No i jak żyć bez niego, jak żyć?

 |  Written by karlin  |  5

Chodzą słuchy, że ulubiona Jego Ekscelencja Korwina-Mikkego miał wylew.

Prawda to czy nie, już sama tego typu pogłoska w kraju, jakim jest Rosja, wiele znaczy.

Może się nawet okazać, że Najdroższy (w historii Rosji dla samych Rosjan) Władymir sam zgodził się na taki, "wylewny" koniec swojej kariery, gdy kłopoty ze zdrowiem będą jedynie pretekstem dla jego odejścia.

Dla swojego i Matuszki R. dobra.

Bo wersja najbardziej hardkorowa, czyli Putina odsuwają Rosjanie o twardszych glowach, których wkurwia, że ruskie czołgi jeszcze nie zrywają asfaltu z kijowskich i lwowskich ulic, jest najmniej prawdopodobna nie tylko ze względu na trudności w znalezieniu takowych następców.

Podobnie, jak baśnie o uzbrojonych w strzykawki z Pavulonem, rosyjskich demokratach, zakradających się nocą do sypialni Zdobywcy Krymu.

Po prostu, na sprawnie przeprowadzonym "odejściu" Kremlowskiego Diabła wciąż zamordystyczna i imperialna Rosja może zarobić najwięcej. Nawet neochruszczowowski, "tajny" referat - jak będzie trzeba - się znajdzie, a Czerwona Armia odwoła znad granicy z Ukrainą i Pribałtyką 100 z 200 tysięcy sołdatów.

No i na piersi jego następcy, nie ważne, kto nim będzie, zaszlocha z radością niezawodny Barack, a eurotchórze zasypią Kreml darami aż po Księżyc. Ukraina zostanie zmuszona do podzielenia się z tą, najlepszą z możliwych, wersją Rosji wszystkim, nawet tym, czego nie ma.

Natomiast Polska, ten symbol antyrosyjskich, nacjonalistycznych fobii (bo Ukraina wiadomo, to tylko wojna domowa) będzie musiała te wszystkie dary we własnych, powybijanych przez eurokratów zębach, do Moskwy zanieść.

W zamian otrzymamy oczywiście wrak Tutki i wszystkie czarne skrzynki, jakie walają się w magazynach na Łubiance.

Bądźmy poważni, w Rosji, o ile nie wybuchnie tam rewolucja lub ten kraj nie zostanie zgnieciony siłą, może być z naszego punktu widzenia tylko gorzej. 

Img.:http://natemat.pl/74681,wladimir-putin-napisal-o-syrii-w-new-york-timesi... @kot

5
5 (2)

5 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
Kiedyś prorokowałem, że Putina koniec podobny do Katarzyny II. Według Łysiaka ona zginęła, dlatego, że podzieliła się Polską zamiast wziąć w całości. Podobnie Putin zrobił z Ukrainą. Zamiast mieć całą, bedzie musiał się podzielić, za co zostanie (ał) ukarany.
A do Polski?
Moja wcześniejsza progoza by się sprawdzała. Czekają nas czasy podobne do czasów Pieriesławia, tylko trochę inaczej:
"Przyznam, że lubię porównywac to co się aktualnie dzieje do czasów dawnych. Wiele się mówi i pisze do podobieństw z czasów saskich. Pisałem, że Putina wyeliminują podobnie jak wyeliminowano Katarzynę II za to, że nie wzięła Rzeczypospolitej w całości tylko podzieliła się z innymi. Sadziłem, że za stratę Ukrainy Putin poniesie konsekwencje. Ale.... pisałem też, że Putin cofnął rozwój Imperium o jakieś 500 lat.
Więc, może analogia jest ale zupełnie gdzie indziej. Analogia ale jakby odwrócona. Przypomnijmy sobie choćby "Ogniem i mieczem". Wielka Rzeczpospolita toczy wojne z buntującymi się Kozakami, chcącymi autonomii. Może to tu jest ta analogia, tylko z drugiej strony. Wielka Rosja próbuje przywołać do porządku Ukraińców. Mówi się, że wojna na Ukrainie była końcem wielkiej Rzeczpospolitej. Teraz, zakładam będzie to samo, To początek końca Rosji. Z analogii wynika też, że to my na tym skorzystamy. Jest i coś jeszcze. W Rosji niedługo wcześniej była przeciez Wielka Smuta, u nas przecież też trwa coś podobnego.
Tak mi to wychodzi z logiki dziejów, i sądzę, że mam rację smiley
Stawiam, że w niedalekiej przyszłości jakiś zdolny Rosjanin po rosyjsku napisze o obecnych czasach:
"Nienawiść wrosła w serca i zatruła krew pobratymczą""


http://blog-n-roll.pl/pl/mo%C5%BCe-tak-b%C4%99dzie#.VQGRYY5Ganw
 
Obrazek użytkownika karlin

karlin
A ja się najbardziej obawiam tych wszystkich w Rosji, którzy zdają sobie sparwę, że oddanie w kontrolowane przez nich (teczki na Łubiance), zagraniczne ręce budowy rosyjskiego imperium to najlepsze, co może Rosję spotkać. Obawiam się przede wszystkim dlatego, że wówczas te ręce zwrócą się głównie przeciwko nam.
Obrazek użytkownika polfic

polfic
Ale coś na rzeczy musi być, skoro Parlament Europejski odważył się zażądać zwrotu wraku laugh. Ja całą sprawę wiązałbym z nowym ambasadorem USA w Moskwie. Powołany był całkiem niedawno. A wcześniej był i w Gruzji, i na Ukrainie, w czasach przełomu.
Obrazek użytkownika karlin

karlin
Pytanie, kiedy głosująca w Europarlamencie za zwrotem kupy złomu oraz jakichś skrzynek, a sprzeciwiająca się międzynarodowemu śledztwu PO jest bardziej proputinowska? Bo antypolska jest zawsze.
Obrazek użytkownika Animela

Animela
"Pytanie, kiedy głosująca w Europarlamencie za zwrotem kupy złomu oraz jakichś skrzynek, a sprzeciwiająca się międzynarodowemu śledztwu PO jest bardziej proputinowska?"

W sensie kryminalistycznym - wrak nie ma w tej chwili wielkiej wartości dowodowej. Pewnie coś tam można będzie z niego wyczytać, ale po pięciu latach TAM nie ma pewności, kto te ślady pozostawił.
Zresztą - kluczowe fragmenty dawno przetopione na żyletki.
Natomiast za międzynarodowym śledztwem już nie zagłosowali.
 

Więcej notek tego samego Autora:

=>>