
Ministerstwo Zdrowia dokonało cudu - w ciągu trzech miesięcy w III kwartale 2013 roku zadłużenie Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej (SP ZOZ) spadło o 500 milionów złotych. Co ciekawe tak gigantyczny skok akurat na przełomie II i III kwartału nie był związany z żadnym nowym systemem ani reformą, a do końca II kwartału 2013 roku – czyli półtora roku po wdrożeniu reform - zadłużenie publicznych placówek stale i zdecydowanie rosło.[1].
(3)