
Marcin Michalski doktorant z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza, archeolog, który uczestniczył w badaniach terenowych po katastrofie w Smoleńsku, opublikował na stonach Zespołu Laska oświadczenie, stwierdzając na wstępie:
(5)
Profesor Czachor zaimponował mi swoim chwyceniem byka za rogi, jego wyjazd do Smoleńska to było coś. Ponieważ kusił śmiałków zapewnieniem "pomiary można powtarzać dopóty, dopóki brzoza stoi na działce Bodina", a jednocześnie skromnie podkreślał niewielkie znaczenie swoich badań dla wyjaśnienia mechanizmu katastrofy, postanowiłem podjąć rzuconą rękawicę.