Odezwy "Mścisława"

 |  Written by Kazimierz Suszyński  |  0

Władysław Liniarski - „Mścisław" (1897-1984) uczestnik wojny z bolszewikami, oficer WP, ranny w kampanii wrześniowej, zbiegł z niewoli niemieckiej i wstąpił do ZWZ. Od stycznia 1941 aż do rozwiązania, komendant Okręgu Białostockiego ZWZ/AK. Po rozwiązaniu AK, w lutym 1945 wydał rozkaz o konieczności działalności konspiracyjnej i odezwę o przekształceniu AK na terenie okręgu  w Armię Krajową Obywateli. W odręcznej notatce sporządzonej dla gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka" tak przedstawiał motywy swojej decyzji:

"Tłu­maczyć chłopu, iż rozwiązanie AK wywołane jest polityką sowiecką w Polsce, to tyle samo, co się bardzo ośmieszyć. Rozprowadzenie 30 000 obywateli, gdyż tylu jest zorganizowanych, jest niemożliwe, a zagrożeni są wszyscy. [...] Oddziałów leśnych rozprowadzić się nie da, bo po rozejściu się zbiorą się na nowo, ale w bandę rabunkową. Po­zostaje jedno - zorganizować się samoobronnie. To jest zresztą to, do czego bezwiednie dąży społeczeństwo."

AKO stawiała na samoobronę: rozpracowywanie agentów UB, uwalnianie więźniów, rejestrację represji, wywiad oraz propagandę.        "Mścisław" w Wikipedii
 

Odezwa "Mścisława"

A kiedy spełnim liczby miarę
Wtedy nam sny król ziści stare
W radości świtów aureoli
Ujrzymy kres naszej niedoli
I naszych mąk

                                                 (z pieśni Mączki)                

Ciernistą i krzyżową drogą idzie Naród Polski ku wolności. Idzie strudzony żołnierz polski poprzez Tobruk, poprzez Cassino, poprzez Anconę, poprzez sławne pola bitew Francji, Holandii - do Kraju... gdzie serca stęsknione. Krew jego na starych mieni się szlakach.

Życie swe dal za Wilno, gdzie Pani Nasza Ostrobramska, za Lwów - zawsze wierny, za polskie Grodno.

W bohaterskim porywie giną na ulicach Polski szepcąc zbladłymi wargami - za wolność i niezależność Polski!

Bóg liczy nasze cierpienia, a gdy dopełni się miara, wtedy wstanie w blaskach aureoli Najjaśniejsza Rzeczpospolita - wolna, suwerenna, niepodległa.

Po trzech latach zbrodniczej okupacji niemieckiej mieliśmy prawo spodziewać się, iż ktokolwiek przyjdzie na nasze ziemie, ten uszanuje nasze święte prawo do życia i wolności.

Spodziewaliśmy się sojusznika - przyszedł nowy okupant. Z obłudną wschodnią grzecznością głosi, że przyniósł nam „Wolną Polskę". Nie wspomina o tym wstydliwie, iż połowę ziem Rzeczypospolitej z Wilnem, Grodnem i Lwowem „wcielił" do ZSRS, rzekomo na mocy umowy z, rządem polskim", na którego czele stoi wyznaczony z ramienia Rosji Osóbka-Morawski.

Przekupni targowiczanie z tzw. „Krajowej Rady Narodowej" po zaprzedaniu połowy ziem naszych, z reszt tychże pragną uczynić „Polską Republikę Radziecką." Dziś już żaden Polak nie ma wątpliwości, że akcja PKWN jest parawanem, który ma dopomóc do opanowania całej Polski. Tak zwana „Armia Berlinga", w której dowódcami w większości są oficerowie Czerwonej Armii, gdyż polskich wymordowano w Katyniu, jest uważana za część składową wojsk rosyjskich - jako wojsko polskie republiki radzieckiej.

Tak zwany „Rząd Polski" Osóbki-Morawskiego wydał w ręce NKWD Armię Krajową, kazał wyłapywać oficerów i żołnierzy AK i wywozić do Rosji. Dziesiątki tysięcy najlepszych synów naszej Ojczyzny aresztowało NKWD i wywoziło w dalekie krainy Sybiru.

Naród Polski nie da się oszukać. Naród Polski zna od pięciu lat jeden rząd - Rząd Polski w Londynie, który jest uznany przez wszystkie państwa świata oprócz Rosji, który kieruje od lat pięciu naszym życiem i naszą walką.

Naród Polski zna tylko jedną Armię, która się bije na obczyźnie mając lotnictwo i flotę, tu w KRAJU - w konspiracji.

Wszystko co chce nam narzucić Moskwa, jest nam obce i wrogie.

Nie możemy zapomnieć 17 września 1939 roku, nie zapomnimy Katynia, nie zapomnimy zdradzieckiego postępowania Armii Czerwonej, które przyczyniło się do upadku Powstania Warszawskiego.

Wierzymy, że wszyscy Polacy, którzy wbrew własnej woli, często siłą zostali wciągnięci do wrogich nam szeregów, zachowają godność swą narodową i w odpowiedniej chwili wykażą swą postawę.

Rozumiemy głęboką tragedię żołnierzy wcielonych do „polskiej armii Berlinga", rekrutujących się z najbardziej patriotycznego elementu, wywiezionych do Rosji w 1940 roku. Wierzymy, że i im zdrowy polski instynkt wskaże właściwą drogę postępowania.

