Pospieszalski się pocił, ambasador Andriejew sympatycznie się uśmiechał, a ja nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać. Przykry niesmak i gdyby nie następujący po rozmowie z ambasadorem wywiad z Antonim Macierewiczem, program „Warto rozmawiać” skończyłby się kompletną klapą.
alchymista - blog
Gdybym miał napisać program dla opozycji, rozpisałbym go na lata. Obecna opozycja jest rozbita, skłócona i impotentna intelektualnie. Lata ścisłej zależności od obcej „inteligencji” i obcych pieniędzy wypróżniły mózgi mainstreamowych (j)elit. Poza paradami równości (j)elita ma niewiele do zaproponowania wyborcom w Polsce i tak będzie dopóty, dopóki nie stworzy programu, który miałby choć kilka elementów korespondujących z rzeczywistymi potrzebami. Nie pomoże też małpowanie obozu rządzącego.
Formuła programu Kowalski Chojecki na żywo jest prosta i zaczerpnięta z czasów Kochanowskiego. Oto spotyka się dwóch lokalnych liderów – „chorąży” Kowalski i „pleban” Chojecki – i prowadzą sobie luźną rozmowę na tematy aktualne. Jako trzeci występuje młody szlachcic (reprezentant widzów), który podsuwa im tematy i żąda wskazówek, jak postępować.
Inny świat Herlinga-Grudzińskiego. Oto pierwsze skojarzenie podczas lektury Listów z Rosji Markiza de Custine’a. Co gorsza, nie jest to tylko moje skojarzenie. George Kennan stwierdził wprost: „nawet jeżeli przyjmiemy, że książka Custine’a nie była zbyt dobrą książką o Rosji w roku 1839, pozostaje niepokojący fakt, że była książką znakomitą, chyba najlepszą ze wszystkich jakie napisano, o Rosji Stalina, a także książką zupełnie niezłą o Rosji Breżniewa i Kosygina”.
Portal taraka.pl zapewne nie znajdzie wielu zwolenników wśród prawicowej publiczności, gdyż zajmuje się szeroko pojętą tematyką "New Age" (choć sami publicyści taraki zapewne byliby oburzeni takim niesmacznym porównaniem). Tak w każdym razie tę tematykę definiują zazwyczaj prawicowi konserwatyści.
Wysłuchałem dwa dni temu debaty nad odwołaniem „ministra woyny” Antoniego Macierewicza. Nie powiem, Kostek wysilił bardzo swoje talenta aktorskie i był prawie że sympatyczny. Starałem się wczuwać w ten węzeł przesądów, który żeruje w głowie przeciętnego leminga i myślę, że swoją robotę Kostek wykonał jak zawsze wzorowo. "PiSowska hołota" wyszła z sali, pozostała tylko dobrana publiczność – same tuzy intelektu, zaśmiewające się z anegdot, których nie powstydził by się Janek Tomaszewski. Rechotał Grupiński, rechotała Kopacz. Kabaret się udał.
Przedziwny ten portal koduj24. Owszem, prawicowe portale bywają dziwniejsze. Ale tutaj dziwność polega głównie na kompletnym braku oryginalności i świeżości. Kolejny to już po natemat.pl portal anty-PiS. Widać jednak po nim kompletne wypalenie, brak nowszych refleksji, zafiksowanie na jednej postaci, którą trzeba zniszczyć i opluć. Ale najlepszy jest oczywiście wywiad z Agnieszką Holland. Wróg nr 1 to Kaczyński. Wróg nr 2 to Macierewicz. Wróg nr 3 to „zakompleksiali Polacy”. W sumie: PiS.
Jakiej Rzeczypospolitej bym chciał w wieku XXI? Na pewno takiej, która skutecznie odpowiada na wyzwania i która jest własnością żywych, ale też umarłych i tych, którzy dopiero nadejdą.
Jako, że nie jestem prawnikiem, szczegółowe przepisy opisujące relacje poszczególnych władz Rzeczypospolitej pozostawiam prawnikom, wzdychając tylko nad prostym i czytelnym językiem zastosowanym przez twórców Konstytucji kwietniowej z 1935 roku.
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- …
- następna ›
- ostatnia »