
Smok Eustachy's blog


Zacznijmy od Ławrowa. Był on łaskaw stwierdzić: „warunki Rosji lepiej spełnić po dobroci, inaczej działać będzie rosyjska armia”[1] Co oznacza ta, powtarzana co jakiś czas groźba? Że mamy się poddać bo jak nie to na nas napadną.
I co my na to? Obrona przed Rosją wzbudza u pewnej grupy ludzi u nas intuicyjny sprzeciw. Inni wymagają powtórzenia dygresji o unikaniu wojny za wszelką cenę:






https://youtu.be/bmZjLEGCJJc
Że może być. Otóż kompromis jest najmniej prawdopodobny. Bardziej prawdopodobne scenariusze to:
1. Klęska Rosji i upadek układu kontynentalnego.
2. Zwycięstwo Rosji i tryumf układu kontynentalnego.

Zastanawiam się czy premier Mateusz Morawiecki daje się wkręcać trollom? Kampania bowiem trwa a Salon24 uprzejmie donosi, że „Ceny biletów kolejowych zwalają z nóg. Morawiecki reaguje stanowczo”

W Niemczech jest debata publiczna a u nas nie ma debaty publicznej, tak? No to macie debatę publiczną: