A ja i tak pójdę na wybory.

 |  Written by Recenzent JM  |  78
Pojawiają się głosy, że drugą turę wyborów trzeba, mówiąc kolokwialnie, olać.
Ci, co do tego nawołują, niech sobie olewają – takie ich prawo. Mnie to nie wzrusza, więc się do tego nie przyłączę.
Wezmę udział w drugiej turze wyborów i nie dlatego, że tak chciałby prezes Kaczyński. Zrobię to, bo uważam, że tak trzeba. Mam takie prawo.

Że jak? Że to i tak niczego nie zmieni?
Gdybyśmy nie poszli, to rzeczywiście nic by się nie zmieniło. Ci sami ludzie u władzy przez tyle lat, to co może się zmienić, jeśli pozwolimy im nadal zawłaszczać kraj i bogacić się naszym kosztem? Myślę, że jeśli woźnica przez cały czas dokłada koniowi ciężarów, okłada konia batem i nie karmi go, jak trzeba, to nie nadaje się na woźnicę – nawet gdyby przez całą drogę zapewniał konia, że go kocha i robi to tylko dla niego. Tak na moją logikę, trzeba pójść do wyborów, by takim „woźnicom” dać wreszcie „kopa”.

Że co? Że nie ma sensu, bo i tak znowu sfałszują wybory?
To niech sfałszują. Gdybym nie poszedł, to nawet tego nie musieliby robić, aby oficjalnie wygrać. Po co miałbym władzy ułatwiać życie, skoro ona mnie życia nie ułatwia? Takiej przyjemności tym arogantom nie uczynię. Zresztą, dlaczego miałbym robić prezent komuś, kto ma mnie w głębokim poważaniu?
Czy wyborcy Platformy i PSL-u zbojkotują wybory? No właśnie! To dlaczego prawica miałaby te wybory olać?
Wiem, że te wybory to zwykła farsa. I słyszałem też, że zawinił jak zwykle PiS, nie pamiętam tylko, czy osobiście Kaczyński, czy może razem z Macierewiczem?

To takie banalne – prorządowe media ciągle wbijają nam to do głów. Czy my też musimy się przyłączać do tego sprzedajnego chóru?
Ja tej krytyki z naszej strony, skierowanej w stronę jedynej partii prawicowej, mającej realną szansę na odsunięcie Platformy i PSL-u od władzy – nie rozumiem.
Teorię, że aby prawica wygrała wybory, to trzeba atakować i krytykować największą prawicową partię – uważam za mało wiarygodną. Może chodziłem do niewłaściwych szkół i czytam niewłaściwą prasę? Może teraz uczą inaczej?
Uważam, że trzeba do każdych wyborów stanąć i oddać ważny głos - choćby po to, żeby władzy było trudniej chować się za tę imitację praworządności i wycierać sobie usta wykoślawioną demokracją, którą u nas wprowadziła.

Czy ktoś myśli, że władza zmartwi się tym, że prawicowy elektorat nie pójdzie na wybory?
Owszem, władza może się nawet popłacze, ale jeśli już, to raczej ze śmiechu, że tak łatwo jest nami sterować.
5
5 (14)

78 Comments

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Zapewne domyślasz się, że lubię czytać Twoje wpisy, ale pod tym podpisuję się czterema łapami i ogonem. I gdybym mogła, bez kozery dałabym pincet!wink

Jeśli wielu prawicowych wyborców nie pójdzie, widzę już nagłówki w tzw, prasie:
Odpowiedzialne społeczeństwo powiedziało "NIE" skandalicznym wybrykom skrajnej prawicy!
Obywatele pokazali czerwoną kartkę Kaczyńskiemu!
Polacy cenią spokój i rozwagę!
Precz z jątrzeniem. Społeczeństwo wydało werdykt!
I takie tam inne przyjemnostki...

Jeśli gremialnie wygrają ichni kandydaci na burmistrzów i prezydentów, już całkowicie będzie pozamiatane.
 
