Krzysztof Karnkowski - blog

 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  1
Rozmowa nagrana po dzisiejszej rozprawie. Sumliński mówi o wpływie książki na kampanię wyborczą, pytaniu Bogdana Rymanowskiego do prezydenta, wreszcie o tym, czemu powołał na świadka zeznającego dziś dziennikarza Michała Majewskiego. Zapraszam do wysłuchania wywiadu.
 
https://youtu.be/hCWklT0iCh8
5
5 (2)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  7
Czy wczorajsza debata coś zmieniła? Obejrzało ją ponoć 10 milionów ludzi. Więcej, niż czyta bardzo różne komentarze na facebooku i więcej, niż zapozna się z medialną propagandą, która odtrąbiła wielki powrót Komorowskiego do gry. Co zobaczyło te 10 milionów widzów?

5
5 (7)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  6
Prezydent postanowił zresetować swoją kampanię. Niespecjalnie mu to na razie wychodzi, ale przyznajmy – próbuje. Wychodzi na spacery, gdzie w otoczeniu pięknych dziewcząt z młodzieżówki Platformy (w środę towarzyszyła mu Kinga Gajewska, ta sama, która w audycji Lisa zaintonowała „100 lat” dla Donalda Tuska, radna Mazowsza i szefowa loklanych Młodych Demokratów) ścierał się z naporem wycieczek szkolnych i młodymi ludźmi, zadającymi niewygodne pytania.
5
5 (3)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  1
Wieczorne wyniki sondażowe są bardzo ważne psychologicznie, ale ilość doniesień na temat nadużyć wokół przygotowywania głosowania budzi niepokój i każe liczyć się z każdym rozwojem sytuacji, zwłaszcza podczas drugiej tury.  Raport NIK sporządzony po poprzednich wyborach uzasadnia – tak gorliwie wyśmiewaną przez medialny front zgody i bezpieczeństwa – nieufność wobec prac komisji. Urny zaklejane łatwą do zerwania taśmą malarską również nie przydadzą wiarygodności procesowi wyborczemu, tak, jak powagi nie dodają mu wykorzystywane w ich charakterze pojemniki na odpady.

5
5 (2)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  7
Kilka dni temu śmiałem się, że pisząc w niedzielę swój cotygodniowy tekst do GPC, który wysyłam w poniedziałek koło południa, a w druku ukazuje się we wtorek, będę musiał przygotować trzy wersje. „Jest nadzieja dla Polski”, „Nie ma nadziei dla Polski” i „Czy jest nadzieja dla Polski?” i wysłać tę, która najbliżej będzie wiadomości, spływających do nas w nocy i poniedziałkowy ranek. Ostatecznie wyszło całkiem optymistycznie, pamiętajmy jednak, że wszystko przed nami.  

5
5 (3)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  3
W związku z pewnym wydarzeniem, planowanym na wieczór, być może, jeśli będzie o czym pisać, przed północą pojawi się jeszcze jeden tekst, tymczasem chciałbym przedstawić kilka luźnych uwag na temat mijającej kampanii.

5
5 (6)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  25
Zauważyłem, że dziś wreszcie nastąpił cud i porozumiała się lewica z prawicą, media reżimowe z niepokornymi, blogerzy z posiadaczami opłacanych przez władzę kont na Twitterze, ludzie rozsądni naprawdę z rozsądnymi w cudzysłowie. A wszyscy razem, uskrzydleni niespodziewaną zgodą, zaśpiewali pieśń, z której wybija się skandowany refren – „Duda przegrał debatę”. Wcześniej jeszcze przegrał z Tadlą, choć widziałem coś zupełnie innego.
4.8
4.8 (5)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  2
Bronisław Komorowski w kolejnych, „zwykłych” dniach kampanii staje się coraz bardziej nerwowy. Do stałego prezydenckiego repertuaru weszły połajanki i pokrzykiwania, a czasem, jak choćby w niedawno odwiedzanym Stargardzie, wręcz groźby wobec protestujących licealistów. Prezydent, który odwołuje się często do zgody, zapowiedział konieczność zepchnięcia grupy współobywateli na margines. Słowa “Nie ma zgody na brak zgody” dostarczyły już paliwa twórcom grafik i stały się kolejnym przebojem kampanii. Tym razem zobaczyli je również widzowie przynajmniej jednej z dużych stacji telewizyjnych.
5
5 (3)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  9
W poprzednich tygodniach dziennikarzy (tych mniej lub bardziej utożsamianych z „naszą” stroną, cokolwiek to znaczy) najbardziej martwiło, czy Prawo i Sprawiedliwość bądź sam Andrzej Duda nie zrobią czegoś, co zniechęci do niego mityczny elektorat centrowy, skłonny przerzucić swoje dotychczasowe poparcie z PO na kogoś innego. Niektórzy zdawali się rwać sobie włosy z głowy na sam dźwięk słowa Smoleńsk, zaś widząc Antoniego Macierewicza szukali telefonów, by zdążyć wykręcić numer połączenia alarmowego.
5
5 (4)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  4
Spotkanie z okazji premiery drugiego tomu książki „Resortowe dzieci”, poświęconego tym razem dynastiom w komunistycznych i postkomunistycznych służbach specjalnych i ich okolicach, znów przyciągnęło do Hybryd tłumy czytelników. Jeśli jednak porównać je do tego sprzed półtora roku, było mam wrażenie krócej i bardziej na luzie, choć w dużym stopniu z racji dość wisielczego humoru Jerzego Targalskiego.
5
5 (3)

Strony