
Każdy, kto ma dzieci, chce dla nich jak najlepiej. Ale osobniki alfa chcą, by ich dzieci też były osobnikami alfa. Bez tego ciężko by im się było wprosić na grill do Giertycha, przecież. Ja dzieci nie mam, więc sprawę odczuwam bardziej rozumem, a nie innym organem, powiedzmy sercem. Rozum nade wszystko. Z góry przepraszam, jeśli ktoś się poczuje urażony. To po prostu biologia, nic więcej. Postaram się więc problem przedstawić w całej jego włochatej zwięzłości.