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM

Witaj Szara Kotko!
Jeśli jest tak, jak piszesz, to ja się przyznaję, że też lubię czytać Twoje wpisy.
Kiedy przeczytałem te wymyślone przez Ciebie propozycje nagłówków w prasie, to się przeraziłem. Obiecaj nam jedno, że kiedy dodtaniesz od wrażych mediów propozycję współpracy, to im odmówisz. 

Serdecznie pozdrawiam. 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
obiecać!
Z takimi? Nigdy!
Wolę robić to co robię, jestem niezależna i nikt mi nie może nic kazać.

P.S.
A te nagłówki.... trochę lat już mam, pamiętam tamte czasy, taką choćby Trybunę Ludu  angry
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Nie wiem, czy słyszałaś przed chwilą ten łomot. To właśnie kamień spadł mi z serca.
Pozdrawiam w takim razie z lekkim już sercem.
Obrazek użytkownika ro

ro
Może to i był pusty gest, ale w prawą gwiazdkę pod Twoim tekstem kliknąłem 25 razy (na prawdę).
Za chwilę to samo zrobię z "lajkiem" pod wpisem Szarej Kotki.

 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
laugh
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Cieszę się i już sobie wpisuję do notesika + 25.

Serdecznie pozdrawiam
Obrazek użytkownika Max

Max
Proste, jasne i logiczne.
Aczkolwiek rozumiem oburzenie po ostatnich "wyborach" i oburzonych także rozumiem, wypada pamiętać o dwóch rzeczach:
a) II tura dotyczy najmniej podejrzanej części wyborów (exit poll co do burmisztrzów, wójtów i prezydentów oraz wyniki PKW praktycznie się pokrywają);
b) niegłosowanie służy interesowi PO-PSL, czyli interesowi mafii.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Jonathan

Jonathan
Ty masz wybór jasny i prosty. Pójdziesz głosować w drugiej  turze, żeby odsunąć od władzy gościa wspieranego niegdyś przez Platformę i aby dać władzę gościowi niegdyś należącemu do Platformy . Ach, żeby to zawsze było takie oczywiste!

Be careful what you wish for, cause it may come true.
Obrazek użytkownika Max

Max
Lasota to przyzwoity człowiek.
Znam go, Kraków małe miasto.
Majchrowski to "wychowanek" SLD, z PO się koalicjantował. ;)

A z budowaniem sobie wieży z kości słoniowej jeszcze zaczekam. 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika Jonathan

Jonathan
"Więcej radości z jednego nawróconego, niż z 99 sprawiedliwych" Wypada się cieszyć, że Lasota przejrzał i wspierać porządnego człowieka. O to chodzi w wyborach samorządowych.:)

Be careful what you wish for, cause it may come true.
Obrazek użytkownika Max

Max
Wyborach... których nie lubię... ;)
W ogóle demokracji nie lubię, a te wybory poważam chyba najmniej (o, przepraszam, jeszcze jest europarlament, to dopiero...).
Ale pójdę z w/w przyczyn.

I wiecie co, jak przynajmniej w jednym mieście uda się nie wybrać kandydata układu - powiem, że było warto.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika polfic

polfic
"jak przynajmniej w jednym mieście uda się nie wybrać kandydata układu - powiem, że było warto."

No to było warto :)
U mnie wybrano :)
Obrazek użytkownika Max

Max
A możesz uchylić rąbka tajemnicy - nawet nie jaka to miejscowość (to byś już zrobił, gdybyś chciał :)) - ale jakie województwo?

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika polfic

polfic
To żadna tajemnica :)
Stalowa Wola, a województwo? Podkarpackie:)
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
z COP!!!
Widocznie coś z tamtego czasu Wam pozostało smiley
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Tu nawet nikt z PO nie startował. Kontrkandytatem był też prawicowiec, tylko, że taki Ziemkiewiczowski :)
Obrazek użytkownika ro

ro
Musisz mnie załamywać?

