Gdy wysyłałem do redakcji poprzedni artykuł, Lech Wałęsa kończył swoją krótką wizytę u protestujących w sejmie rodzin osób niepełnosprawnych. Trudno powiedzieć, na co okupujący sejm liczyli, zapraszając do siebie Wałęsę, ale na pewno tego nie uzyskali. Tydzień później już nie ma ich w sejmie. Czy wpływ na to miało również, zwątpienie, jakie musiał pozostawić po sobie były prezydent?
(3)