alchymista - blog

 |  Written by alchymista  |  32

Dochodzę do wniosku, że polskie społeczeństwo nurtują trzy zasadnicze motywy polityczne, którym Prezes Kaczyński niejako „przeciwstawia” swoją wizję państwa. Te trzy motywy wymienię w kolejności ich ważności:

1. lęk przed klęską „naturalną” typu wojna (szczególnie wojna z Rosją);

2. pragnienie zgody (przeniesienie relacji funkcjonujących w małej społeczności na relacje ogólnopaństwowe);

3. wprowadzenie miękkiej dyktatury kosztem partii politycznych.

5
5 (6)
 |  Written by alchymista  |  3

Czy tylko ja mam wrażenie, że pan Jurgen Roth bardziej gra rolę dziennikarza, niż jest dziennikarzem? I co to w ogóle za historia, żeby niemiecki sąd orzekał o tym, czy w Smoleńsku był zamach, czy nie? Na jakiej podstawie? Na podstawie dowodów, których nie ma? A może na podstawie wraku samolotu, który Rosja łaskawie przekaże Niemcom, a ci jeszcze bardziej łaskawie przekażą go nam – swoim wasalom?

5
5 (5)
 |  Written by alchymista  |  4

Prawda, że niepokoimy się o naszego prezydenta? Najbardziej obawiamy się znanego nam dobrze przemysłu pogardy. Nauczyliśmy się odpowiadać pięknym za nadobne, ale w istocie potrzebujemy prawdziwej zmiany na lepsze.

5
5 (1)
 |  Written by alchymista  |  40

Andrzej Duda uzyskał o 518 316 głosów więcej, niż Bronisław Komorowski. Właściwym porównaniem będzie zestawienie obecnych wyborów ze zwycięstwem Lecha Kaczyńskiego w roku 2005 oraz klęską Jarosława Kaczyńskiego w roku 2010:

5
5 (2)
 |  Written by alchymista  |  2

Czy można być w piekle jako obserwator uczestniczący? Mam wrażenie, że byliśmy w nim przez długich pięć lat. Przyjrzeliśmy się wszystkim naszym wadom narodowym w formie skoncentrowanej i sprasowanej jak czarna dziura. Myśleliśmy, że nie ma już dla nas nadziei. Pewnie nieraz pytaliśmy: „Boże, dlaczego?”. Dlaczego po raz kolejny pozwoliłeś na tę zbrodnię?

Ukraina przechodzi przez Morze Czerwone. Także i Polska ma przed sobą co najmniej kilka lat czyśćca. Mówiąc Churchillem: „mogę wam obiecać tylko krew, znój, łzy i pot”.

5
5 (4)
 |  Written by alchymista  |  18
Niebezpieczny precends! PKW przedłużyła głosowanie w całym kraju z powodu tragicznego wypadku w jednej z obwodowych komisji wyborczych.

http://wpolityce.pl/polityka/245726-duda-kontra-komorowski-kto-wygral-ii...

Oj, coś czuję, że ta noc nieprędko się skończy. Czy kolejne tragiczne wypadki spowodują przedłużanie o kolejne godziny, a może dni i tygodnie? Wraca liberum veto w nowej odsłonie?
4
4 (2)
 |  Written by alchymista  |  7

Na kobzie, pardon, kozie, czyli polskiej odmianie dudów można wygrywać piękne melodie.

Jak sądzę, nie powinniśmy wybierać obcej, szkockiej tradycji, ani jakiejkolwiek innej, ale mieć na uwadze fakt, że najpiękniejsza jest muzyka polska.

5
5 (4)
 |  Written by alchymista  |  19
O debacie krótko, przed pójściem spać:
1. zagrywka z chorągiewką kapitalna, ustawienie przeciwnika w czytelnym "obrazku", potem flaga PO staje się głównym bohaterem w rękach MO i ląduje na podłodze. Przypomina to trochę sytuację, gdy Niesiołowski dostawał mirabelki i wysypywał je na podłogę, ale w formie bardziej kulturalnej. Brawa dla Beaty Szydło!
2. Duda zwracał się do PBK per "pan Bronisław Komorowski" - czyli ustawiał go w pozycji przegranej. Niezły ruch, choć ryzykowny. Ludzie nie lubią decydowania za nich.
5
5 (7)
 |  Written by alchymista  |  5
Czy nie pojechałem za ostro. wink Duda co prawda chodził bez latarki nie po górach typu alpejskiego, ale po Beskidach, ale kampania wyborcza musi być trochę przerysowana. Na poprawę humoru, bo poranek pochmurny! laugh
Naturalnie nie roszczę sobie praw autorskich.
5
5 (4)
 |  Written by alchymista  |  8

Bronek miał twarz szoguna. Zwróciłem uwagę przede wszystkim na usta Bronisława Komorowskiego, które wydały mi się niemal identyczne z ustami jego doradcy, Stanisława Kozieja. Miałem wrażenie, że Komorowski jest osobą niesłychanie zadowoloną z siebie, podobnie jak Wałęsa podczas debaty prezydenckiej z Kwaśniewskim w roku 1995.

5
5 (4)

Strony