W S.W. mieszka mój stary przyjaciel z lat szkolnych.
Potworny, nieuleczalny przypadek lemingozy. Podczas ostatniego soboru klasowego musiałem zastrzec, że żadnych rozmów o polityce...   
Obrazek użytkownika Jonathan

Jonathan
Szlęzak to kiedyś był całkiem niegłupi gość. Wprawdzie z perspektywy muszę stwierdzić, że chyba obecność biskupów - najpierw Frankowskiego, potem Dzięgi - działała na niego motywująco. Gdy ich zabrakło... zaczęły się jazdy i odjazdy. A hucpa z syrenami na 1 sierpnia to było dno. Historyk i takie rzeczy:(

Be careful what you wish for, cause it may come true.
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Ja nie idę.
U mnie PiS wygrał w I turze :)
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
z Ciebie, że w porządnym mieście żyjesz!
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Akurat kandydat PiS nie jest z mojej bajki. Ale tak czy inaczej PO nie ma tu czego szukać.
Obrazek użytkownika ro

ro
A nie mógłbyś się "na chwilę" przemeldować do Warszawy?
wink
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Nie żartuj. Nie będę płacił podatków na warszawiaków :)
Obrazek użytkownika ro

ro
A kto Ci każe płacić?! 
Mógłbyś się zameldować tylko na week-end. smiley
Obrazek użytkownika polfic

polfic
2 głosy ode mnie Sasin już ma. Dwóch synów studiuje w Wawie :)
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Nie wiem czy HGW-ie jaka biurokracja nie przeszkodzi :)
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
To masz fajnie. Też bym tak chciał. 

Serdecznie pozdrawiam.
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
Jeśli Warszawiacy o prawicowych poglądach nie pójdą na II turę, wtedy na pewno(!) prezydentem ich miasta po raz trzeci będzie ta pani:

 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Recenzent JM

Recenzent JM
Widzisz Szara Kotko - i  za to między innymi lubię Twoje wpisy.
A teraz do wyborców i zwolenników pani na cudzej kamienicy:
Jeśli ją wybierzecie, właśnie tak będzie się z was śmiała! 
Jeszcze raz pozdrawiam.
Obrazek użytkownika Amelia

Amelia
U nas we Wrocławiu jak nie pójdziemy to grozi nam Dutkiewicz. Taka sama zaraza jak ta małpa w czerwonym ( że zacytuję klasyka :) .Wczoraj jakiś "artysta" ( ten od Golgoty Picnic) w TVP Wrocław popierał pana D. bo jak wygra Stachowiak -Różecka to wolnośc sztuki będzie zagrożona. Nóż się w kieszeni otwiera...

Amelia

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
bardzo się cieszę, że Cię widzę!!! 
Nie wiedziałam, że też jesteś z Wrocławia, więc tym bardziej miło laugh

Przywołałam HGW bo jej wyczyny są bardziej znane, ale słusznie napisałaś, GROZI nam Dutkiewicz. Kiedyś (dawno, dawno temu) nawet niezły samorządowiec, ale chyba powoli palemka zaczęła odbijać. Gdy pomyślę o jego uwielbieniu dla Baumana, wrrr...
Obecnie wszystkie jego posunięcia są i będą zgodne z linią słusznej partii, w końcu umorzyli mu postępowanie w sprawie wypadku, więc smycz będzie króciutka.
Dlatego pójdę i zagłosuję na panią Stachowiak-Różecką. Wściekle pomarańczowym cienkopisem. Cała rodzina go użyje ;)))


 
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Amelia

Amelia
Nie pisałam długo ale już jestem :D Z tym długopisem to super pomysł. 13 grudnia wybieramy sie z ekipą zaprotestować. Jeszcze chyba nie wiadomo o której to bedzie godzinie i konkretnie gdzie.

P.S. Moja córka ( 10 lat ) wczoraj  na lekcji historii : Pani : Prosze podać przyklad co powinniście zrobić, jakich błędów nie popełnić, które popełnili wasi dziadkowie lub rodzice. Pewnie kobiecie chodziło o coś innego niz mojej córce.Ale jej odpowiedź była ciekawa. Córka, która jako jedyna się zglosiła do odpowiedzi : " Nigdy nie głosować na Dudkiewicza, Tuska i innych z PO". Cała klasa wyła ze śmiechu. Pani była w szoku. Teraz czekam aż mnie wezwą do szkoły :) Moja krew. Moich rodziców też wzywali jak przyszłam z przypiętym do fartuszka znaczkiem Solidarności w 86'.Też miałam 10 lat.Buziaki!

