Z mieszanymi uczuciami obserwuję kampanię i kontr-kampanię za i przeciw GMO.
Otrzymuję od dawna alarmujące doniesienia od organizacji Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi – ICPPC. Wszyscy chyba się z nimi zetknęliśmy, gdyż działacze potrafią dotrzeć do serc i sumień. Choćby z czystej przekory jestem przeciwnikiem GMO, powinienem się więc cieszyć z tego, że są ludzie, którzy bezinteresownie podzielają mój niepokój.