Krzysztof Karnkowski - blog

 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  0
W poniedziałek prezydent ustępujący wraz z małżonką przyjął na obiedzie prezydenta elekta wraz z małżonką i właściwie nic więcej nie wiemy. Niektórzy (np. red. Gmyz) twierdzą, że chyba nie było za przyjemnie, media jednak ograniczyły się do informacji dość oficjalnej, że dojdzie/doszło do spotkania, zaś trolle, które, jak zauważyła moja żona, odzyskują dla Platformy Pudelka, skoncentrowały się na przeciwstawieniu wspaniałego stylu Komorowskich, bezguściu i prowincjonalności Dudów. Naprawdę.

5
5 (5)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  0
W tym tygodniu ruszył nowy portal polityczny Kulisy24, przygotowywany przez Sylwestra Latkowskiego i grupę dziennikarzy, którzy odeszli z „Wprost” po ostatniej zmianie kierownictwa. Wśród opozycyjnych odbiorców nowa inicjatywa witana jest dosyć ciepło. Niestety ja nie mogę przyznać jej kredytu zaufania, zaś powody tej odmownej decyzji spróbuję przedstawić poniżej, choć mam świadomość, że będzie to lista mocno niekompletna.



5
5 (3)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  0
Z internetu zniknął niestety portal Pogotowie Dziennikarskie, dla którego pisałem w latach 2012 - 2014. Aby moje teksty z tamtego okresu były jednak dostępne w internecie postanowiłem zamieścić je na blogu. Dziś o samorządowcach z warszawskiego Bemowa, którzy zyskują pewną popularność, jako zbuntowani, dawni działacze PO. Udało im się wygrać wybory samorządowe, Jarosław Dąbrowski jest przewodniczącym Rady Dzielnicy Bemowo. Dziś coraz częściej można zobaczyć, że ta grupa działaczy stara się podczepić pod Pawła Kukiza.
5
5 (2)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  0
 Pierwsza część „Resortowych dzieci” wzbudziła o wiele większe zainteresowanie, niż wydany właśnie drugi tom. Książka była o wiele bardziej „medialna”, nie tylko dlatego, że jej bohaterami byli ludzie mediów. Bohaterowie książki „Resortowe dzieci. Służby”, w odróżnieniu od telewizyjnych i radiowych celebrytów, rozgłosu nie lubią, wolą po cichu kontynuować swoje działania, dziś najczęściej biznesowe.

5
5 (3)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  0
Przez całe lata media, niezależnie od orientacji politycznej, tworzyły narrację o „niezatapialności” Platformy Obywatelskiej. Różnice tkwiły w niuansach – o ile dziennikarze sympatyzujący z rządem tego stanu rzeczy upatrywali w braku alternatywy dla tej partii i jej sprawności, atrakcyjności dla wyborców, ci bardziej krytyczni – w największym od wielu lat stężeniu propagandy sukcesu, połączonej z działaniem przemysłu pogardy. Władza zaś w swoją trwałość wierzyła, w czym musiał utwierdzać ją brak społecznej reakcji na kolejne afery z udziałem jej przedstawicieli.
5
5 (1)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  2
Jak nie wychodzi, to nie wychodzi. Wygląda na to, że tajną wizerunkową bronią nowej zmiany ministrów Ewy Kopacz miał być pan Marian Zembala. Choć Kopacz bardzo nie lubiła Zbigniewa Religi, najwyraźniej pogodziła się z faktem, że pozostał on legendą, w czym pomógł jeszcze niedawno wyświetlany film „Bogowie”. Zembala, współpracownik Religi miał być wizerunkowym strzałem w dziesiątkę, premier zaś tradycyjnie liczyła na krótką pamięć wyborców w sprawie własnego zwalczania Religi. I cóż, zdaje się, że się przeliczyła.

5
5 (4)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  2
Nie śledzę na bieżąco aktywności Janusza Wojciechowskiego na Twitterze, jednak czasem ktoś podaje dalej opisywane przez niego sytucje, z jakimi styka się w ramach akcji Dudapomoc. Wczoraj natrafiłam na cykl takich wpisów, dotyczący podejścia sądów do kwestii opieki nad dziećmi.

5
5 (4)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  1
PO winnych przegranej w wyborach prezydenckich nie szuka we własnych szeregach. Błogiego samozadowolenia nie psują fatalne nastroje społeczne, plany emigracyjne młodzieży i powszechne przekonanie o braku szans – przynajmniej pod rządami tej ekipy. Jeżeli politycy cokolwiek sobie zarzucają, to najwyżej, że nie potrafili nagłośnić swoich sukcesów. To interesujące stwierdzenie w kraju, którego główne media od lat nie zajmowały się praktycznie niczym poza propagandą sukcesu i opluwaniem opozycji, odpowiednio według wzorów z lat 70-tych i 80-tych XX wieku.
5
5 (4)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  0
Książka „Striptiz nad-redaktora”, czyli wywiad-rzeka Ryszarda Makowskiego z Marcinem Wolskim, to przede wszystkim opowieść o miłości. Miłości własnej Marcina Wolskiego i Ryszarda Makowskiego do Marcina Wolskiego.
5
5 (1)
 |  Written by Krzysztof Karnkowski  |  2
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że za panem Zbigniewem Stonogą kryje się jakaś tajemnicza siła, która mu pomaga, podsyła kwity i pilnuje, by mógł sobie pozwolić na więcej, niż inni. Nie sądzę, by ktoś z bardziej wyrobionych wyborców prawicowych nagle postanowił głosować na Partię Stonogi, na razie jeszcze bardziej mglistą, niż Ruch Kukiza czy ściema pana Petru, która niknie w oczach, choć wciąż jest pompowana. Czy to Gwardia, czy Legia, esbecja czy wojskowi, a może jeszcze ktoś inny – nie raz jeszcze będziemy zadawać sobie to pytanie.
5
5 (3)

Strony