Uwaga! Gajowy u bram!

 |  Written by Everyman  |  2

Dudologiem nie jestem ani nie zamierzam zostać po wyborach, ale co nieco mam do powiedzenia. Choćby dlatego, że od chwili ogłoszenia jego kandydatury pod Wawelem nie miałem wątpliwości, że to najlepszy kandydat na jakiego stać naszą stronę. Nikogo nie chcę namawiać do lektury moich wcześniejszych tekstów, lecz muszę się do nich odwołać by niedowiarkom, którzy nie wierzą w jego zwycięstwo zagrać na nosie …

Już dawno pisałem, że tzw problem nierozpoznawalności Andrzeja Dudy to żaden problem. Dziś nierozpoznawalność Dudy to śmieszny anachronizm, a dowcipy w stylu: „Duda? Jaki Duda, ten z Solidarności?” - to zwykłe suchary, na które nawet Familiada nie może sobie pozwolić.

Co więcej, łatwiej niż się zdaje można było przewidzieć kto Andrzejowi Dudzie tę wyimaginowaną przeszkodę usunie sprzed stóp. A jakże – sztab Komorowskiego! Przecież oni teraz nazwiskiem Dudy posługują się jak interpunkcją, czyż to nie jest zabawne? No co, nie jest? Gdzie się nie obejrzą – Duda! Jakie nowe świństwo nie wymyślą – Duda w tle! Miś Kamiński budzi się i zasypia z okrzykiem na ustach: Duda! Nie szkoda Wam Misia? Nie szkoda? Mnie też nie …

Najzabawniejsze jest jednak to, że rozpoznawalność ma przecież dwa końce. Rozpoznawalny kandydat, ten, co to miał wygrać w cuglach, w najgorszym razie w pierwszej turze, musi się teraz modlić by go rozpoznawalność nie pogrążyła. Bronek jest, był i będzie rozpoznawalny. I to jest jego największy problem!

Ale nie mój …

Ja już się nie mogę doczekać ciszy. Wyborczej także - mam dość macania mnie ze wszystkich stron, czy twardy ze mnie elektorat, czy miękki może, czy jakimś poronionym spotem da się jakoś uszczknąć choćby pół procent, czy choćby odgonić mnie od urny …

Niedoczekanie!

Dawno wybrałem. Pójdę głosować. Wszystkich namawiam by skończyć ten eksperyment z Gajowym.

Chcecie by wrócił i by trwał?

Img.: @AdamDee_pl  www.twitter.com

5
5 (6)

2 Comments

Obrazek użytkownika polfic

polfic
"Bronek jest, był i będzie rozpoznawalny. I to jest jego największy problem!"

To prawda. Gdyby niedźwiedź siedział w norze i sie nie wychylał; mógłby wygrać w I turze :)

Więcej notek tego samego Autora:

=>>