W ubiegłym roku, z okazji Dnia Dziecka napisałam notkę o tym jak autor "Małego Księcia" postrzega dorosłych, ich katastrofalną wręcz nieumiejętność rozpoznawania węży boa, które połknęły słonia i ich olbrzymie trudności ze zrozumieniem najprostszych, zupełnie oczywistych spraw, choćby tego, że dowodem istnienia Małego Księcia było to, "że był śliczny, że śmiał się i że chciał mieć baranka, a jeżeli chce się mieć baranka, to dowód, że się istnieje".
Szary Kot - blog
Na początku lat 80 brat przyniósł do domu wydrukowane na powielaczu "Poezje" Karola Wojtyły. Byłam licealistką, młodą dziewczyną, a teksty bardzo trudne. Imponował mi poziom tych wierszy i trochę ze snobizmu próbowałam się przez nie przedzierać. Wielu z nich nie rozumiałam. A może powinnam powiedzieć inaczej, rozumiałam słowa, nawet dostrzegałam problemy, o których mówią, ale byłam zbyt młoda, aby dotrzeć do głębokiego sensu, zbyt mało przeżyłam, aby zrozumieć sercem, nie tylko głową.
Przy okazji niedzieli temat nieco „na luzie”.
Czy potraficie sobie wyobrazić, że istnieją ludzie, którzy czują smak lub widzą kolor dźwięków, słyszą kształty, dla których dni tygodnia, miesiące, czy liczby mają kolory albo czas „dzieje się” w przestrzeni?
To dziwne zjawisko, uznawane za anomalię psychiczną, nazywa się synestezją, od sýn – razem i aísthesis – poznanie poprzez zmysły. Można je nazwać pomieszaniem zmysłów.
"W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pśpiechem w góry" (Łk. 1,39)
Maryja, gdy dowiaduje się, że jej starsza krewna, Elżbieta, zostanie matką, idzie, aby być blisko, wspierać, pomagać. Nie zważała na trud, odległość, swój stan. Poszła prędko, bo była potrzebna.
"Chodząc po górach odkrywamy wartość ludzkiej przyjaźni i wierności, solidarności i poświęcenia (...) inteligencja i możliwości fizyczne mają cierpki smak i nie wystarczają, jeżeli serce masz oschłe" (ks. Rogowski)
Góra Kuszenia
Góry w Biblii mają duże znaczenie, często na ich szczytach dokonują się wydarzenia ważne w dziejach zbawczych. Idąc tropem ks. Rogowskiego, chciałabym Wam przedstawić te najważniejsze góry biblijne, bo jak napisał: "Jeżeli chcesz ujrzeć Jego Twarz, idź w góry"
Góra Ararat
Pola upraw:
I hodowla:
Było to nawiązanie do zaproszenia Baumana na Uniwersytet Wrocławski w czerwcu ubiegłego roku, a później jego obrony przez Rafała Dutkiewicza.