. On ojczyznę zdołał uratować choć nad metodami można dyskutować. Czy uda się także nam?

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  0
Wczorajszą debatę obejrzałem bardziej z obowiązku niż z ciekawości albo potrzeby serca. Zaznaczam to, by nie wdawać się w spory o to, kto wypadł a kto nie wypadł podczas wspomnianego eventu. Tak od siebie zaznaczę, że ujął mnie najbardziej pan Braun i pan Kowalski. Pierwszy bo zaprezentował najlepsze sceniczne obycie a drugi, bo najbardziej chyba odbiegał od wcześniejszych wyobrażeń. Reszta zaś… Drodzy czytelnicy, w 2 minuty (tyle trwały kolejne „sety” poszczególnych kandydatów) rzadko udaje się zbajerować nawet nieprzesadnie piękną kobietę a co dopiero Polskę.
5
5 (5)

Pages