
Sto lat temu w 1920 mieliśmy do czynienia z komisarzem. Był nim sam Józef Wissarionowicz Stalin, który wysuwał stanowcze żądania demokracji, wyzwolenia, pluralizmu i samostanowienia. A obecnie w 2020 mamy komisarza, a raczej komisarkę czy tam komisarzycę Dunje Mijatović która też się domaga, o czym później.