Rosemann's blog

 |  Written by Rosemann  |  3

Tytuł, być może przegięty, to pokłosie niezbyt może wyszukanej odpowiedzi, udzielonej na pytanie o szanse Dudy na prezydenturę.  Przypomnę, że jakiś czas temu stałem twardo na stanowisku podobnym jak Tomasz Lis. Tym mianowicie że wynik wyborów właściwie jest znany tylko nie wiadomo jaką droga Naród do niego się dotoczy. Krótszą czy dłuższą. Dziś, bez namysłu, co być może uzasadnia mój wątpliwej jakości żart, na to pytanie odpowiedziałem:

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  2
Kto zapoznał się z anonsowanym przez „Do Rzeczy” skrótem materiału Cezarego Gmyza „Tykająca bomba podsłuchowa” miał pełne prawo odnieść wrażenie, że głównym celem  ekipy, która od lat rządziła i rządzi Polską było robienie dobrze panu dr Janowi Kulczykowi. Spośród  rozmów, których nagrane wersje znalazły się w posiadaniu prokuratury niemal połowa to zapisy spotkań czołowych postaci PO i rządu z czasów Donalda Tuska właśnie z tym poznańskim biznesmenem.

5
5 (3)
 |  Written by Rosemann  |  0
Nie dziwię się zdumieniu a tym bardziej niepokojowi, jaki wywołało nagłe i jak na razie niezrozumiałe zniknięcie Władimira Władimirowicza Putina. Kiedy znika bez uprzedzenia człowiek, który niewątpliwie jest „człowiekiem nr 1” nie tylko magazynu „Time” trudno nie zastanawiać się co albo kto za tym stoi. Trudno także nie odczuwać niepokoju. „Ludzie nr 1” nie znikają ot tak!

5
5 (1)
 |  Written by Rosemann  |  0
Kampania prezydencja weszła w niezwykle interesującą choć dynamiczną w bardzo specyficzny sposób fazę. Prezydent Komorowski peregrynuje po kraju powtarzając jak katarynka, że „tylko zgoda i bezpieczeństwo” a kolejne prezentowane eventy zaczynają mieć klimat iście bierutowski.
5
5 (2)
 |  Written by Rosemann  |  5
Jak podano wczoraj, podczas wiecu wyborczego w Krakowie, którego główną postacią był urzędujący Prezydent RP, doszło do próby zamachu na jego… życie? Zdrowie? W każdym razie na jego cześć. Ze słów policjanta, pana podinspektora Mariusza Ciarki, który wypowiedział się przed mikrofonem TVN24 na wiecu pojawił się napastnik, który najpierw obrzucił prezydenta „najgorszymi słowami” a następnie chciał w niego rzucić krzesłem „celując w głowę”.

5
5 (5)
 |  Written by Rosemann  |  5
5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  0
Zacznę od oczywistej prywaty i zapytam czy ktoś bardziej wnikliwy ode mnie mógłby zdradzić mi na czym polegała niespodzianka Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ta, którą z tajemniczymi uśmiechami  zapowiadali w mijającym tygodniu „wszyscy ludzie prezydenta” pojawiający się w mediach.  Nie chciałbym popełnić  jakiejś gafy ale dla mnie największym zaskoczeniem była zapowiedź pana Bartoszewskiego, dotycząca jego planów na najbliższe pięć lat.

5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  2
W obecnej władzy najbardziej zdumiewa mnie niebanalne choć z drugiej strony jakby nieco nachalne poczucie humoru. Przejawiające się choćby w tym, co oglądaliśmy wczoraj, gdy Platforma Obywatelska wywaliła do kosza obywatelski projekt ustawy wraz z 300 tysiącami jak najbardziej obywatelskich podpisów. Z towarzyszeniem niezbyt miłych uwag o (przynajmniej niektórych) reprezentantach obywateli.

5
5 (5)
 |  Written by Rosemann  |  3
Jeszcze chyba nie wygasła do końca (głownie sieciowa) burza związana z, mówiąc nie do końca ściśle, procedowaniem Sejmu nad obywatelskim projektem ustawy, której celem było zwolnienie 6 - latków z obowiązku szkolnego. Burza, której głównym wątkiem nie jest wcale merytoryczny spór o  to, czy lepiej dzieci do szkół posyłać czy może z tym zaczekać i o to kto powinien mieć w tej sprawie główny głos.

5
5 (4)
 |  Written by Rosemann  |  2
Nawet kiedy jest to całkiem zborne w formie, nie da się ukryć, że tłumaczenia wpadek obecnego Prezydenta przez ludzi odpowiedzialnych za kampanię Bronisława Komorowskiego zdradzają lekkie zdenerwowanie. Dziś pan Robert Tyszkiewicz pod niebiosa starał się wynosić „dystans” jaki pan Prezydent ma…  w zasadzie wygląda, że nasza Głowa Państwa i Zwierzchnik Sił Zbrojnych ma dystans do wszystkiego i wszystkich.
5
5 (4)

Pages