Idzie moment decydujących rozstrzygnięć. Czeka nas ostatni ciężki egzamin, a po nim zwycięstwo.

POLACY przez pamięć na poległych, przez cześć dla męczenników i bojowników o wolność - wytrwajcie!

Nie złamała ducha polskiego potęga niemiecka, nie złamie i czerwona okupacja! Z nami Bóg i sprawiedliwość!

Bije godzina naszej epoki!

Pamiętajcie, że Polska jest sumieniem świata, że w ciągu tych pięciu lat walki nikt nie splamił naszego honoru - że w podziemiach istnieje POLSKA ARMIA KRAJOWA OBYWATELI, istnieje Rząd i tylko jego rozkazy Was obowiązują.

Wszelkie zarządzenia władz rosyjskich czy rzekomo „polskich" zmuszeni jesteśmy przyjmować, jako smutną konieczność okupacji.

Aby przetrwać ten ciężki okres, wykazać musimy żelazną dyscyplinę i solidarność narodową.

Zwycięży wypisane na naszych sztandarach hasło - Bóg, Honor, Ojczyzna. Kto w tej ciężkiej chwili chce rozbijać naszą jedność narodową- ten zdrajca!!!

Spełzną na niczym zdradzieckie podstępne plany Rosji, bo sprawa Polski jest czysta i święta!!!

Niech żyje wolna i niepodległa Polska!

Niech żyje Pan Prezydent Rzeczypospolitej!

Niech żyje Rząd (przejściowo na emigracji) i AK!

Cześć poległym za wolność bohaterom!

Mścisław"                     


 

Pismo z lute­go 1945 r. kierowane do żołnierzy:

 

ARMIA KRAJOWA OBYWATELSKA

OBYWATELE ŻOŁNIERZE!

Wojna trwa! Dopóki na polskiej ziemi będzie jeden zaborczy sołdat, czy bojec obcego państwa - wojna trwa! Dopóki ostatni NKWD-zista nie opuści naszych granic - wojna trwa! Bo co robi komandir, bojec NKWD na naszej świętej ziemi?

Kradnie nasz dobytek, rabuje, gwałci nasze siostry, morduje ojców i matki, broniących swych córek. Wywieziono do Rosji żelazo, zapasy magazynów, pozostałe maszyny z fabryk, drugie tory z niektórych linii kolejowych, sprzęt rolniczy z pasa wysiedlonego. Wycięto lasy. Aresztowano w Białostockiem 85 000 najlepszych naszych braci, wywieziono z tego do Rosji 48 000. Pozostałych w więzieniach katuje się w bestialski sposób.

Szpicli niemieckich i volksdeutschów wypuszcza się na wolność. W powiatach grodzieńskim i wołkowyskim NKWD z milicją wycina ludność polską lub wywozi do Rosji. Za ruble kupiono sobie rząd lubelski, zdrajców Polski, którzy w towarzystwie morderców rosyjskich sprzedają nasze ziemie za linią Curzona i wydają naszych braci w ręce katów rosyjskich. Wydano na łup Niemcom Warszawę, a dziś w Warszawie aresztuje się Polaków za rzekomą współpracę z Niemcami.

Dopóki nie ustaną zbrodnie, dopóki ostatni skrwawiony zbir sowiecki, komandir, bojec czy NKWD-zista, skrwawiony niewinną polską krwią, zaprzedany pachołek rządu rosyjskiego czy lubelskiego nie wyniesie się precz z naszych granic - wojna trwa! Rosja chwali się, że oswobodziła Polskę. Zapytajmy, kto napadł na Polskę w 1939 roku do spółki z Niemcami i kto pomógł Niemcom?

Obywatele - żołnierze! Każdy próg nasz jest zagrożony. Nasza mowa, nasza wiara, nasza córka, nasz brat - zagrożeni!

A zatym każdy z nas musi stanąć w obronie, każdy jest żołnierzem - bo wojna trwa! Nasza święta wojna o Polskę trwa!

A dojdzie do Waszej świadomości, że Armia Krajowa jest rozwiązana ze względów czysto politycznych.

Ale Armia Krajowa Obywatelska nie może być rozwiązana, bo nie oddacie rodzonej córki, mowy, wiary, zagrody - na łup rosyjskiego zaborcy, który chce wcielić Polskę do Rosji, a całą ludność Polski wywieźć do Syberii, do rosyjskich kopalń, do kołchozów.

Armia Krajowa Obywatelska (AKO) istnieje nadal. Bo dowódca wydał rozkaz - „Będziecie nadal przewodnikami Narodu!"

Bo Rada Ministrów mówiąc o rozwiązaniu AK, nakazuje „Gotujcie się i walczcie nadal, tak jak Naród jest zagrożony".

Obywatele - żołnierze!

Przysięgamy, że będziemy posłuszni naszym prawowitym Władzom, które nakazują bronić nadal zagrożonej Ojczyzny. Że przestaniemy się różnić między sobą, bo w czasie walki nie czas się

kłócić o poglądy, że będziemy posłuszni naszym władzom AKO, że oczyścimy Polskę z wrogów naszej Ojczyzny. Że będziemy solidarnie, wzajemnie się wspierać i strzec tajemnic!

TAK NAM DOPOMÓŻ BÓG!

/Mścisław płk/                                                        

5
5 (1)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>