Zamieszanie związane z wyborami w Polsce będzie podważało jakość rad udzielanych np. Białorusinom w ich zbliżających się wyborach. Natomiast Ukraińcy mają tyle problemów u siebie, że nie mają czasu na oglądanie się na Polskę. Natomiast środowisko opozycyjne na Białorusi, które i tak zostało zdekonspirowanie przez wysłanie im PIT-ów doskonale zdaje sobie sprawę, że powaga państwa polskiego jako ostoja demokracji przestała istnieć – powiedział Radiu WNET prof. Przemysław Grajewski vel Żurawski
Operacyjnym celem Putina jest wzniecanie nieufności między Polakami i Ukraińcami i każda okazja jest do tego dobra. Temu służyły te balony próbne Żyrinowskiego, oraz rola obecnej Ambasador Polski w Moskwie, która była jedną z twarzy ocieplania stosunków z Rosją. Tak więc te uprzejme gesty w stosunku do niej ze strony Putina są skierowane do środowiska politycznego, z którego ona się wywodzi. Z rosyjskiego punktu widzenia takie rzeczy trzeba nagłaśniać.
Zawierucha wynikająca z wyborami bez wątpienia jest na korzyść Rosji. Chociaż, myślę, że jest to raczej próba przed wyborami w 2015 roku. Nie wiem czy kwestia wyborów samorządowych może doprowadzić do rozruchów, a przecież na Ukrainie doszło do zawieruchy przy ogólnopaństwowych roszadach politycznych – zaznaczył nasz rozmówca.
P.R.
Posłuchaj całej rozmowy!
http://www.radiownet.pl/#/publikacje/zurawski-to-byla-proba-przed-wybora...