Amelia

Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
yes
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika ro

ro
Serdeczne pozdrowienia dla angel Córki!

I gratulacje dla Matki yes
Obrazek użytkownika ro

ro
Mogłaś przynajmniej obrócić to zdjęcie tyłem.
Albo trochę nad nim popracować (przesyłam w mejlu).
devil 
 
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
"niebieski ludzik" bardzo mnie ujęła devil 
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika Max

Max
A to nie Kobra bywała po 22? :)

W Krakowie mamy troszkę lepszą pozycję wyjściową niż w Warszawie, jest 39-26. Trzynaście procent do nadrobienia.

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."
Obrazek użytkownika ro

ro
Właściwie by byc zgodnym z kolorystyką PO, należałoby coś jeszcze zrobić...
Obrazek użytkownika Szary Kot

Szary Kot
no ja Cię proszę, nie podpuszczaj kota, bo to może się różnie skończyć.....cheeky
Czy mniej więcej o to chodziło????



A teraz znikam, bo mam pracę, jeśli chcę zachować niezależność, czasami muszę zarobić :)

 
 

"Miejcie odwagę... nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża,
Lecz tę, co sama niezdobytym wałem przeciwne losy stałością zwycięża."
Obrazek użytkownika ro

ro
Ależ czemu?
devil
Z tego HGW4  mógłby być taki ładny plakat wyborczy,  tuż obok oficjalnego logo... 
Obrazek użytkownika nurni

nurni

Państwo chyba poczuli się jakoś okrutnie stłamszeni argumentacją wskazującą iż nie powinniśmy przykładać ręki do legitymizacji zorganizowanego systemu oszustwa.

 

Nie rozumiem argumentów iż frekwencja utrudni fałszerzom robotę.

Gra jest, zwłaszcza w dużych miastach, o zbyt duże pieniądze i wpływy by ludzie którzy zbijają fortuny życia mieliby się spokojnie przyglądać, puścić tu cokolwiek na żywioł. Mowa o ludziach którzy w przerwie między wyborami ustawiają takie pieniądze, że my nawet sobie nie zdajemy sprawy iż takie w ogóle istnieją.

 

I nic im nie zrobimy – dziś Komorowski całkiem zuchwale zachęca do składania protestów wyborczych do sądów. Jestem przekonany że Komorowski świetnie orientuje się co do ich losów apelując: proszę korzystać ze swych praw.

System jest domknięty.

 

Droga którą trzeba przejść przy okazji rezygnacji z jakichkolwiek działań które oferuje zafundowana nam w 89 roku demokracja nie jest przyjemna.

Więcej, trzeba przejść ją samemu a nie za rączkę, nie pod wpływem emocji ale właśnie analizy korzyści i strat. Mnie zajęła „tylko kilka” ostatnich miesięcy.

 

Po drugiej turze głosowania ( cokolwiek dziwnie się czuję znając już dziś jej wyniki) temat fałszowania wróci z jeszcze większą mocą.

Tyle że w jeszcze gorszych warunkach: trudno podnosić brak zaufania do organów tego państwa jeśli godzimy się że owe za przeproszeniem państwo może z naszym głosem zrobić co tylko zechce. Po czym odesłać nas do sądów których orzeczenia są przewidywalne do „bulu”.

 

Życzę Państwu tego czego życzyć mogę: jak najmniej bolesnych rozczarowań.

Obrazek użytkownika ro

ro
"Państwo chyba poczuli się jakoś okrutnie stłamszeni argumentacją [...]"

Państwo "się nie poczuli", bo to żadna argumentacja.

To co proponują zwolennicy bojkotu II tury, "bo i tak sfałszują", przypomina namawianie do niezamykania domu, czy samochodu, "bo na dobrego złodzieja nie ma zamka".

 
Obrazek użytkownika nurni

nurni
ten przykład.

Przytaczana wyżej, i to wprost, argumentacja kieruje nas prędzej na drogę w której los naszego samochodu jest nam obojętny.

Zostawiamy go otwartym, powierzając jego los złodziejom którzy tylko udają parking strzeżony.
Może go sobie wezmą, a może nie wezmą.

Trudno sobie wyobrazić szczęsliwszych przebierańców którzy ewentulane protesty zwekslują bez trudu.

Nic nie kradniemy, wszyscy u nas parkują - pan ma ludzi za idotów?
Obrazek użytkownika ro

ro
z próbami przekonania Pana.
Bo cóż mógłbym odpowiedzieć na ostatnie dictum, ponad to, że to właśnie Pan rezygnuje z choćby nawet iluzorycznego "zamknięcia samochodu", zostawiajac dodatkowo za szybą kartkę "I tak wiem, że go ukradniecie".

Ale że niespecjalnie mnie rajcuje przepychanka w stylu;
-Pan się mylisz!
-Nie to pan się mylisz!
-A właśnie, że to pan się mylisz!
To proszę uznać, że brak mi argumentów na Pańskie.

Pozdrawiam, z nadzieją że na innej płaszczyźnie znajdziemy wspólny język. (Niegdyś to była niezła konwencja; dawno już nie grałem w brydża - nie wiem, czy jeszcze wink ). 
 
Obrazek użytkownika Max

Max
Nie, cenię sobie logikę, po prostu. :)
Emocje są naturalne i zrozumiałe, ale nie powinny przesłaniać kalkulacji.
Temat fałszowania z większą mocą raczej nie wróci: wystarczy zestawić liczbę głosów nieważnych w wyborach do sejmików z liczbą głosów nieważnych w głosowaniach na perzydentów, burmistrzów i wójtów. To głosowanie sfałszować jest - trudniej.

A teraz jeszcze jedna sprawa - kilka osób piszących tutaj wyraża przekonanie, że "PiS ich zawiódł", a to z dwóch powodów: wezwania do głosowania oraz odcięcia się od prostetu w (nie pod) PKW.

PiS jest partią polityczną nie organizacją bojową ani zalążkiem państwa podziemnego - przynajmniej póki co. :)
Jako partia wzywa do tego, zeby na nich głosować, to naturalne. Przy okazji podejmując działąnia zmierzajace do naprawy systemu. Uda im się, nie uda - zobaczymy. Wykorzystuje się - zawsze - wszelkie możliwości. A my będziemy i głosować, i demonstrować.

Protest w PKW? Otóż mnie PiS nie zawiódł. Ja nie chcę, żeby moim "reprezentantem" był pan Braun, nie chce też, aby była nim pani Stankiewicz (choć do niej mam zdecydowanie więcej szacunku). Jakie są poglądy pana Brauna wiemy, i ja się z nimi nie zgadzam, szczególnie gdy mam wrażenie, że ktoś coś próbuje przy pokazji ugrać. Moimi reprezentantami mogą być ci młodzi chłopcy i dziewcząta, z którymi skandowaliśmy "media kłamią" i "precz z PO". Ci od Koriwna, ci popierający PiS, ci po prostu oburzeni... A od prawicowych celebrytów - strzeż nas Panie Boże. Mam dość Sakiewiczów, Ziemkiewiczów, Braunów, Warzechów i całego ichniego "lansu".

Że się mogło na pierwszy rzut oka spodobać - jasne, "ktoś coś robi". Ale tylko na pierwszy rzut oka.

Tak mię się wydaje, że pomijając ludzi o czystych intencjach, macherom chodzi, żeby znowu PiS coś "urwać". Znowu jest czemuś tam winny ten PiS - jak zawsze. No bo chyba nikt nie liczy, że pani Stankiewicz i pan Braun nam mogli ojczyznę we czwartek odzyskać okupując PKW w kilkanaście osób, nawet z dodatkiem dzielonej kiełbasy i czekolady? Kupujecie ten pomysł? Ja nie.
 

"Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo."

Strony

Więcej notek tego samego Autora:

=>>